Moje koty VII. Koty na opak

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 11, 2011 17:13 Re: Moje koty VII. Koty na opak

skaskaNH pisze:Chyba jestem coraz bliższa awansu społecznego, bo z pieleszy wypełzłam ok. 12.30 :smokin:

O i tak trzymać :ok: Już calkiem niezły wynik :)


A ja się proszę Pań obkupilam, och jakże rozpustnie, prawdziwe rozpasanie. Aż się zmęczyłam w tej przymierzalni, bo kurczę to wcale nie jest łatwo, żeby później już tylko malowniczo leżeć i pachnieć :lol: I nie, wcale nie powiedziałam ostatniego słowa bo około wtorku ma przyjść kolekcja z włoskiej linii Lisy Campione, moja ulubiona, a ja do tego co kupiłam i tak muszę sobie dokupić ze 2 pary butów :oops:

I tego małymi literkami nie musicie czytać
Justyn jak zawsze zdał celująco egzamin na najbardziej spolegliwego męża w byłym Układzie Warszawskim, nawet nie mrugnął, a już wychodząc ze sklepu, jeszcze rzutem na taśmę złapałam sobie kurtkę :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 11, 2011 19:20 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Moge czytac to malymi literkami, bo moj ma tak samo :lol:

Caly dzien moglby mnie ciagac po sklepach i centrach handlowych, zawsze ja mam dosc pierwsza. Tylko ze ja nie cierpie przymierzalni Obrazek
Ciuchy kupuje przewaznie w Necie, mierze spokojnie w domu i oddaje to, co nie pasi.
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie gru 11, 2011 19:28 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Zazdraszczam Wam :roll:
Mój mruczy już od wyjścia z domu, a w galeriach handlowych przechodzi sam siebie :evil:
Dlatego na buszowanie po sklepach wybieram się sama.

O, własnie mi wredota zagląda przez ramie i coś mruczy, że niech tak pozostanie.

EDIT: Casica, gratuluję udanych zakupów :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 11, 2011 19:38 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Mój ma tak jak TŻ Birfanki, i też już za mną od imienin łaził i poganiał do sklepu po prezent :)

I to ja w sumie nie lubię zakupów. Tzn lubię dwa rodzaje :oops: Lubię delikatesy spożywcze, uwielbiam, uwielbiam przeszukiwać różne półki i zastanawiać się co i jak się będzie ze sobą komponować. I księgarnie, o tam też mogę sterczeć godzinami. Zakupy przez net nie dają mi takiej przyjemności.

A w kwestii ciuchów to już w ogóle - mam duży biust, ale szczupły tyłek, muszę przymierzyć.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 11, 2011 19:54 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
Birfanka pisze:Zdopingowalas mnie, tez ide pod prysznic i sie ubrac Obrazek

:lol: :ok: Tak, pod prysznic się też wybieram po dopiciu herbaty :)

Melduje, ze wlasnie wyszlam spod prysznica 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 11, 2011 19:57 Re: Moje koty VII. Koty na opak

moś pisze:
casica pisze:
Birfanka pisze:Zdopingowalas mnie, tez ide pod prysznic i sie ubrac Obrazek

:lol: :ok: Tak, pod prysznic się też wybieram po dopiciu herbaty :)

Melduje, ze wlasnie wyszlam spod prysznica 8)

Ale od 14 tam byłaś? 8O
No to rozumiem, że nie sama 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 11, 2011 20:03 Re: Moje koty VII. Koty na opak

8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 11, 2011 20:06 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Mośka, tyle czasu pod prysznicem? 8O Pomarszczysz się :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 11, 2011 20:07 Re: Moje koty VII. Koty na opak

moś pisze:8)

Gratuluję :)
No i zazdroszczę :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 11, 2011 20:08 Re: Moje koty VII. Koty na opak

skaskaNH pisze:Mośka, tyle czasu pod prysznicem? 8O Pomarszczysz się :twisted:

Udam,ze tego nie czytałam
foch :evil:
casica tylko docenia :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 11, 2011 20:10 Re: Moje koty VII. Koty na opak

moś pisze:
skaskaNH pisze:Mośka, tyle czasu pod prysznicem? 8O Pomarszczysz się :twisted:

Udam,ze tego nie czytałam
foch :evil:
casica tylko docenia :roll:

Bo casica ma kiełbie we łbie aktualnie :lol: :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 11, 2011 20:13 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Acha, ze niby nikt normalny nie doceni
foszek :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 11, 2011 20:14 Re: Moje koty VII. Koty na opak

moś pisze:Acha, ze niby nikt normalny nie doceni
foszek :evil:

Eeee, nie to miałam na myśli 8)
Jestem zupełnie normalna, no prawie :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 11, 2011 20:36 Re: Moje koty VII. Koty na opak

:lol: Prawie czyni rożnice
Wlaściwie to sie przyznam ,ze wiekszosc tego czasu przespalam..na kanapie :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 11, 2011 20:41 Re: Moje koty VII. Koty na opak

moś pisze::lol: Prawie czyni rożnice
Wlaściwie to sie przyznam ,ze wiekszosc tego czasu przespalam..na kanapie :roll:

Ty się tak nie skupiaj na "prawie" bo i dla Ciebie jest miejsce w moim wielkim planie 8)

Ach jak Ty ściemniasz mosiu, a już Ci pozazdrościłam :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 638 gości