Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2011 20:42 Re: Prosimy o wsparcie na transport Dzekusia juz w sobotę!

Szalony Kot pisze:Bilet będzie "podróżnika" w TLK, za 69 pln i za to muszę poprosić przelew :oops: Pokrywam koszt przewozu psa (to ok. 8-10 złotych), tylko o książeczce pamiętaj (on szczepiony na wściekliznę?). Będę mieć kaganiec dla niego, smycz też mogę mieć, ale Pan musi przyjechać ze swoimi, bo ja z nią będę musiała wrócić.

Jak ucieka, to może szelki lepsze? Szelki mam tylko dla małego psiaka, średni już się nie kwalifikuje :/


Wyjazd 6:52 z Centralnego, w Kielcach jestem 11:03.
Wracam 15:20, w Wawie 18:35.

Może będę jechać z kotami, wtedy koszty do podziału, ale póki co dziewczyny się nie odzywają.



Pieniądze przeleje, podaj konto...nie wiem za co go do Warszawy zawiozę.Z biletem poczekaj do piatku.Jak się wszystko z panem ustali to wtedy bede przelewała pieniadze i dogadywała szczegóły.Juz mnie to wszystko przytłacza. :( Jakis pech ,czy co?Zaraz napisze do pana,zeby kase na bilety przesłał...zobaczymy....
Ksiazeczki nie ma, bo Pan zdecydował ,że sam go zaszczepi,jak do niego dojedzie. Od wscieklizny szczepią jak pies kończy pół roku,a ten jest młodszy.
Pies jest duzy, na kolana go nie weźmiesz, ma 39cm w szyji i duzo w kłębie.
Przeslij mi na pw numer konta,zebym jak cos jutro mogła juz Tobie pieniazki przelac.Pieniadze wysle, jak umowa dojdzie,inaczej nie pojedzie do domu w Kilecach i dam sobie spokój...
Wybaczcie,ze tak pisze pesymistycznie,ale jestem juz tym zmeczona i innymi sprawami też... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 14, 2011 10:25 Re: Prosimy o wsparcie na transport Dzekusia juz w sobotę!

Jedzie też kot w drugą stronę, więc koszta do podziału, będzie tylko 35 pln.
Przesyłam nr konta na pw.

Nie muszę brać go na kolana, może jechać normalnie bez problemu - najlepiej się wiezie psa na kocyku rozłożonym na siedzeniu ;]

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 10:37 Re: Prosimy o wsparcie na transport Dzekusia juz w sobotę!

Szalony Kot pisze:Jedzie też kot w drugą stronę, więc koszta do podziału, będzie tylko 35 pln.
Przesyłam nr konta na pw.

Nie muszę brać go na kolana, może jechać normalnie bez problemu - najlepiej się wiezie psa na kocyku rozłożonym na siedzeniu ;]



Czekam zatem na pw, bo JEST UMOWA ADOPCYJNA JUZ U MNIE :)
Kocyk mu dam, jego miseczki...coś do jedzenia.
Ja wczoraj wysłałam czesc Twojego wpisu Panu ,co do kosztów transportu.Jesli bedzie mniejszy to lepiej, nie bedzie problemu z moim transportem(kosztami)Dzisiaj się jeszcze zdzwonimy wieczorem.Przeslij mi Twój numer telefonu, żebym dała kontakt Panu do Was nawzajem.Pana telefon Tobie wysle na pw...
Ty masz smycz grubszą?
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 14, 2011 11:29 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

O ile mogę się wtrącić to przetrzymałabym go od wczesniejszego dnia wieczorem bez karmy i ewentualnie pół kanapki z masłem przed wyjazdem, woda tyle co do zmoczenia pycha. Nie odwodni się za 5 godzin, a w pociągu sprzatać jak się załatwi to trochę problem. Jak jadę z moją suczką z Poznania do Sosnowca pociągiem to tak właśnie robię, po wysiadce dostaje wody do woli i spacer. Taka moja rada, tymbardziej, że on nie do końca siusia tylko na dworze i może nie miec ochoty potrzymać :)
Poza tym ciężko wyczuć jak znosi podróż, myślę, że w zestawie awaryjnym awiomarin, ręczniki papierowe i jednorazówki lepiej mieć :)

