Pan Miau faktycznie ślini się po jedzeniu, tzn jemu po prostu kapie slina i też myślę ze jest to wynikiem braku zębów i krzywej szczęki, bo po prostu mu się pyszczek nie domyka..

Z tą raną to będę myśleć o karmie ale raczej nie o barfie bo dużo z tym zamieszania, a ja szczerze mówiąc czasowo i finansowo cienko. Ale sprawdze jak na suchym bo okazało się ze tak jak puszki Pan Miau uwielbia suche! właśnie rano wyjadł suche innemu kotu! On po prostu uwielbia jeść, a że nie m zębów to dla niego nie problem, w końcu suche można połknąć
ogólnie to wciąż głodny kot ale to dobrze ze ma apetyt, może trochę przytyje, bo narazie ma ok. 3 kg a jest dużym kotem..
Poza tym to on jest bardzo towarzyski i ciekawski, jak tylko uchylę drzwi od pokoju to od razu próbuje uciec i chce chodzić po domu..
Oczywiście jak wyjdzie to w pierwszej kolejności schodzi na dół do kuchni i sprawdza wszystkie miski, łącznie z psią..

Ogólnie to bardzo przylepny kot, a teraz właśnie śpi na moim krześle a ja tylko na krawędzi siedze..
Fotki porobiłam i zaraz wstawie.