Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

A jaki tytuł był, fiu, fiu :mrgreen:

Foty są suuuuuuper, ponieważ obiekt jest superancki :wink:

Marzenia - Misio czasami wymiotował jedzeniem. Zdarzało się to również jak oststnio był w lecznicy i nie zostało to uznane za jakiś niepokojący objaw. Jednak wymioty były niezbyt częste, absolutnie nie codziennie i to nie było całe jedzenie, tylko jakaś część.

Nie pamiętam kiedy Misio był odrobaczany - pewnie wtedy gdy był na Puławskiej, czyli prawie pół roku temu. Możne zaaplikować coś na odrobaczenie ?? Pogadaj z wetką.

Ja tak sobie kombinuję, że jak Misio pojedzie do swojego domeczku - podeślę Ci Allana lub Totka :mrgreen:

Może i te dzikuny zsocjalizujesz, bo u mnie strasznie dziczą :roll:

Marzenia, jak dziś Miś się miewa?

Erin pisze:Marzenia, jak dziś Miś się miewa?

z każdym dniem coraz lepiej. Dzis bardzo żywo reagował na zabawę wędką i nasapał się przy tym okrutnie

nawet mu się zdarzyło usiąść blisko mnie i wzrokiem wodzić za nią. Łazi, gada, jest niezwykle ciekawskim kotem i myslę, zę to jest główny powód sukcesów w oswajaniu.

Niestety gania niefajnie moją Nuteczkę i mała jest bardzo zestresowana i przerazona... :roll:

Aleksandra59 pisze:Ja tak sobie kombinuję, że jak Misio pojedzie do swojego domeczku - podeślę Ci Allana lub Totka Może i te dzikuny zsocjalizujesz, bo u mnie strasznie dziczą

a możesz przestać TAK kombinować? :roll:

Wiecie co, ja jeszcze raz obejrzałem teraz zdjęcia Misia i uważam że są znacznie lepsze niż jakieś pozowane na kanapie. Może i ludzie takie wolą, ale patrząc na ogłoszenia Burani z DT smarti, która bije rekordy popularności według mnie dzięki temu zdjęciu:

to takie wyluzowane zdjęcia Misia w różnych sytuacjach: na parapecie, w drzwiach, na drapaku, bawiącego się itp. są znacznie ciekawsze i lepiej pokazują charakter kota.

Marzenia11, przyślesz mi kilka z tych fotek w pełnej rozdzielczości, to trochę pokadruję i dostawię do Allegro?

Adam

Miś wpałaszował mega porcję udźca z indyka, po czym po chwili wszystko zwrócił. Ewidentnie dzisiaj to efekt przeżarcia i łapczywego jedzenia -ale jak można temu zapobiec? Rozmawiałam przed chwilą z Bianka 4 i być może Miś musi być ustawiony albo na mokrej karmie i mięsie, bez suchej, albo na samej suchej - u mnie to nie jest możliwe, niestety (albo przynajmniej na ten moment wydaje mi się to nierealne).

Adam - wyslę Ci fotki pod warunkiem, ze wykadrujesz tak dobrze, aby był widoczny tylko Miś.

Marzenia11 pisze:Miś wpałaszował mega porcję udźca z indyka, po czym po chwili wszystko zwrócił.

Marzenia11 pisze:Adam - wyslę Ci fotki pod warunkiem, ze wykadrujesz tak dobrze, aby był widoczny tylko Miś.

OK. To się umówmy że najpierw mi przyślesz, ja to wykadruję, podeślę Ci wersję wykadrowaną i jak zaakceptujesz to dopiero wstawię. Może tak być?

Adam

aburacze pisze:
Marzenia11 pisze:Miś wpałaszował mega porcję udźca z indyka, po czym po chwili wszystko zwrócił.

Nie no spokojnie - trzeba o tym pogadac z wetką lub poczytac w necie jakie są sposoby na łapczywe koty. Nic się złego nie dzieje.

aburacze pisze:
Marzenia11 pisze:Adam - wyslę Ci fotki pod warunkiem, ze wykadrujesz tak dobrze, aby był widoczny tylko Miś.

OK. To się umówmy że najpierw mi przyślesz, ja to wykadruję, podeślę Ci wersję wykadrowaną i jak zaakceptujesz to dopiero wstawię. Może tak być?

Nie. Wyslę Ci foty jutro (już mi się zamykają oczy przed kompem) a Ty je wykadrujesz jak chcesz i wstawisz po prostu. :wink:

Marzenia11 pisze:Nie no spokojnie - trzeba o tym pogadac z wetką lub poczytac w necie jakie są sposoby na łapczywe koty. Nic się złego nie dzieje.

To w takim razie kciuki są :ok:

Marzenia11 pisze:Nie. Wyslę Ci foty jutro (już mi się zamykają oczy przed kompem) a Ty je wykadrujesz jak chcesz i wstawisz po prostu.

Spoko.

Dobranoc!

Adam

Mika - szybko się uczy :evil:

Dobranoc!

Marzenia11 pisze:Miś wpałaszował mega porcję udźca z indyka, po czym po chwili wszystko zwrócił. Ewidentnie dzisiaj to efekt przeżarcia i łapczywego jedzenia -ale jak można temu zapobiec? Rozmawiałam przed chwilą z Bianka 4 i być może Miś musi być ustawiony albo na mokrej karmie i mięsie, bez suchej, albo na samej suchej - u mnie to nie jest możliwe, niestety (albo przynajmniej na ten moment wydaje mi się to nierealne). (...)

Marzenia - u mnie indyk spełniał funkcję deseru :wink:

No, dużego deseru

Misio - inne koty też - dostawał mokrą michę rano, potem około 17 była druga mokra micha. Natomiast między 20 a 21 leciał indyk. Wtedy Misio jeszcze nie był głodny i indyka zjadał powoli - czasami nawet bawił się kawałkiem mięsa zanim go zjadł.

Może odstaw na kilka dni indyka i zobaczysz co Misio będzie jadł. Przed ostatnim pobytem w lecznicy bardzo lubił tę suchą mieszankę, którą Ci dałam. Może znowu z suchym zaskoczy.

Ale masz bystre koty :ok:

Na pociechę Ci powiem, że moje też takie lotne :roll:

Aleksandra59 pisze:Misio - inne koty też - dostawał mokrą michę rano, potem około 17 była druga mokra micha. Natomiast między 20 a 21 leciał indyk. Wtedy Misio jeszcze nie był głodny i indyka zjadał powoli - czasami nawet bawił się kawałkiem mięsa zanim go zjadł.

Może odstaw na kilka dni indyka i zobaczysz co Misio będzie jadł.

No właśnie. Miś nie może być głodny, a nic innego nie je, trochę suchego i czeka wieczorem na indyka.
ALE

: Miś był bardzo smutny po "oddaniu" mięska, tak patrzył tęsknie i chyba musiał przemyśleć sprawę, bo własnie już w nocy, gdy się położyłam, Miś podszedł do miseczek i zaczął jeść bardzo powoli, podrzucając mięsko, bawiąc się itp. Jak na razie jest ok. :wink:

Dostałam taki album, prosto z drukarni, "na koty" - może ktoś by chciał kupić na prezent? Jest naprawdę bardzo ładny, pięknie wydany na kredowym papierze, ja po prostu nie umiem zrobić ładnych fot - chyba już przesadzam z oczekiwaniami wobec aparatu foto w telefonie komórkowym...

viewtopic.php?f=20&t=136883

Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

Kto przegląda forum