Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

A tak, raban to jest to :roll:

Z racji totalnego olewania budki jutro ją piorę - Miś bardzo polubił transporter, który miał być na bazarek, a już wiem, ze nie będzie, bo również się bardzo spodobał mojej siostrze. A Miś traktuje go jako super miejscówę do spania , odpoczynku i zabawy - fota jutro, jak nie zapomnę :wink:

Wchodzę do domu i już z przedpokoju patrzę: w jednym pokoju na drapaku trzy koty, koło drapaka jeden, Mała zeskakuje z szafy, a w drugim pokoju, na środku łóżka śpi w najlepsze Miś. :wink:

Marzenia11 pisze:Wchodzę do domu i już z przedpokoju patrzę: w jednym pokoju na drapaku trzy koty, koło drapaka jeden, Mała zeskakuje z szafy, a w drugim pokoju, na środku łóżka śpi w najlepsze Miś.

To miód na moje serce

Pierwszą, króciutką, ale zawsze

zabawę z piorkiem na patyku, mamy za sobą :piwa:

wprawdzie taką w szparze drzwi bo Miś boi się machania piórkami... ale krok po kroczku... :wink:

Kolejne bazarki - niedługo się kończą - na dług za Strachulca i Misia

viewtopic.php?f=20&t=137024&p=8330493#p8330493

viewtopic.php?f=20&t=137028&start=0

No to jestem w kropce. Od wczoraj. Śmiałam się, że albo się Miś oswoił, albo przeziębił. Bo spał wczoraj większość dnia i generalnie nie reagował na moje podchodzenie natychmiastową ucieczką. Nie bawił się, nie był już taki pobudzony, ze trzy razy w sumie podskoczył przez cały dzień.
Dzisiaj od rana to samo ale Miś cały czas sapie i ciężko oddycha, jakby chrapał.
Zaczęłam się denerwować - nie znam Misia, nie umiem ocenić co jest u niego normą, a co ma budzić niepokój i wymaga pokazania wetowi. Qrcze, zawsze mi koty robią takie numery przed świętami, każdymi. AQ przeciez ja wyjeżdżam na kilka dni i koty zostają same, z opieką dochodzącą na chwilę.

U mnie to jest reguła, że koty (nie ważne czy hodowlane, czy bidy) po dwóch tygodniach od przybycia do mnie "odreagowują" stres i coś się z nimi dzieje. Poobserwuj Misia chwilkę. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :ok:

Wygląda na to, że Miś po prostu odzyskał swoją kocią starszawą osobowość. :mrgreen:

Po rozmowie z Aleksandra59 dwie godziny bawiłam się z futrami w domu w kompletnej ciszy, aby posłuchać Misia - czy oprócz chrapania są gwizdy albo coś w tym stylu. No i nie było. Poza tym w trakcie zabawy pomyslałam sobie, ze jak będę mieć wątpliwości to się w czwratek lub piątek przejdę z nim do wetki, abym miała spokojne święta - i po tej myśli Miś wstał, rozejrzał się, usiadł i zaczął polować na Mikę. Potem poszedł w miejsca wcześniejszych moich zabaw z kotkami i probował je nasladować, a przy kolacji asystował pierwszy dwa razy probując wleźć do jedzenia na stół.
Trochę jestem spokojniejsza, ale obserwować będę nadal.
No i rozważam opcję wyjazdu z Misiem.

Okazało się, ze senność Misia to zapowiedź opadów śniegu i ochłodzenia. Dokładnie we wtorek, gdy juz spadł śnieg Misiowaty się ozywił i ganiał koty, uciekał przede mną, przypatrywał zabawie.

Wczoraj po raz pierwszy usiadł z innymi kotami do zabawy piórem i bawił się :piwa:

A dzisiaj wymiotuje.. obstawiam jednak kłaki. pasty nie chce.

Miejscówy do spania :wink:

Dobrych, serdecznych i radosnych Świąt!

Mis własnie zasnął na poduszce niedaleko mnie, w radiu cudna świąteczna audycja, a on strasznie chrapie i zagłusza

Wesołych i szczęśliwych Świąt dla Wszystkich

Misu - chrap i zagłuszaj na zdrowie :ok:

Marzenia - przepraszam

Radosnych i spokojnych Świąt

Ufff i po Świętach.
Najbardziej martwiłam się o Misia a wygląda na to, ze on najlepiej sobie poradził podczas mojej nieobecności. Ku mojemu zdziwieniu wyszedł z własnej woli i towarzyszył pani, ktora przychodziła do opieki. Pani przeraziła się charczeniem Misia i zaproponowała mi konsultację u jakiegoś speca - może ją dopytam o to przy nadarzającej się okazji, co to za spec.
Mis wygląda bez zmian i - bez zmian również - najbardziej jest zainteresowany mięskiem o które dzisiaj, tuż po świętach jest bardzo trudno więc z załozenia nic nie będę kupować nie wierząc w to, ze jest świeze.

Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

Kto przegląda forum