Oswajanie dzikuna z Koterii. Jest postęp - po latach :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2011 0:32 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Złotooka mi liże włosy. :)
Zostaw pod ręką coś do nagrywania, by nam zaprezentować talent Żabci. :D
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro paź 05, 2011 18:37 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

VVu pisze:Złotooka mi liże włosy. :)
Zostaw pod ręką coś do nagrywania, by nam zaprezentować talent Żabci. :D


Mam tylko kamerę w aparacie. Po kwadransie dysk mam na full. Nie udało mi się złapać nawet scen miłosnych Żabci i Szkrabka, a naprawdę zupełnie nie kocie, raczej pozy jak z tanga argentyńskiego.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 15, 2011 14:22 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Żabci "taniec na rurze" w oparach kocimiętki. Publiczność dopisała :wink:


Obrazek Obrazek

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 15, 2011 16:16 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

No bawi się ślicznie! Pozostałe nie dołączyły? :D
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto lis 15, 2011 16:44 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

VVu pisze:No bawi się ślicznie! Pozostałe nie dołączyły? :D


Pozostałe miały dysonans poznawczy. Nie wiedziały, czy gapić się na występy Żabci, czy samodzielnie pląsać. Wkrótce wrzucę filmik.

NB Żabcia potrafi tak samo popisywać się przed moimi gośćmi i to bez dopalaczy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 15, 2011 17:36 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

A mnie zaskoczył synek Żabci, Bunkier. Obaj chłopcy to dzikusko-niesmiałki, boją się obcych i znikają, jak tylko ktoś do nas przychodzi. Jednak kiedy tynkowano nam budynek, za oknami były rusztowania po których kręcili się panowie robotnicy, Bunkier przesiadywał na parapecie i nadzorował ich prace 8O :lol: I wcale się ich nie bał, chociaż byli tuż za szybą, a zachowywali się bardzo głośno.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lis 15, 2011 19:12 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Jana pisze:A mnie zaskoczył synek Żabci, Bunkier. Obaj chłopcy to dzikusko-niesmiałki, boją się obcych i znikają, jak tylko ktoś do nas przychodzi. Jednak kiedy tynkowano nam budynek, za oknami były rusztowania po których kręcili się panowie robotnicy, Bunkier przesiadywał na parapecie i nadzorował ich prace 8O :lol: I wcale się ich nie bał, chociaż byli tuż za szybą, a zachowywali się bardzo głośno.


Chłopaki widać rozumieją, co to jest szyba. Albo myślał, że to jakiś duży ptak. Żabcia najbardziej kocha mewy. Czasem robię jej przedstawienie i wykładam dla nich coś na parapet.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 15, 2011 2:07 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Dziś minie rok, odkąd Żabcia pojawiła się w mroźny wieczór u mnie w domu. Nie całkiem się oswoiła, przychodzi na głaskanie, kiedy sama chce, z kotami jest o wiele bardziej poufała. No i ostatnio ta moja wiotka piękność przytyła :mrgreen: Zasmakowały jej chrupki Acana, wzgardzone przez resztę kotów (nawet Burak trzymany wyłącznie na diecie wątrobowej Royala mija te chrupki obojętnie...)
Oto najnowsze fotki Żabci:

Obrazek

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 15, 2011 3:18 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Piękna kota, piękny wątek - studium oswajania kota.I wzruszyłam się, i nauczyłam czegoś na pewno.

Wszystkiego najlepszego!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw gru 15, 2011 11:14 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Śliczne ma te plamki! Zwłaszcza na nosku.

A dzięki tej rocznicy mogę porównać pogodę w tym i zeszłym roku. I są nieporównywalne. No, chyba że jutro spadnie kilkanaście centymetrów śniegu. :D
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Czw gru 15, 2011 11:22 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Żabcia jest przepiękna. Kawał dobrej roboty z tym oswajaniem. :D
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Czw gru 15, 2011 12:25 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

To już rok ...jak to zleciało ,pamiętam wtedy była bardzo mroźna noc.Blacha opadła pod ciężarem śniegu , kot nie miał jak wejśc do bunkra i..Żabcia zamieszkała u Mziel52 :D
Ale koty się super bawią ,moje cały czas nie chcą zaakceptować Kolejówki ,mimo iż ona jest bardzo pokojowo nastawiona :(
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Czw gru 15, 2011 13:37 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Gdyby rok temu była taka pogoda jak teraz, Żabcia noże nie trafiłaby do domu...

A u nas waletują jej synkowie, już wielkie i dorosłe kocury. Trudne charaktery niestety, zwłaszcza Kanarek :( Są prześliczni, urodę odziedziczyli po mamusi 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 15, 2011 19:43 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. Żabcia artystka!

Przy tegorocznej pogodzie, Żabcia zapewne nie trafiłaby do domu. Myślę jednak, że ona nie żałuje wolności, żyje sobie spokojnie, jada tylko to, co lubi, ma towarzystwo do latania i zabaw. Ze mną jest na dystans, choć przychodzi na głaskanie. Niestety nie miałam wiele czasu, by ten dystans skracać - praca i Burak mnóstwo energii mi zabierają :evil:

Dla wielbicieli koteczki mniej opatrzona scena łóżkowa. Obok Żabci Szkrabek, dalej Gadułka. Żabcia wchodzi do łóżka, kiedy mnie tam nie ma, toteż nie zdarza się to często, zwłaszcza, że pamiętam o jej upodobaniu do sikania na poduszkę.

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 15, 2011 20:01 Re: Oswajanie dzikuna z Koterii. To już rok...

bardzo wiele się od Ciebie nauczyłam, dziękuję :1luvu: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek, Manuelowa i 140 gości