Mam nadzieje, że adopcja dojdzie do skutku :ok:

Głaski dla Dżekusia :D
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 14, 2011 12:18 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

Wiem,ze mu jesc nie dam,zeby nie "walił"kup i siu....dostanie wczesniej w piatek wieczorem i tyle.Jakies chrupki mu dam,zeby Martyna miała ze soba.A w domu to Pan go nakarmi....
Dzieki za rady,ale znam te strone,tymbardziej,ze Baster ciagle wymiotował strasznie :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 14, 2011 16:49 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

Bardzo się cieszę Bożenko, że się udało :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 14, 2011 17:18 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

kamari pisze:Bardzo się cieszę Bożenko, że się udało :ok: :ok: :ok:



NO I JA..PO TYM JAK GO DZISIAJ GANIAŁAM W JAPONKACH PO WSI TO I ja sie cieszę :twisted:
Wszystko dograne jest...kasiorke Martynie juz wysłałam-40zł,reszta ze składki20zł pójdzie na transport do Warszawy...Pan dorzuci mi brakujaca kwote do transportu
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 14, 2011 17:23 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

Też się cieszę, że pan czekał, podpisał umowę i Dżeki pojedzie już niedługo :)
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 14, 2011 21:56 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

Lublu pisze:Też się cieszę, że pan czekał, podpisał umowę i Dżeki pojedzie już niedługo :)

Ja też jestem szczesliwa.Juz miałam sama go zawieźć;weszłam na watek ,a tu wpis Szalonego Kota :1luvu:
Dostałam od Pana Łukasza info,ze wszystko przygotuje mu w domu do jedzenia,zeby nic nie ciagac. :lol: no,ale ja wszystkie wskazówki chce przekazac, co lubi,jakie ma wybryki,kiedy w pore go wyprowadzic,żeby niespodzianki nie było :twisted:

Wszystkim dziękuje za pomoc i psychiczną i finansową.Normalnie energia mi powraca na sama mysl,ze ten mały "czubek'juz do swojego domku pojedzie.Juz nawet myslałam ,zeby go zostawic,ale nie dałabym rady....mam swoje stado i tylko jak sie dobry dom trafi to trzeba korzystac.
Nigdy nie wiadomo,kiedy znowu jakas bieda zapuka do moich drzwi :roll: -smutne to,ale ida swieta i ludzie "porządki "robią
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt gru 16, 2011 1:12 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

W piatek rano przyszła do mnie starsza pani.Prawie płakała.Mówi:"pani zlituj sie i pomóz.Od ponad 2 tygodni na przystanku przy głównym skrzyzowaniu spi jakies biedactwo.ktos go wyrzucił,bo patrzy za samochodami.Dzieci dokarmiaja kanapkami, ja tez tylko podjade dokarmiam.Zgłaszałm do gminy,ale nikogo psina nie obchodzi...takie biedne toto"
Zadzwoniłam do TOZu w Siedlcach,ale do gminy mnie odesłali....nawet psiaka nie widzialam,bo Beniowi angina przeszła i ospa wylazła,więc sie ruszyc nie mogę :( I co zrobic teraz?Swiadomosc,ze nic nie pomoge mnie dobija...brak kasy,nie ma gdzie psiaka ewakułować :( i znowu spać nie mogę... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob gru 17, 2011 17:02 Re: Prosimy o kciuki-Dżekuś jedzie do domku w sobotę!

