
Moderator: Estraven
Niestety leukocyty są za niskie.Konsultowałam z innymi wetami w innej klinice.Na moich oczach mix koteńka pół roczna zaczęła umierać bo właściciel ją zostawił na leczenie novacianka pisze:vailet, ale wiesz, że badanie zwykłej glukozy u kota mija się właściwie z celem, a już szczególnie u kota, który tak się stresuje u weta jak Bejbi?
i taka drobniutka jak moja Bajeczka ja też czekam jeszcze z jej sterylką novacianka pisze:robić, ale nie glukozę. w przypadku stresu następuje wyrzut glukozy do krwi, zwłaszcza w przypadku kotów. co za tym idzie - mogą wyjść zafałszowane wyniki, pokazujące poziom znacznie wyższy, niż jest w rzeczywistości [może fałszywie wskazać na cukrzycę lub zamaskować hipoglikemię].
bardziej przydatna w takim przypadku jest chociażby fruktozamina, która pokaże faktyczny poziom cukru we krwi jaki był w przeciągu ostatnich kilkunastu dni, nie zaś minut spędzonych w gabinecie
ogólnie wyniki nie są tragiczne, to nie są wyniki ciężko chorego kota. o wbc się nie wypowiadam, bo jestem znurana po całym dniu na klinikach, a ja pamiętam normy w zupełnie innej jednostce i nie mam siły teraz przeliczać. przyznaję też, że pierwszy raz widzę kota z za niskim poziomem kreatyniny we krwi [o ile dobrze widzę, bo słabo mi się wyświetla zdjęcie].
ze sterylką bym poczekała, za tydzień powtórzyłabym samą morfologię, żeby zobaczyć jak z tymi białymi stoi i jak się poprawią, to bym cięła.
novacianka pisze:robić, ale nie glukozę. w przypadku stresu następuje wyrzut glukozy do krwi, zwłaszcza w przypadku kotów. co za tym idzie - mogą wyjść zafałszowane wyniki, pokazujące poziom znacznie wyższy, niż jest w rzeczywistości [może fałszywie wskazać na cukrzycę lub zamaskować hipoglikemię].
bardziej przydatna w takim przypadku jest chociażby fruktozamina, która pokaże faktyczny poziom cukru we krwi jaki był w przeciągu ostatnich kilkunastu dni, nie zaś minut spędzonych w gabinecie
ogólnie wyniki nie są tragiczne, to nie są wyniki ciężko chorego kota. o wbc się nie wypowiadam, bo jestem znurana po całym dniu na klinikach, a ja pamiętam normy w zupełnie innej jednostce i nie mam siły teraz przeliczać. przyznaję też, że pierwszy raz widzę kota z za niskim poziomem kreatyniny we krwi [o ile dobrze widzę, bo słabo mi się wyświetla zdjęcie].
ze sterylką bym poczekała, za tydzień powtórzyłabym samą morfologię, żeby zobaczyć jak z tymi białymi stoi i jak się poprawią, to bym cięła.
Dobrze widzisz kreatynina jest za niska,ale w innym gabinecie bo Bejbi weta nie ma,powiedziała że to lepiej niż by miałabyć podwyższona.Normy spisał długopisem wet (nie Bejbi wet) bo te to chyba psie były i stąd błąd że jest ok.Poprosiłam dwóch wetów o interpretacje.Byli z innych klinik.Leukocyty Bejbi nigdy w badaniach większe nie były vailet pisze:novacianka pisze:robić, ale nie glukozę. w przypadku stresu następuje wyrzut glukozy do krwi, zwłaszcza w przypadku kotów. co za tym idzie - mogą wyjść zafałszowane wyniki, pokazujące poziom znacznie wyższy, niż jest w rzeczywistości [może fałszywie wskazać na cukrzycę lub zamaskować hipoglikemię].
bardziej przydatna w takim przypadku jest chociażby fruktozamina, która pokaże faktyczny poziom cukru we krwi jaki był w przeciągu ostatnich kilkunastu dni, nie zaś minut spędzonych w gabinecie
ogólnie wyniki nie są tragiczne, to nie są wyniki ciężko chorego kota. o wbc się nie wypowiadam, bo jestem znurana po całym dniu na klinikach, a ja pamiętam normy w zupełnie innej jednostce i nie mam siły teraz przeliczać. przyznaję też, że pierwszy raz widzę kota z za niskim poziomem kreatyniny we krwi [o ile dobrze widzę, bo słabo mi się wyświetla zdjęcie].
ze sterylką bym poczekała, za tydzień powtórzyłabym samą morfologię, żeby zobaczyć jak z tymi białymi stoi i jak się poprawią, to bym cięła.
DziękiDobrze widzisz kreatynina jest za niska,ale w innym gabinecie bo Bejbi weta nie ma,powiedziała że to lepiej niż by miałabyć podwyższona.Normy spisał długopisem wet (nie Bejbi wet) bo te to chyba psie były i stąd błąd że jest ok.Poprosiłam dwóch wetów o interpretacje.Byli z innych klinik.Leukocyty Bejbi nigdy w badaniach większe nie były
mniejwięcej takie,a pierwsze to tylko 5 nie 6,9.
dinzoo pisze:vailet Bejbisia jest prześlicznai taka drobniutka jak moja Bajeczka ja też czekam jeszcze z jej sterylką
stwierdziła że ładniejszego nie widziała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości