Tosza pisze:Tweety pisze:Tweety pisze:Wrzucę jeszcze do Theriosa, niech się wypowiedzą co do całości tego rdzenia
tu się dowiedziałam, że bez mielografii może być ciężko określić jeżeli nie widać ewidentnego przesunięcia, po 16-stej mam mieć jakieś wieści
Czy juz jest po 16.00?

ale doktor nie odbierał, bo jak się teraz okazało miał kociokwik. Może się podjąć operacji ale dopiero w niedzielę. Tutaj ważny jest czas. Nie mam jeszcze wiadomości od dr Orła.
W związku z tematem lutry. Jak ktoś jeszcze chce pomikołajować to jest jeszcze pan Stefan z Modlniczki. Mam nadzieję, że na ksiażkowisku uda się zebrać tyle pieniędzy, że i dla jego kotów wystarczy ale on z pomocy społecznej dostaje 200 zł w bonach i to jest cały jego dochód miesięczny ...
Jeżeli ktoś może cokolwiek abyśmy mogli zrobić jakąś paczkę żywnościową (uwzględniając brak prądu i wobec tego lodówki) to proszę o sygnał na pw. Marzył mi się węgiel dla niego ale pewnie takiego Eldorado to nie będzie. Może uda się kupić chociaż worek 50 kg, to jakieś 50 zł chyba teraz aby miał sobie na czym ugotować