Fundacja KOTIKOWO. Gdańsk. Potrzebujemy pomocy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2011 9:37 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Mam pytanie - moja Amy non stop miauczy - tylko jak śpi i je jej nie słychać. Chce biegać po całym mieszkaniu, drapie w drzwi i od 4.30 miauczy wydobywając z siebie wszystkie dźwięki jakie zdoła. Codziennie jestem potwornie niewyspana, bo Amy śpi średnio 4,5 godziny od 12- 4.30 :/ Czy to może być przez wychodzenie zębów? Już nie mam pomysłu ... Może powinna dostać coś na uspokojenie?
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 16, 2011 11:19 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Matyliano pisze:Mam pytanie - moja Amy non stop miauczy - tylko jak śpi i je jej nie słychać. Chce biegać po całym mieszkaniu, drapie w drzwi i od 4.30 miauczy wydobywając z siebie wszystkie dźwięki jakie zdoła. Codziennie jestem potwornie niewyspana, bo Amy śpi średnio 4,5 godziny od 12- 4.30 :/ Czy to może być przez wychodzenie zębów? Już nie mam pomysłu ... Może powinna dostać coś na uspokojenie?

A może to rujka?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt gru 16, 2011 15:48 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Co u Wiesi??
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103168
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 15:51 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Wiesia wczoraj ok, dziś jeszcze nie wiem. Teraz tylko trzeba pilnować wypróżniania, dopóki się całkiem nie wygoi. Dużo mokrego, same dobre rzeczy i w razie kłopotów szybciutko reagować parafiną czy innymi świństwami :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt gru 16, 2011 15:56 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

A jak Twoje buraski :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103168
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 15:59 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

anulka111 pisze:A jak Twoje buraski :wink:

Starają się usilnie wykończyć palmę, już i tak nieco zmaltretowaną wcześniej :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt gru 16, 2011 16:03 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

jaaana pisze:
anulka111 pisze:A jak Twoje buraski :wink:

Starają się usilnie wykończyć palmę, już i tak nieco zmaltretowaną wcześniej :evil:
U mnie draceny musze ewakuowac- zauwazylam ,ze jakos marnieja-Smakusia ma nowy sport przechopdzi kolo nich i wali łapka,by lisc sie zlamal i spadl-tak sobie wytmyslila,ze pokaze ,ze jesien jest i liscie powinny spadac- w poniedzialek draceny i 2 duze fikusy beniaminy wynosze do pracy-juz sa za duze ,by u mnie w domu je trzymac-Smakusia bedzie miala ozdoby choinkowe do zrzucania;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103168
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 20:00 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

jaaana pisze:
Matyliano pisze:Mam pytanie - moja Amy non stop miauczy - tylko jak śpi i je jej nie słychać. Chce biegać po całym mieszkaniu, drapie w drzwi i od 4.30 miauczy wydobywając z siebie wszystkie dźwięki jakie zdoła. Codziennie jestem potwornie niewyspana, bo Amy śpi średnio 4,5 godziny od 12- 4.30 :/ Czy to może być przez wychodzenie zębów? Już nie mam pomysłu ... Może powinna dostać coś na uspokojenie?

A może to rujka?


Nie, jest wysterylizowana.
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob gru 17, 2011 1:43 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Matyliano pisze:
jaaana pisze:
Matyliano pisze:Mam pytanie - moja Amy non stop miauczy - tylko jak śpi i je jej nie słychać. Chce biegać po całym mieszkaniu, drapie w drzwi i od 4.30 miauczy wydobywając z siebie wszystkie dźwięki jakie zdoła. Codziennie jestem potwornie niewyspana, bo Amy śpi średnio 4,5 godziny od 12- 4.30 :/ Czy to może być przez wychodzenie zębów? Już nie mam pomysłu ... Może powinna dostać coś na uspokojenie?

A może to rujka?


Nie, jest wysterylizowana.


Ale rujka była niedawno, moze jeszcze się nie wyciszyła.
Moze trochę więcej zabawy wieczorem, aby straciła trochę tej energii.


Wiesia czuje się dobrze, cały czas chodzę z nią do weta na zastrzyki i kontrolę.
Jeść mogłaby na okrągło, niestety narazie jeszcze tyle nie może, więc wrzeszczy i szaleje, jak zobaczy miseczkę.

Czy ktoś chciałby się dokocić 8 tygodniową kicią ze sporym apetytem.
Jest przekochana, super miziak, ma błyszczącą, mięciutką sierść. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob gru 17, 2011 23:49 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Lilo jednak zaadoptowała sie w nowym domu i tam zostanie.
Jutro postaram sie wkleićjej fotki z nowego domu.

Również Kolę przeniosłam do postu kotów w nowym domu, bo z wiadomości, które dostaję, wynika,
że koty jednak się zaakceptują i Kola zostanie w nowym domu. :)


Dziś wypuściłam Wiesię na pokoje. Ta mała ma w głowie tylko jedzenie. :wink:
Stale szuka pod szafami zapomnianych chrupek, szpera, czy ktoś czegoś nie przeoczył.
Jeszcze przez dwa tygodnie musi dostawać rozwodnione jedzonko, musi dostawać olej.
Muszę uważać aby kupki były kształtne, ale nie gęste, żeby były miękkie ale nie rzadkie.
Szwy są rozpuszczalne i gdyby mała w ciągu tego czasu się napinała, to mogłyby się rozejść.

Trzymajcie kciuki za malenką, która jest super kochana.


Z ostatnich nowości, to mamy drugiego opiekuna wirtualnego.
Zuzia zauroczyła Tomka_k i teraz już drugi kotek, po Bączku ma swego opiekuna.

Opiekuna wirtualnego bardzo potrzebują, takie kotki:

Kaspar- persik
Alex-niewidomy kot
Angel-prawie niewidomy kot
Czaruś-kotek niechodzący
Antoś-kotek, który nie otwiera pysia
Wiesia-koteczka z wypadniętym odbytem


Wszystkie te kotki są szczególnej troski, wymagają leczenia i wirtualni opiekunowie byliby bardzo porządani.
Podejrzewam, że Wiesia na okres raczej krótki, bo jest malutką kotunią i szybciutko domek znajdzie, jak już będzie zdrowa.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie gru 18, 2011 0:22 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Dla Wiesi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Lilu to ta biała kiciusia co miała wracać ze stolicy :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 18, 2011 0:23 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

iwona66 pisze:Dla Wiesi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Lilu to ta biała kiciusia co miała wracać ze stolicy :?:

Tak.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie gru 18, 2011 0:26 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

To bardzo ,bardzo się cieszę :D :D :D :D :D :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 18, 2011 0:55 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Za Lilo i Kolę :ok: super, że Lilo się odnalazła w warszawskim DS, a u Koli współtowarzyszka jego kociego żywota opamiętała się w czas :piwa:

Kaspar, Angel, Alex, Czaruś, Antoś i Wiesia to wyjątkowe ogonki, o wyjątkowych potrzebach i potrzebują wsparcia.

Heleno offtopowo zapytam czy klatka wam jeszcze potrzebna jest ? jakby co ja będę próbować może z tymi ostatnimi niedobitkami na steryl, choć pogoda ma się pogorszyć :? tak czy inaczej daj znać jakie są losy klatki.

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Nie gru 18, 2011 18:05 Re: Fundacja KOTIKOWO. Jesteśmy. Wiesia - wypadnięty odbyt.

Wysłałam ci pw. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 730 gości