KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 08, 2011 18:00 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Weronika - szwy wyjętę, z okiem możliwe, że jest coś podobnego do Gremlinów - można czyścić i smarować neomecyną,
Paulinka - szycie spieprzone - zupełnie nie takie nici do takiego typu szycia, co się dało zostało ze szwów usunięto ale ropa się leję i:
- od dziś do 12 włącznie synolux zastrzyk - KTO BĘDZIE PODAWAŁ? (ja ewentualnie na swoim dyżurze w niedzielę i poniedziałek mogę podać sama),
- 2 x dziennie przecieranie ranki wacikiem z wodą utlenioną połączone z wyciskaniem ropki,
Żwirku trochę dziś dojechało na kwarantanne a jutro dojadą 4 duże worki,
Co do Arletki i Pędzla - na tą sobotę nie było szans się zapisać - wszystko zajętę więc albo ktoś inny z nimi pojedzie w jakiś dzień rano albo ja mogę dopiero w następną sobotę :(
Laura-Luiza ma się lepiej ale nadal robale z niech wyłażą, mogłaby juzwrócić ale musiałaby latać luzem bo musi mninąć 7 dni nim Maurycy przestanie mieć żywe plemniki - ona ma rujkę,

Jeden kotek pojechał dziś też do domku :ok: :piwa: ale o tym pewnie napisze osoba, która go wyadoptowała czyli Teresa :P

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 18:06 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

terenia1 pisze:No właśnie miałam pisać o planach :) Marta mnie uprzedziła - jazdy do weta kto chętny :!:

1. Paulinka, Weronika ściągnięcie szwów i obejrzenie przez Panią Doktor brzuszka Paulinki.
2. Arletka i Pędzel badania krwi po interferonie
3. Weronika i Pingwinek - testy i szczepienia, założenie książeczek zdrowia
OCHOTNICY WYSTĄP


Do którego weta ma jechać Pingwinek? W jakich godzinach jest czynny Lupus w soboty? Zastanawiam się czy zdążyłabym po dyżurze w sobotę podjechać do Lupusa z kupą Michałowej, ewentualnie zabrać tam jakiegoś kota :roll:

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Czw gru 08, 2011 18:07 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Mara S pisze:Paulinka - szycie spieprzone - zupełnie nie takie nici do takiego typu szycia, co się dało zostało ze szwów usunięto ale ropa się leję i:
:P

:( nie miałem jeszcze sytuacji, że po sterylce były takie problemy... ale nigdy nic nie wiadomo. Slyszalem, że koty mogą mieć alegię na nici... ale to może jakaś plotka.
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Czw gru 08, 2011 18:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocia Mama Ewa pisze:
jadziaII pisze:Witam
Martwi nas bardzo Belmondo tzn konkretnie ta narosl na jego zebrach o ktorej juz kiedys pisalam, mial robione rtg i byl badany przez wetow.
On nas kocha a my jego. :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Obrazek


Jaki cudny :1luvu: Absolutnie identyczny jak mój Miś[*] :cry:
Za Belmondo :ok: :ok: :ok: :ok: Długich i szcześliwych lat koteńku :kotek: :ok: :ok:

Biedny Belmondo , choroba jednak nie oznacza końca życia. Następny bazarek zrobimy na Belmonda !!! może by nie zaszkodziło żeby jeszcze inny doktor go obejrzał tak , jak proponuje Cookie ?
Ogłaszam zbieranie fancików na ten bazarek - sama oferuję:
1/ dwa znakomite pięknie wydane albumy z bardzo śmiesznymi rysunkami Andrzeja Mleczki w twardej oprawie : "rozmówki polsko-polskie" oraz " seks i polityka" stan absolutnie idealny , nadają się na prezenty !!! Oferuję też
2/ trzytomową powieść dla kobitek na dłuuugie zimowe wieczory -indyjskiego pisarza Vikrama Seth pt " Pretendent do ręki" chcecie się dowiedzieć czy aranżowane małżeństwa górują nad tymi zawartymi z miłości ? przeczytajcie ! a przy okazji dowiecie się wiele o tym jak Indie odzyskiwały niepodległość i jak kobieta żyjąca w " pardzie " ( nie w PRADZIE ani w Pradze) !!! może załatwić bardzo ważne sprawy np. ustrzec rodowy majątek od nacjonalizacji - mimo że jej twarz pozostaje zakryta przed obcymi i nie opuszcza domu ...
Szukam chętnych do poprowadzenia bazarku :mrgreen:
Przypominam , że to dla Belmonda , którym od dawna zajmują się Jadzia i Wiesiu- a teraz należy się liczyć z kosztami leczenia !!!

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Czw gru 08, 2011 18:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

wolontariusz pisze:
Mara S pisze:Paulinka - szycie spieprzone - zupełnie nie takie nici do takiego typu szycia, co się dało zostało ze szwów usunięto ale ropa się leję i:
:P

:( nie miałem jeszcze sytuacji, że po sterylce były takie problemy... ale nigdy nic nie wiadomo. Slyszalem, że koty mogą mieć alegię na nici... ale to może jakaś plotka.


Podobno to są nici typu plecionka a takie wciągają w siebie (i wraz z tym włażą w kota) wszelkie syfy. Ponoć przy szyciu jak u Paulinki nie są dobrym pomysłem :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 18:34 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Mara S pisze:
wolontariusz pisze:
Mara S pisze:Paulinka - szycie spieprzone - zupełnie nie takie nici do takiego typu szycia, co się dało zostało ze szwów usunięto ale ropa się leję i:
:P

:( nie miałem jeszcze sytuacji, że po sterylce były takie problemy... ale nigdy nic nie wiadomo. Slyszalem, że koty mogą mieć alegię na nici... ale to może jakaś plotka.


Podobno to są nici typu plecionka a takie wciągają w siebie (i wraz z tym włażą w kota) wszelkie syfy. Ponoć przy szyciu jak u Paulinki nie są dobrym pomysłem :(


Teraz i tak już nie ma co nad wylanym mlekiem płakać..... mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Czw gru 08, 2011 19:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Jak wracałam od weta z kotem, przyczepił się do mnie pies :1luvu: - śliczny, przyjacielski do kotów, troche w typie onka, dość sporawy. Nie mogę go zatrzymać, do schronu troche szkoda - może ktoś z Was? