

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tosiula pisze:Dzisiaj dziadek (mój tata) poszedł nakarmić kociaki. Filon zaraz go cieplutko powitał
![]()
Mądry koteczek, wiedział po co dziadek przyszedł
Oby tylko jadły. Bo nie zawsze chcą jeść od osób "trzecich".
tosiula pisze:A w sobotę byłam się ukulturalniać. Koncert Michała Bajora. Uwielbiam tego faceta. Jest genialny. Jego interpretacje i barwa głosu jest rewelacyjna. Mogłabym całą noc siedzieć w teatrze i go słuchaćTakie oderwanie od codzienności i to bez zabijania na ekranie. Cud prawdziwy
Nawet TZ, który jechał na koncert z dziwną miną (
) wyszedł z sali zachwycony. A najbardziej ucieszył mnie widok dwóch dziewczynek 11-13 lat. jednak będą następni do słuchania. To może i poezja przetrwa
![]()
![]()
villemo5 pisze:tosiula pisze:A w sobotę byłam się ukulturalniać. Koncert Michała Bajora. Uwielbiam tego faceta. Jest genialny. Jego interpretacje i barwa głosu jest rewelacyjna. Mogłabym całą noc siedzieć w teatrze i go słuchaćTakie oderwanie od codzienności i to bez zabijania na ekranie. Cud prawdziwy
Nawet TZ, który jechał na koncert z dziwną miną (
) wyszedł z sali zachwycony. A najbardziej ucieszył mnie widok dwóch dziewczynek 11-13 lat. jednak będą następni do słuchania. To może i poezja przetrwa
![]()
![]()
Tosiulka zaglądam co u was i czytam... Ja jadę na ten koncert w sobotę
Płytę juz mam
Danusia pisze:tosiula pisze:Dzisiaj dziadek (mój tata) poszedł nakarmić kociaki. Filon zaraz go cieplutko powitał
![]()
Mądry koteczek, wiedział po co dziadek przyszedł
Oby tylko jadły. Bo nie zawsze chcą jeść od osób "trzecich".
O to fajnie ,że masz tatę pod ręką![]()
a koteczki jak zgłodnieją to zjedzą
tosiula pisze: Po kilku minutach przyszedł do łóżka. jak nigdy miauknął mi cicho, bo on głośny jest, i uwalił się ( 8 kilo) w moje plecy i tak wtuleni spaliśmy![]()
![]()
Kocham gada
![]()
tosiula pisze:To już południe??????![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Witaj DanusiuMoje rano dziś od czwartej. Fifulec nawet wymusił na mnie sniadanie
Siedział w słupka na szafce i czekał
20 minut
Dręczył mnie
Wstawałam 3 razy smarkac, kaszleć i pić syrop
A Filon siedział. Polożyłam się spać, a w głowie miałam tylko Filona i saszetkę
Poddałam się, poszłam z saszetką do kuchni. Fifi zrobił ciche miaukumiał, cicho zeskoczył na podlogę i jadł. Po kilku minutach przyszedł do łóżka. jak nigdy miauknął mi cicho, bo on głośny jest, i uwalił się ( 8 kilo) w moje plecy i tak wtuleni spaliśmy
![]()
![]()
Kocham gada
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Silverblue i 68 gości