Paulinka - szycie spieprzone - zupełnie nie takie nici do takiego typu szycia, co się dało zostało ze szwów usunięto ale ropa się leję i:
- od dziś do 12 włącznie synolux zastrzyk - KTO BĘDZIE PODAWAŁ? (ja ewentualnie na swoim dyżurze w niedzielę i poniedziałek mogę podać sama),
- 2 x dziennie przecieranie ranki wacikiem z wodą utlenioną połączone z wyciskaniem ropki,
Żwirku trochę dziś dojechało na kwarantanne a jutro dojadą 4 duże worki,
Co do Arletki i Pędzla - na tą sobotę nie było szans się zapisać - wszystko zajętę więc albo ktoś inny z nimi pojedzie w jakiś dzień rano albo ja mogę dopiero w następną sobotę

Laura-Luiza ma się lepiej ale nadal robale z niech wyłażą, mogłaby juzwrócić ale musiałaby latać luzem bo musi mninąć 7 dni nim Maurycy przestanie mieć żywe plemniki - ona ma rujkę,
Jeden kotek pojechał dziś też do domku


