Ragdoll Miy FeLV (+) Znalazł Swój Dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 09, 2011 13:10 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

No tkwię w tej kwestii niejako w zawieszeniu.

Jak pisałam był domek, ze sponsorem badań ustaliłam, ze poczekamy do ew. adopcji, moze domek zrobi.
Domek się zmył.
Wykorzystałam ze środków sponsora połowę na badanie kupsztyla i morfo z biochemią i wysłałam zapytanie jak dalej robimy.
Sponsor coś się nie odzywa, ale myślę, ze Go w końcu osobiście przycisnę :mrgreen:

Za radą wetki i mając ew domek (jeszcze wtedy) w perspektywie - zrobiłąm ponowny test i wyszedł bardzo słabo dodatni.
Także wychodzi na to, ze Miy zwalczył zagrożenie.

Co co PCR - no muszę pogadać ze sponsorem... :oops:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 09, 2011 13:14 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

to jednak ja się pogubiłam w tym wszystkim, bo kojarzę, że czytałam gdzieś o tym... gupia ja :roll:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 09, 2011 13:16 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Ale o czym? 8O

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 09, 2011 13:20 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

no o badaniach jego... bony, nie umiem już sensownie sklecić zdania, żebyś zrozumiała :wink:
ale to przez śnieg i niskie ciśnienie w Białym :lol:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 09, 2011 13:27 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Lu, z PCR było tak, ze miały być.
Dostałam nawet kasę na nie od sponsora.
Pojawiła się Pani do której na próżno chodziłaś, a która po wizycie sie po prostu nie odezwała, mimo, ze próbowałam nawiązać z Nią kontakt.

Mając na względzie ew dom (bo kto mógł przypuszczać, ze Pani się tak zachowa) ustaliłam ze sponsorem, ze czekamy na decyzję domu w sprawie adopcji. W miejsce badanisa PCR robimy morfologię i biochemię, a ja do tego dołożyłam ponowny test.
Pani odpadła.
Zreferowałam sprawę sponsorowi i nie mam jeszcze od Niego dyspozycji co robić dalej.
Odesłać kasę / zrobić jednak PCR czy co.
Sama nie mogę decydować.
Ale dopadnę sponsora, dopadnę :twisted:
i oczywiście wszystko rozliczę.

Póki co badania kosztowały 75,- - 30 kupa (bez pasożytów, bez lamblii), 45,- morfo i biochemia.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 09, 2011 13:32 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Madziula, ale ja nie prosiłam Ciebie o jakiekolwiek rozliczenia!!! toż ja Ci wierze bezwarunkowo!!!!
ot, sie nie dogadały my sie :wink:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 09, 2011 21:31 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Miy jest cudniasty - oby byl zdrowy i zyl dlugo i szczesliwie :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob gru 10, 2011 9:01 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Dawno tu nie zagladalam, ale tak sie ciesze, ze Miy'owi wyszly tak dobre wyniki badan :) Teraz pozostalo tylko szukac domku. Ps. moge prosic i link do banerku, zeby umiescic u siebie w podpisie?

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob gru 10, 2011 10:42 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h1bt5][img]http://i.imgur.com/Vba6O.gif[/img][/url]


Bardzo proszę o podpinanie banerka :1luvu:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob gru 10, 2011 13:30 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Kurczę Miy pokazał mi co sądzi o karmie Sanabelle.
Tzn pokazywał długo, tylko ja nie rozumiałam.
Sraluchowanie kojarzyłam z klindamycyną którą był leczony.
Ale klindamycyny już dawno nie bierze a sraluchował nadal.
Kupiłam mu trochę intestinala na uregulowanie żołądka i kupy momentalnie się unormowały.
Wczoraj intestinal się skończył więc na wieczór podałam mu sanabelle i...
Niestety musimy przejść na intestinal.
Tzn nie mam nic do intestinala, jest bardzo dobry, tylko droższy :evil:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob gru 10, 2011 14:14 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Śliczny z niego chłopak
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob gru 10, 2011 23:45 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Magaaa, u mnie na sraluchowanie pomogła zmiana karmy na Acane Grasslands.... mysle, ze nie tylko na Intestinalu kupy moga sie unormować...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie gru 11, 2011 7:22 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

