Primer jest fajny,a w necie wcale nie wypada tak drogo.Ostatnio w Lidlu kupiłam coś,co się nazywa "masa strukturalna"(po 11 zł!) i jest fajne.Miałam puszkę z wypukłymi napisami, zakleiłam je tą masą, wyszło fajne,takie rzeczywiście pokarbowanei strukturalne.To pomalowałam akrylem, a wzór z serwetki wyszedł super,taka trójwymiarowa brzoskwinka:)
Anita mówi,żeby nie kupować w mpik-u bo tam drogo i kiepsko.
Polecała mi sklepy "dla młodych artystów",net czy skelpy "dekupażowe"(też drogo!)
Zaraz dam znać mężowatemu żeby przywiozł z pracy odpowiedni kabelek do zrzutu zdjęć i postaram się pokazać (mogę?)
Mam do zrobienia stołek, taki z sosny,surowy ("do wszystkiego") stoi na schodach obok ładnej szafy po babci i wygląda ochydnie...i się boję:)
Głupie to,prawda?
Aniado przepraszam,że pytam ale czy jest u Was śnieg???
Zaraz po Nowym Roku jadę na narty do Czech (blisko!) i nie wiem czy dojdą do skutku...u nas tak wieje,że jamnik zdecydował się na obsikanie drzwi, dalej nie wyszedł.Waży co prawda 15 kg ale nie takie jamniki wiatr porywał!!
(Czesio jest ślicznie i smakowicie tłusty...nadaje sie na świąteczną pieczeń jak nic...
