U mnie to samogosiaa pisze:Jak moja Szprotka dostaje takiej głupawki, to wiem, że za chwilę czeka nas sprzątanie kuwety

Już kolejny raz tak mam, że tylko się na miau poskarżę na coś u Niki i zaraz jest poprawa

Wczoraj późnym wieczorem, a raczej już w nocy, mała się rozbiegała. Skakała po kanapach, a gdy poszłam spać, to czekała na mnie skołtuniona kołdra z kocem, na kt. Nikuśka się rzuciła i zaczęła ją kangurzyć tylnymi łapkami ze słodką minką: No co, bawię się
