bardzo agresywny kot pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 15, 2011 12:00 Re: bardzo agresywny kot pomocy

lrafal pisze:
Poker71 pisze:ja to w ogóle nie dbam

A ja dbam o pazury, zęby i futro moich kotów :mrgreen:

Zofia&Sasza pisze:Przepraszam, ale czy ktoś zgłosił te sprawę stosownym organom?

A jaki pragraf, bo prokuratura o to zapyta ?

Nie, prokuratura ma to raczej ustalić ;) Ale - Ustawa o Ochronie zwierząt Art. 6, p 2, pp. 1 lub 8. Tak dla przykładu.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 15, 2011 12:06 Re: bardzo agresywny kot pomocy

to wet tego zabiegu nie robił (pp8) ?
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8422
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw gru 15, 2011 12:08 Re: bardzo agresywny kot pomocy

W ustawie nie jest napisane, że usuwanie pazurów jest zabronione ale:
(...)
Art. 6
6.1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.
6.2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
1) umyslne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu,
(...)
Art. 27
27.1 Zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane wyłącznie przez osoby uprawnione.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw gru 15, 2011 12:12 Re: bardzo agresywny kot pomocy

lrafal pisze:to wet tego zabiegu nie robił (pp8) ?

Robił. Uważam, że przy wsparciu jakiejś organizacji prozwierzęcej sprawa byłaby do pociągnięcia. Bo o ile pp 8 - można dyskutować, to pp 2 moim zdaniem jak najbardziej ma tu zastosowanie. Swoją drogą szkoda, że laska nie poczekała do 1 stycznia... Po wejściu nowelizacji można by ją przygwoździć bez najmniejszego problemu.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 15, 2011 12:22 Re: bardzo agresywny kot pomocy

ok, pp2 jest lepszy, http://www.sdz.org.pl/ może tutaj zgłosić ? Doniesienie do prokuratury na pewno będzie bardziej skuteczne jak zrobi to organizacja pro zwierzęca.
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8422
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw gru 15, 2011 12:24 Re: bardzo agresywny kot pomocy

Zofia&Sasza pisze:
lrafal pisze:to wet tego zabiegu nie robił (pp8) ?

Robił. Uważam, że przy wsparciu jakiejś organizacji prozwierzęcej sprawa byłaby do pociągnięcia. Bo o ile pp 8 - można dyskutować, to pp 2 moim zdaniem jak najbardziej ma tu zastosowanie. Swoją drogą szkoda, że laska nie poczekała do 1 stycznia... Po wejściu nowelizacji można by ją przygwoździć bez najmniejszego problemu.


a co ma wet do tego?
obowiązujący od 1999roku art 6 (szczególnie pkt2) i art 27 w zupełności wystarczają :roll:
nie ma znaczenia wet czy kowal

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw gru 15, 2011 12:25 Re: bardzo agresywny kot pomocy

lrafal pisze:ok, pp2 jest lepszy, http://www.sdz.org.pl/ może tutaj zgłosić ? Doniesienie do prokuratury na pewno będzie bardziej skuteczne jak zrobi to organizacja pro zwierzęca.

Wieczorem zadzwonię do Vivy i PdZ. Do Jandy to cuś nie mam zaufania ;)
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 15, 2011 12:26 Re: bardzo agresywny kot pomocy

lrafal pisze:ok, pp2 jest lepszy, http://www.sdz.org.pl/ może tutaj zgłosić ? Doniesienie do prokuratury na pewno będzie bardziej skuteczne jak zrobi to organizacja pro zwierzęca.


taaaa, rozpędzili się i właśnie lecą
i tak się będziemy wszyscy oglądać "a może oni... inni... tamci...."
... a może morze może?

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw gru 15, 2011 12:37 Re: bardzo agresywny kot pomocy

Zosia, to zgłoś jeszcze Poker71 bo się przyznała, że nie dba o koty :twisted:
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8422
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw gru 15, 2011 12:39 Re: bardzo agresywny kot pomocy

lrafal pisze:Zosia, to zgłoś jeszcze Poker71 bo się przyznała, że nie dba o koty :twisted:

No i siebie... Ja też nie obcinam pazurów :oops:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 15, 2011 19:15 Re: bardzo agresywny kot pomocy

lrafal pisze:Zosia, to zgłoś jeszcze Poker71 bo się przyznała, że nie dba o koty :twisted:


podać dane? :twisted: czy se sami poszperacie w ramach hobby ? :twisted:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw gru 15, 2011 20:02 Re: bardzo agresywny kot pomocy

W ramach hobby cały czas próbuję się dodzwonić do Agnieszki, ale nic z tego :(
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt gru 16, 2011 7:58 Re: bardzo agresywny kot pomocy

kamari pisze:W ramach hobby cały czas próbuję się dodzwonić do Agnieszki, ale nic z tego :(


taka z niej agnieszka jak ze mnie baletnica :/

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt gru 16, 2011 9:45 Re: bardzo agresywny kot pomocy

sisay pisze:Mam wrażenie, ze nie czytałyście całego wątku. Tu nie chodziło o pończochy. I sorry, ale nie zgadzam się z Wami.
Owszem, według mnie ten zabieg poprawił zdecydowanie jakość życia tego kota, bo jak przypuszczam uchronił go przed schroniskiem czy eutanazją.
Mam nadzieję że się nie mylę, bo amputacja pazurów z wygody albo braku chęci do znalezienia innych rozwiązań, to rzeczywiście byłoby barbarzyństwo.
Ale ja nie chciałabym nigdy znaleźć się przed podsobnym dylematem.
Przestańcie się już tak rzucać, cieszcie się ze kot mimo tych numerów nadal ma wyrozumiały dom! Z każdego innego wyleciałby na tzw. zbity pysk.


przepraszam ale jesteś śmieszna/śmieszny!!!!!!!!!!!!!!!
Juz drugi taki dziwny post od Ciebie czytam. To co zrobili ci ludzie temu kotu to była tylko TYLKO reakcja dla ich wygody. Sama mam/miałam agresywnego kotka (jest w trakcie leczenia i jest coraz lepiej) i mozna sie przed takim kotem obronić zwykłym zraszaczem do kwiatków, więc sorry ale nie opowiadaj bzdur o ratowaniu życia - mieliśmy nie raz brzydkie sytuacjie (nie będę się wgłębiać w szczegóły) ale w większości polegały na zwiększonym zaufaniu po dłuższym czasie spokoju. Tzn nie eliminując problemu - bo nam się wydawało że to właśnie to i jak kocia nie atakowała to się nie zabezpieczaliśmy i potem było nieładnie.

w wielkim skrócie

donio

 
Posty: 29
Od: Wto lis 22, 2011 19:31

Post » Pt gru 16, 2011 10:05 Re: bardzo agresywny kot pomocy

Donio, PRAWIE wszyscy to wiedzą.Nie bez powodu jest to prawnie zabronione.Dziewczyna i wet powinni zostać ukarani, prawo powinno być przestrzegane.W tym przypadku chodzi o bezbronne zwierzę, które samo nie może się upomnieć o swoje prawa, a które w bestialski sposób zostało okaleczone.Nie po raz pierwszy spotykamy się z weterynarzem, dla którego liczą się tylko pieniądze i który de facto jest przestępcą.Jego sumienia nie oceniam, to oczywiste.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Google [Bot] i 98 gości