Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 17, 2011 22:57 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

mateosia pisze:Jestem właśnie przy komputerze, ale piszę rzeczy różne z pracy. W przerwach (częstych) zerkam na moje ulubione wątki, ale tu nikt nic nie pisał, wiec nie mogłam odpisać, a u mnie nic ciekawego się nie dzieje. Po prostu byle do Świąt. Przesyłam dla Wszystkich :1luvu: :ok:

to sama zaczynaj :lol: a na pewno ktoś się odezwie :D jesteś tu tak samo mile widzianym gościem...
...prawda, Hakito :?: :D

na strzały w Sylwestra nic nie poradzimy :cry:
co ludzi w tym czasie obchodzą jakieś koty, psy, gołębie czy inne zwierzaki...
oni świętują...
z Pusią w Sylwestra wychodziłam już przed 22 wtedy było jeszcze cicho
i na początku jak była młodsza czym bardziej ją izolowałam tym bardziej się bała
a potem spędzała Sylwestra z nami na balkonie :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 17, 2011 22:59 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Żeby one były tylko w sylwestra, ale są przed świętami, po świętach, w sylwestra, nowy rok i jeszcze dalej :evil:
bardzo życzę użytkownikom petard urwanych rąk :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 17, 2011 23:38 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

pewnie użytkownicy petard nie podziękowali by Ci za życzenia :mrgreen:
mnie też to wkurza...wychodzą na jezdnię całymi rodzinami i strzelają...więcej przy tym huku niż ...urody
w Nowy Rok strzelają tym co pozostało, kiedyś pogoniłam takich gówniarzy bo rzucali na jezdnię pod przejeżdżające samochody...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2011 0:20 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Jestem, jestem Kochani i jestem wybitnie wymęczona...
Cały tydzień miałam bardzo zapracowany, a 3 dni temu zabrałam się za porządki i porządkuję do dzisiaj...
Kręgosłup już mi zaczął siadać, więc niedawno się położyłam, żeby trochę odpocząć...
Muszę się trochę zregenerować, bo przyszły tydzień zapowiada się jeszcze pracowiciej...

Tutaj naturalnie każdy jest mile widziany... :1luvu:
Bardzo mnie cieszy, kiedy czasem nie ma mnie dłużej, ale wiem, że Wy tu jesteście i czuwacie... :1luvu:

Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie czas, że strzelanie petardami będzie surowo zakazane.
Ewentualnie w wyjątkowe sytuacje będzie praktykowane, a poza nimi zakazane i będzie to surowo egzekwowane...

Dobrej nocki Kochani...
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Nie gru 18, 2011 0:39 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: do miłego, Hakito :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2011 5:59 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

moja sąsiadka pracuje w tesco w kasie i kiedyś opowiadała, jak kasowała od jednego gościa same środki wybuchowe za tysiąc złotych. To znaczy że żadnej biedy nie ma w Polsce, skoro można wystrzelać takie pieniądze. Naprzeciwko mojego domu mieszkają naprawdę niezamożni ludzie. Ich dzieci strzelają w tym czasie i to bardzo dużo. Muszą wydawać na to pieniądze, nie pojmuję tego, naprawdę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 12:14 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

MalgWroclaw pisze:Święta to tylko trzy dni. No i koszmar sylwestra - baner w moim podpisie.
Mateosiu, Florka pozdrawia :1luvu:

Niektórzy :oops: , jeśli do piątku zrobią różne sprawozdania i zestawienia z pracy, to będą mieli urlop aż do Nowego Roku :oops: :D
Całuski dla Florki - prosto w nosek :1luvu: .
Moje koty jakoś nie bały się sylwestrowych wybuchów, nawet z ciekawością patrzyły przez okno, bo od nas widać "iluminacje" z Rynku. Może im się podobały te kolorowe rozbłyski na niebie i dlatego były w miarę spokojne :?: A może przez lata się przyzwyczaiły, że w domu jest bezpiecznie. Groźne jest tylko to, co poza domem (wet). Ale np. dla bezdomniaczków bezpiecznie nie jest nigdzie :(
Hakito, udanej regeneracji :ok:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 14:10 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Niektórzy nie mają wolnego :roll: :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 14:15 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

i o te bezdomniaczki właśnie chodzi, bo nasze mogą się bać ale mają się gdzie schować...
ale tamte biedactwa już nie :cry:
społeczeństwo teraz dzieli się na bogatych i bardzo biednych...
nastolatki mają karty kredytowe, siedmioletnie dzieci mają własne pieniądze na gazety po 20 zł...
szkoda słów...idą Święta :D
pewnie znowu jakaś nawiedzona baba wygna kota czy psa z domu...i zasiądzie do Wigilii...

też pracuję...w Wigilię aby inni przeczytali gazetę :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2011 17:55 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

MalgWroclaw pisze:Żeby one były tylko w sylwestra, ale są przed świętami, po świętach, w sylwestra, nowy rok i jeszcze dalej :evil:
bardzo życzę użytkownikom petard urwanych rąk :evil:

O to to :twisted:

Niektórych bezmózgowców nikt by nie zauważyl, gdyby nie narobili halasu, więc robią. A na nic innego nie wpadną z wyżej wymienionych przyczyn fizjologicznych :twisted:
Niby jest zakaz używania tego gówna na terenie zabudowanym, ale nawet policja ma to gdzieś :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 18:09 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Znasz, felin, Pana Posterunkowego z "Rodziny zastępczej"? Otóż jest kwintesencją policji, jak się niedawno przekonałam. Nie wie, o co chodzi. I to jego zaleta.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 18, 2011 18:35 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

MalgWroclaw pisze:Znasz, felin, Pana Posterunkowego z "Rodziny zastępczej"? Otóż jest kwintesencją policji, jak się niedawno przekonałam. Nie wie, o co chodzi. I to jego zaleta.

Osobiście nie znam :) No i będę jednak stać na stanowisku, że funkcjonariusze też bywają różni. Zdarzylo mi się parę razy skladać zeznania jako świadek i przyznam, że poziom intelektualny reprezentowany przez gościów, którzy mnie przesluchiwali na okoliczność, niebywale mnie zaskoczyl in plus :wink: Szeregowe krawężniki to inna sprawa :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 20, 2011 0:43 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Dziś już 20...
Ciężko mi bardzo, nawet nie wiecie, jak bardzo...
4 miesiące...
Aż tak wiele, aż tak mało...
W sumie płaczę od piątku, kiedy ubierałam choinkę...
Zulusek kochał Święta...
Kiedy wyciągałam ozdoby świąteczne i ubierałam choinkę zawsze się kręcił radośnie i wskakiwał do pustych kartoników, po czym układał się na fotelu albo kanapie i patrzył jak ją ubieram...
Zawsze też przy jego obroży na Święta pojawiała się czerwona kokardka...
W piątek ją znalazłam...
Cała w jego sierści...
Moja pamiątka na zawsze...

Tak mi dziś w sercu gra...
http://www.youtube.com/watch?v=urhX03z6Zw0

Spokojnej i dobrej nocy Kochani...
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Wto gru 20, 2011 8:44 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Jestem Hakitko :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto gru 20, 2011 20:40 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

pamiętamy w tym dniu o Zulusku i nie tylko w tym...
pamiętamy także o Tobie, Aniu...
przytulam Cię w moich myślach :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, crisan, Gosiagosia, Talka i 14 gości