Musi mieć usunięte oko Mina już w DS, dziękujemy Halbinie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 12, 2011 21:45 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Dla Mini :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon gru 12, 2011 22:21 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Muszę przyznać, że przez Minę i to jej oko to spać po nocy nie mogłam... A teraz będzie mieć operacje i wszystko będzie już dobrze. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon gru 12, 2011 22:33 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

To powtórzę i tu:

Koty będą u mnie na dt, ale będą pod oficjalną opieką Fundacji "Szara Przystań". Oczywiście adopcja wirtualna jest dla nas ogromnym wsparciem i pewnością, że konkretny kot jest w pełni zabezpieczony!

Podam link do naszej strony, dotyczący adopcji wirtualnych i innych form pomocy: http://www.szara-przystan.pl/wirtualne.html

i przekopiuję to:

Z wielką radością przyjmiemy darowizny na nasze konto - można je odpisać od podatku.

Fundacja Pomocy Zwierzętom Bezdomnym "Szara Przystań"
Zabrze , 41-800
Ul. E. Czogały 9
IV od. PKO BP SA w Zabrzu 27 1020 2401 0000 0202 0240 5868

Równie chętnie przyjmujemy dary rzeczowe - karmę, żwirki, akcesoria

Mogą Państwo również przekazać nam dary w postaci produktów, przedmiotów, wyrobów, które możemy wystawić na sprzedaż charytatywną.



SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 13, 2011 13:35 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Doszły pieniążki od CheshireCat1 która oficjalnie jest Opiekunem Wirtualnym naszej kochanej Minki. CheshireCat1 bardzo, bardzo dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Doszły też pieniążki od Anii i jej Nitro kupimy za to puszeczki, bo akurat jest promocja. Jak jedzonko do mnie przyjdzie to zrobię zdjęcie i wkleję na wątku. Jedno jest pewne, w święta kotki z wylęgarnii głodne spać nie pójdą :ok: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Postaram się jeszcze dziś edytować pierwszy post z rozliczeniem :)

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto gru 13, 2011 22:11 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Olu, co to jest ta wylegarnia?
Juz pojutrze Albinek jedzie do nowego zycia, a potem zaraz weekend i Minka tez :1luvu: Nie potrafie napisac jak bardzo sie ciesze i jak bardzo kocham Halbine, za przygarniecie obu tych kocich nieszczesc.
Albin jest ladnym kotkiem, ale moim skromnym zdaniem Minka to mala kocia miss. Ma delikany, dziewczecy pyszczek, cudo po prostu :1luvu:

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Śro gru 14, 2011 12:41 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

CheshireCat1 pisze:Olu, co to jest ta wylegarnia?


Wszystko zaczęło się od jednej kotki, która przybłąkała się do miejsca gdzie są koty. Zaczęto ją dokarmiać, a ona rodziła kociaki gdyż nikt nie pomyślał, że można byłoby ją wysterylizować... :roll: Jak tylko pojawiło się jedzenie, to pojawiły się też inne bezdomne koty, a i ludzie zaczęli podrzucać tam koty, kotów przybywało. Długo nie wiedziałam, że w tym miejscu jest jakikolwiek kot. Przez przypadek kolega poznał Minę i jej trójkę kociąt, było to w tamtym roku... Pan który je dokarmiał powiedział, że jest jeszcze kilka kociąt za domem... Kilka znaczyło 20 kociaków i jakieś 15kotów dorosłych, w tym oczywiście koty dzikie i pół dzikie... Wszystkie miał kk, no i mnożyły się na potęgę, nazwałam więc to miejsce wylęgarnią...
Zaczęłam sterylizować kotki i wszystkie oswojone zostały wysterylizowane, większość znalazła też nowe domy, ale co mi po tym, jak na ich miejsce przyszły następne, w większości podrzucone. Póki co zostało jeszcze kilka dzikich kotek do złapania i wysterylizowania. W domu mam teraz dziką Paletkę, wczoraj miała sterylizacje, w sobotę lub niedziele ją wypuszczę. Z wylęgarnii mam też koty na Dt ( Fruzie, Śnieżkę, Krawata i Basię) oraz rezydenta Herścia. Nie wiem ile w wylęgarnii byłoby teraz kotów gdyby sterylizacją nikt sie nie zajął i były w niej te koty, które teraz są w nowych domach. Kk na chwilę obecną jest opanowanty, ale najgorzej jest latem, wtedy tych zarazków jest najwięcej.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro gru 14, 2011 22:58 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

tytaniczna praca... oby nie syzyfowa... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 15, 2011 17:04 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

pamietam ze ta kotka miala swoj watek na miau i oddzewu nie bylo.............. dobrze ze znalazla dom tymczasowy szkoda ze tak pozno.............
gerardbutler
 

Post » Czw gru 15, 2011 21:47 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Mina miała wiele szczęścia, nie wiem czy ktokolwiek ulitowałby się nad nią. Jest kotem trudnym, który nie bardzo lubi inne koty, a jak wiemy większość Dt ma koty wszędzie i to dużo. Ciężko byłoby ją ulokować. Można by ją było dać do lecznicy i płacić za każdy dzień ale co po tym jak tam nikt nie oceni jej zachowania, stosunku do innych zwierząt zwłaszcza po operacji. A tak będzie mieć jak pączek w maśle u Halbiny :ok: :1luvu:
Jutro jej ostatnia noc na dworzu :):)

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw gru 15, 2011 21:50 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

:ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw gru 15, 2011 23:17 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

:dance: :dance2: :ok:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt gru 16, 2011 15:25 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Jutro koło południa pójdę po Minkę. Przyniosę ją na chwilę do domu, a o 15 wyruszamy do Halbiny :)

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pt gru 16, 2011 15:29 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

:D
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Sob gru 17, 2011 12:09 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Mina już u mnie. Całą drogę głośno miauczała, przyszliśmy do domu dostała jedzonko, podwójną porcję, bo pierwszą wręcz pochłonęła... i teraz słodko drzemie. Jak ją głaskałam to zauważyłam że Mina to typ kota ugniatającego ;) Teraz leży na futerku i czeka do 15 aż wyruszamy :)

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob gru 17, 2011 14:38 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

no to czekamy 8)
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 182 gości