było: Kociątka (37) czekają na domy PILNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 18, 2004 18:09

ryśka pisze:
Był odrobaczony raz jeden, ale generalnie na pewno warto zrobić mu pełne odrobaczenie nie oglądając się na to pierwsze - odrobaczanie kociąt żyjących w większych grupach często jest nie tak skuteczne, jak się można tego spodziewać. Szczepionki jeszcze żadnej nie miał.


OK, dzieki. Uszy wyczyszczone, ale zalecono 'raz drugi'; nie zapomne tez o robakach (choc wet wczoraj nie pytala, ani ja nic w "kuwetowych zasobach" :) nie wypatrzylam) + zaszczepimy sie, jak wyzdrowiejemy. Kicha jak najety - seriami (az caly podskakuje:) ), ale juz nie tak czesto. Daje mu czas do czwartku:), bo mi sie Sampras dopomina, ze chce GO juz zobaczyc. Warowanie pod drzwiami juz mu nie wystarcza :)Cudne, oba miaucz do siebie (chyba) z dwoch stron drzwi. S miauczy, a R tak udaje :)

Salice

 
Posty: 154
Od: Śro paź 13, 2004 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 18, 2004 18:38

Mam juz Inka z CK. Jest wspaniały i wcale nie płochliwy tylko bardzo przytulaśny :1luvu: .To tak chyba jest: juz wie ze ma domek i jest szczesliwy. Moj Kropek od razu go zaakceptował i teraz razem ganiają i sie przytulają :lol:
Dziewczyny: Rysiu, Moniko i wszyscy w CK jesteście niezastąpieni. :D
Ludzie, pomoc w CK jest naprawde potrzebna, byłam i widziałam. :cry:

Dziewczyny juz mam wstepny projekt szyldu dla was - niedługo sie zrobi i wysle wiec Cichy Kat bedzie z daleka widoczny 8O
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Pon paź 18, 2004 20:10

Corn, Monika mi mówiła o szyldzie :D Bardzo na niego czekamy, to jest znakomity pomysł!! :D :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 18, 2004 23:29

Czy TRI jest jeszcze???? Widziałam ją na stronie ascalithiona - tu niestety żadne ze zdjęć tych "wątkowych" nie chce mi się otworzyć :(

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto paź 19, 2004 0:07

Trikolorka ma juz domek, ale może wybierzesz sobie jakiegoś innego kociaka? 8) Wszystkie są słodkie... :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

magna79

 
Posty: 698
Od: Nie wrz 05, 2004 20:32
Lokalizacja: Warszawa- Ursynów

Post » Wto paź 19, 2004 0:28

magna79 pisze:Trikolorka ma juz domek, ale może wybierzesz sobie jakiegoś innego kociaka? 8) Wszystkie są słodkie... :wink:


No wieeem. Trikolorką chciałam męża przekupić :wink: i po cichu jak się już na nią zapatrzy, przemycić jeszcze jedno kocie :) Bo ja muszę zadziałać z zaskoczenia :wink: bo on groźny mąż jest :P

A jak mam sobie "wybrać' kociątka, skoro mi się żadne zdjęcie nie otwiera :(

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto paź 19, 2004 0:37

Boski plan, już mi się podoba. 8) :lol:
Bo groźnego męża to zdecydowanie podstępem trzeba. :twisted: Bo groźni mężowie to często miękkie serducha mają i jak tak sobie popatrzą na małego słodziaka, to już potem nie potrafią odmówić. :lol:
A co do zdjęć to poczekaj do jutra, ryśka przyjdzie albo ascalithion i na pewno coś zaradzą. :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

magna79

 
Posty: 698
Od: Nie wrz 05, 2004 20:32
Lokalizacja: Warszawa- Ursynów

Post » Wto paź 19, 2004 4:51

no niektore sie otwieraja

a w niektorych ryska poszla na latwizne i dopisala "old" zamiast na nowo je na serwer wrzucic :wink: i teraz to juz ich nie ma na serwerze :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 19, 2004 6:56

Niiiic nie dopisywałam :roll:
O!
Ale wrzucę na nowo, założę myœlę nowy wštek, bo ten się zrobił dłuuugi jak tasiemiec.