Dzeki od 12.30 jest u siebie,a Szalony Kot wraca z 3 kotami i szczurem.Zreszta napisze pewnie cos jak wróci do domu,nabiega się dzisiaj :roll:

OCZYWISCIE NIE OBYŁO SIE BEZ NERWÓW :!:
Rano o 4 wyjezdżalismy z domu.Najpierw nie moglismy go zapakować do samochodu,bo uciekał i przestał chodzić,by potem w Warszawie uciec z samochodu i ganiac po ruchliwych ulicach,a my za nim.Nie wiem jakim cudem sie odczepił z karabińczyka,ale mało na zawał nie zeszłam.Martyna stała w kolejce po bilet,a ja nie wiedziałam, czy psa złapiemy.W łapance brali udział przypadkowi przechodnie i w końcu go dorwalismy.Musiałam nosic to "cielsko",bo był taki przerazony,ze nawet kroku nie chciał zrobić.Zamiast o 7-rano, pojechali o 9-tej.Pociag odjechał nam sprzed nosa....Normalnie czarne wizje miałam, jak biedaczysko przemykał przez ulice,piszczał, szczekał na samochody...Co bedzie jak go nie złapiemy?jak go stuknie samochód?


No,ale wszystko dzieki Bogu skończyło sie pomyslnie.
Własnie mam potwierdzenie,że sie najadł i smacznie spi u Państwa w swoim domku...Na razie nigdzie nie nasikał,więc mam nadzieje,ze szybko załapie,ze dbac o swoja chate trzeba :lol:


No cóż,wykończona tym tymczasowaniem odpoczywam.Przeźwignełam się nieźle,ledwo nogami powłóczę.Musiałm gnojka nosic po schodach,
Martyna, miło mi było poznac Ciebie osobiscie...mam nadzieję,ze jeszcze kiedys cos gdzies "przemycimy"razem :ok: Teraz ide sie połozyc troszkę,adrenalina musi sie "ulotnić"
Dziekuje wszystkim Wam jeszcze raz za zaangazowanie i pomoc,a i mój maz zobaczył,ze "kocioswirów"jest więcej niz tylko jego własna żona.Nie moze zrozumiec jak tak mozna swój czas oddawac dla czworonogów bez gratyfikacji...zamiast smacznie sobie weekend odespać.Martyna jeszcze jedzie,trzymaj sie Szalony Kocie :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob gru 17, 2011 17:10 Re: Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

Bardzo się cieszę za Dżekiego :D :D :D

Bożenko, wiem, że nie lubisz Pasiaka, ale jeżeli by ci się udało zgarnąć psa z orzystanku, to zawieź go tam. Pasiak jest psiarzem, wyleczy w razie potrzeby i znajdzie mu dom :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob gru 17, 2011 18:46 Re: Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

kamari pisze:Bardzo się cieszę za Dżekiego :D :D :D

Bożenko, wiem, że nie lubisz Pasiaka, ale jeżeli by ci się udało zgarnąć psa z orzystanku, to zawieź go tam. Pasiak jest psiarzem, wyleczy w razie potrzeby i znajdzie mu dom :ok:


Ja go zgarne ,nie ma sprawy,ale moze Ty go zawieziesz?Ja tego lekarza nie lubie i nie robie z nim interesów,bo mu nie ufam,ale jesli Ty mu ufasz, to jak najbardziej mozemy spróbować.On na chorego nie wyglada,ale dzisiaj go nie widziałam tam :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob gru 17, 2011 18:51 Re: Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

Rybko, nie mam jak zawieźć psa :( Autko jest w złym stanie, używam go tylkow granicach miasta. A autobusem teraz fizycznie nie dam rady :oops:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob gru 17, 2011 19:09 Re: Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

kamari pisze:Rybko, nie mam jak zawieźć psa :( Autko jest w złym stanie, używam go tylkow granicach miasta. A autobusem teraz fizycznie nie dam rady :oops:



no i ja niestety niemobilna jestem :(
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości