Sandał ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - ['] dziękuję za pomoc ze spłatą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2011 18:19 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

zaznaczę.
kciuki :ok:
Miałam jamniczke z uszkodzonym kręgosłupem .Było różnie ale ona była szczęśliwa.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt gru 16, 2011 18:20 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

missieek pisze:
kamari pisze:Po prostu opiekun musi sobie dobrze wszystko zorganizować.

tyle ze on nie ma opiekuna
nie ma opiekuna ktory da rade to sobie zorganizowac
ja nie mam 3 kotow, tylko 34 nie liczac jego (praktycznie wszystkie szukaja domow tyle ze nikt ich nie chce)
do tego kilkanascie psow pod opieka


No to musisz decydować - zabić, czy dać szansę. Znaleźć dom będzie trudno, o ile wogóle możliwe, sama wiesz, więc po co było zaczynać ten wątek. Albo go lecz i to od razu albo daj sobie spokój i uśpij.

Chętnie ci pomogę podpowiadając co robić w takich przypadkach, ale nie pomogę w podjęciu ostatecznej decyzji. Ta decyzja należy do ciebie.

ps. nie chcę cię złościć, obrażać, ani nic z tych rzeczy. Mam kilkanaście kotów, w tym 5 uszkodzonych, więc wiem, jaka to ciężka przy nich praca. Współczuję decyzji. Ja bym nie uspała, ale ja nie jestem normalna.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt gru 16, 2011 18:30 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Jeśli nie jest przerwany rdzeń, to próbowałabym go podleczyć. Na uśpienie jest zawsze czas.Ale decyzja należy do Ciebie.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 19:42 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

markopolo00 pisze:Mało widać na tych zdjęciach ale takie przesuniecie i ściśniecie spowodowało paraliż kota
a nie przerwanie rdzenia


Polemizowałabym ale obym się myliła :oops:


Złamanie jest wysoko. Czy wiadomo kiedy to mniej więcej się stało? Bo jeżeli w miarę niedawno to jest szansa na operację- tylko trzeba działać baaardzo szybko. Na forum działa Miodziowy Fundusz Alarmowy- pożyczamy pieniądze na takie operacje a potem się spłaca- bo tu nie ma czasu do namysłu. Jeżeli jest szansa to róbcie jak najszybciej zabieg.
Bez zabiegu szanse na powrót do sprawności oceniałabym sceptycznie. Co nie oznacza, że alternatywą jest eutanazja- po moim mieszkaniu wałęsają się takie dwa połamańce- jedna z niedowładem nóg a drugi bez ogona i ze zwieraczami bez czucia. Do Nivalinu dołączyłabym Vit. B6, B12 i Cocarboxylazy. Dla dorosłego kota podawałam po 1ml dziennie we wstrzyknięciu domięśniowym (nie podskórnym- to ważne).
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 19:47 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Gdyby było przerwabie rdzenia, to kot nie ruszałby tylnymi łapkami. Na zdjęciu widać przesunięcie kręgów, czyli musi być ucisk i stąd niedowład tyłu.
Przy operacji miałby dużą szansę, ale to wszystko trzeba organizować na już :cry:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt gru 16, 2011 20:07 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

kamari pisze:Gdyby było przerwabie rdzenia, to kot nie ruszałby tylnymi łapkami. Na zdjęciu widać przesunięcie kręgów, czyli musi być ucisk i stąd niedowład tyłu.
Przy operacji miałby dużą szansę, ale to wszystko trzeba organizować na już :cry:


Zobacz na rtg kanał kręgowy- zobacz ile światła kanału zostało.... W momencie urazu przesunięcie było większe- potem mięśnie trochę "ustawiają" kręgi... Zgadzam się z tym, że operacja baaardzo szybko mogłaby zmienić jego rokowania. Nerwy regenerują się około 2 tygodni od urazu. Operacja powinna być wykonana w ciągu 24 godzin (a nawet szybciej)- nie ma na co czekać jeżeli tylko jest szansa. Dlatego pisałam o Funduszu Miodziowym- bo trudno jest zgromadzić duże pieniądze tak szybko- potem jest czas na bazarki i inne akcje....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 20:13 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Slonko_Łódź pisze:
kamari pisze:Gdyby było przerwabie rdzenia, to kot nie ruszałby tylnymi łapkami. Na zdjęciu widać przesunięcie kręgów, czyli musi być ucisk i stąd niedowład tyłu.
Przy operacji miałby dużą szansę, ale to wszystko trzeba organizować na już :cry:


Zobacz na rtg kanał kręgowy- zobacz ile światła kanału zostało.... W momencie urazu przesunięcie było większe- potem mięśnie trochę "ustawiają" kręgi... Zgadzam się z tym, że operacja baaardzo szybko mogłaby zmienić jego rokowania. Nerwy regenerują się około 2 tygodni od urazu. Operacja powinna być wykonana w ciągu 24 godzin (a nawet szybciej)- nie ma na co czekać jeżeli tylko jest szansa. Dlatego pisałam o Funduszu Miodziowym- bo trudno jest zgromadzić duże pieniądze tak szybko- potem jest czas na bazarki i inne akcje....

Już tyle razy pisałam o swojej wiedzy na temat urazów kręgosłupa, że więcej już nie mam siły. Znam to z osobistej, a nie tylko kociej autopsji. To jest dużo tłumaczenia, ale co najważniejsze - kot ma szansę przy operacji i wszystko musi się odbyć na wczoraj.
Jest ucisk, rdzeń nie przerwany, przewodzenie zachowane, więc trzeba tylko podjąć decyzję.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt gru 16, 2011 21:25 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

udało mi się ewentualnie (jak nikt nie trafi się jutro) ściągnąć dr Ingardena na niedzielę do lecznicy w Myślenicach. Ale o niebo byłoby lepiej zrobić to jutro. Dr Orzeł jeszcze się nie odezwał, może dla niego to jeszcze nie wieczór

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 16, 2011 21:29 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

....
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 1:07 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 16, 2011 21:33 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Tweety pisze:udało mi się ewentualnie (jak nikt nie trafi się jutro) ściągnąć dr Ingardena na niedzielę do lecznicy w Myślenicach. Ale o niebo byłoby lepiej zrobić to jutro. Dr Orzeł jeszcze się nie odezwał, może dla niego to jeszcze nie wieczór

A Wrocław? Przywieźć go do Niedzielskiego?

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 16, 2011 21:35 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Tweety pisze:udało mi się ewentualnie (jak nikt nie trafi się jutro) ściągnąć dr Ingardena na niedzielę do lecznicy w Myślenicach. Ale o niebo byłoby lepiej zrobić to jutro. Dr Orzeł jeszcze się nie odezwał, może dla niego to jeszcze nie wieczór

Rozumiem, że dr Duda tu nic nie pomoże? :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 16, 2011 21:55 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

missieek

PW do mnie od Słońce-Łódź co do funduszu Miodziowego
Trzeba napisać w wątku prośbę o wsparcie i PW do Mokkuni- podaje się numer konta lecznicy i kwotę- Mokkunia przelewa kasę. Z tego co wiem szybko.

Zrób operację do niedzieli. Wtedy pomogę w spłacie długu. Idę robić banerek.
Krzysiekbolo
 

Post » Pt gru 16, 2011 21:56 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Biedne kocisko :(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt gru 16, 2011 22:34 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Cammi pisze:
Tweety pisze:udało mi się ewentualnie (jak nikt nie trafi się jutro) ściągnąć dr Ingardena na niedzielę do lecznicy w Myślenicach. Ale o niebo byłoby lepiej zrobić to jutro. Dr Orzeł jeszcze się nie odezwał, może dla niego to jeszcze nie wieczór

A Wrocław? Przywieźć go do Niedzielskiego?


niby jadą dziewczyny jutro z kotem o 9-tej do Wrocławia ale o tej porze już nikt niczego z nikim nie uzgodni :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 16, 2011 22:38 Re: ZŁAMANY KRĘGOSŁUP - uśpić? leczyć? zostawić? potrzebne DT

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=137053][img]http://miau5.republika.pl/misiek.gif[/img][/url]


Jestem za Myślenicami!
Krzysiekbolo
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 91 gości