fiszka13 pisze:
ewar pisze:Ale ja tak zawsze, kiedy opadną emocje.Bardzo się o nią martwiłam, naprawdę.Nie bójcie się białaczki, ona nie musi być wyrokiem.Koty u marta-po żyją sobie szczęśliwie, mają FeLV+ , ale nic nie wskazuje na to, żeby miały chorować.Najlepszą radą, jaką mogę dać to dobrze karmić, unikać stresu i bardzo kochać.To podstawa.Moje nie dostawały interferonu, zylexisu,ani innych rzeczy.Tak mi poradzono( lekarz z SGGW), bo nie mają objawów.Lara ( jedna z sióstr, ta z białaczką) też jest pod opieką lekarzy stamtąd i ma się dobrze.

To bardzo dobra rada, u nas sprawdza się od roku. Choć również jest bardzo trudna do przyjęcia, zwłaszcza na początku, kiedy się dowiadujesz, że ukochany pupil jest chory i szuka się każdego rozwiązania, chce się zrobić wszystko byle tylko był zdrowy. Ostatecznie ja również nie podawałam uodparniacza (poza beta-glukanem przez chwilę), choć teraz może będzie trzeba bo kiciowi maże się oczko.
Ewa dobrze radzi, mój kot również ma podobne wyniki: PCR +, a ostatni test elissa był ujemny.
Super, że kicia ma DT. Teraz jest czas na zaplanowanie działania. :1luvu:

(pogrubienie moje)
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 11, 2011 10:03 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

tillibulek pisze:Magaaa, u mnie na sraluchowanie pomogła zmiana karmy na Acane Grasslands.... mysle, ze nie tylko na Intestinalu kupy moga sie unormować...

Ale już kupiłam 4kg; na świecie karm teraz tanio, jest promocja świąteczna.

ewar pisze:
fiszka13 pisze:
ewar pisze:Ale ja tak zawsze, kiedy opadną emocje.Bardzo się o nią martwiłam, naprawdę.Nie bójcie się białaczki, ona nie musi być wyrokiem.Koty u marta-po żyją sobie szczęśliwie, mają FeLV+ , ale nic nie wskazuje na to, żeby miały chorować.Najlepszą radą, jaką mogę dać to dobrze karmić, unikać stresu i bardzo kochać.To podstawa.Moje nie dostawały interferonu, zylexisu,ani innych rzeczy.Tak mi poradzono( lekarz z SGGW), bo nie mają objawów.Lara ( jedna z sióstr, ta z białaczką) też jest pod opieką lekarzy stamtąd i ma się dobrze.

To bardzo dobra rada, u nas sprawdza się od roku. Choć również jest bardzo trudna do przyjęcia, zwłaszcza na początku, kiedy się dowiadujesz, że ukochany pupil jest chory i szuka się każdego rozwiązania, chce się zrobić wszystko byle tylko był zdrowy. Ostatecznie ja również nie podawałam uodparniacza (poza beta-glukanem przez chwilę), choć teraz może będzie trzeba bo kiciowi maże się oczko.
Ewa dobrze radzi, mój kot również ma podobne wyniki: PCR +, a ostatni test elissa był ujemny.
Super, że kicia ma DT. Teraz jest czas na zaplanowanie działania. :1luvu:

(pogrubienie moje)

Ewuniu, dziękuję!
Miy jest teraz bardzo zdrowy, taki dorodny, wielki, imponujący...
Oko wyleczone, ma bliznę po wrzodzie, ale głęboko pod górną powieką, nie szpeci Go i Mu nie przeszkadza.
Dostawał cykloferon, kiedy w takim sobie stanie trafił do mnie. Zastrzyki, a później tabletki.
To mu chyba bardzo pomogło, bo w oczach zdrowiał.
Teraz co drugi dzień dostaje inmodulen.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 11, 2011 12:39 Re: Ragdoll Miy FeLV (+) szuka najlepszego domku!

Banerek podpiety :) Cudny Miy patrzy teraz na mnie co chwile swoimi pieknymi niebieskimi oczami :) Magaaa pamietaj, ze jak tak sraluchuje, trzeba pilnowac by duzo pil i sie nie odwodnil :)

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, irissibirica, Meteorolog1 i 381 gości