Tasiemiec to moje ulubione od wczoraj słowo, gdyż w jedenj w kocicich kup znalazłam człona :twisted: żywego!
Wszystkich 9 kocitów odrobaczyłam więc natentychmiast.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 19, 2004 6:58

Justyno, spójrz też do galerii kociąt na www.azyl.org - tam zdjęcia na pewno "chodzą".

Czy ja dobrze widzę, że z "old" to tylko zdjęcie Bonnie?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 19, 2004 7:26

Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 19, 2004 19:37

ło matko!
Mam kota!!
Naczytałam się na forum o tych kocich nieszczęściach, no i pognało mnie dziś do schroniska. Pomyślałam, że zobaczę chociaż co się tam teraz dzieje. Wrażenie okropne :( Zimne, wielkie pomieszczenie z okratowanym wybiegiem tuż przy psich budach. Koty dorosłe razem z maluchami, osowiałe, skulone, oczy zaropiałe.... Potem zaprowadzono mnie do tzw. izolatki. W środku dwa szczeniaki i dwa kociaki. Podłoga tonie w biegunkowych odchodach i po tym chodzą zwierzaczki. Drzwi izolatki były zabezpieczone kratką i jak tak stałam i rozmawiałam z pracownikiem to jeden z kociaczków wspiął się po kratce i wczepił się w moje ubranie.
Co mialam zrobić?? Drugi kociak nie wiem czy przeżyje noc - wyglądał okropnie :( No to wzięłam tego kratkołaza. To koteczka :) Podobna trochę do Kinii. Byłam już u weterynarza. Została zaszczepiona, odpchlona. Reszta za 2 tyg. Lekarz powiedział, że mała ma ok. 2 miesiące.
A co się w domu działo!!!! Kama (moja sunia) dostała trzęsawki z nerwów. Mała się nie boi ale psica dostaje kota :twisted:
Malutka przylepka śpi teraz na poduszce na moich kolanach.
Mąż zaniemówił w momencie jak wyciągnęłam kociaka zza pazuchy - teraz po trzech godzinach przemówił:D Wszedł do pokoju i zapytał - gdzie kot? :D :D :D :D :D
A za chwilę słyszę jak mruczał pod nosem: - żeby to jeszcze jaki cudak był....
No więc Rysiu, szykuj dla mnie jakiegoś cudaka :twisted:

Kocina trzepie uszkiem - wet coś jej zapuścił... co mam robić?
Poza tym skąd na tak malutkim ciałku tyle pcheł???
No i kupka ... raz była normalna a dwa razy rzadzizna :(

Kochani, czekam na rady. Jestem początkująca. PROOOSZE

[/list]

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto paź 19, 2004 19:43

Czy wet dal cos na ta kupine?
Pchely to najlepiej podtraktowac frontline'm. W sprayu - jedno psikniecie na maluszka, w spot'on'ie - nakropic n wacik i potrzec na karczku.

A reszte - w ABC u gory strony ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 19, 2004 20:01

Myszka - no nie, nie dał, bo ja jeszcze wtedy nie wiedziałam :(
A to na te pchły to gdzie mam kupić? Wet coś tam jej wpuścił na karczek i mówił, że to na pchły.

8O Ta mała wariatka wskoczyła teraz na łóżko do psicy 8O :D Psica pomruczała, uszy położyła i odwróciła łeb w drugą stronę :D :D :D
Powiało nadzieją, że może będzie dobrze.

Ok. teraz lecę na ABC.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto paź 19, 2004 20:06

Jak zakropil, to ok. Niedlugo pchely pojda precz. A biegunke u takiego malucha dobrze by bylo skonsultowac z wetem.

Co maluchowi dajesz do jedzenia?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 154 gości