Bercik od tygodnia dostaje ketokonazol (z esseliv forte osłonowo na wątrobę) i suplementami z kwasami omega na wsparcie skóry. Delikatna poprawa jest już widoczna - pyszczek wreszcie przestał być pokryty czymś brzydkim i brązowym i jest różowiutki (jeszcze bez futerka, ale pojawiają się pojedyncze włoski). Łapki też są już różowe i duża część głowy również.. Na razie nieładne pozostały plecy..
Właśnie Bercik przeszedł kąpiel, z której był bardzo niezadowolony..
Mam nadzieję, że po tej kuracji pozbędziemy się tych zmian.. I że to wszystko jednak grzyb, mimo, że się nie wyhodował..
Poza tym przybiera na wadze - mija prawie miesiąc odkąd jest na sterydzie i cały czas załatwia się wzorcowo

Jest pełny życia, radosny, przytulasty i rozrabia

A, i ma jeść głownie mięso, więc dostaje mięso i puszki z przynajmniej 95% zawartością mięcha ale bez żadnych zbóż
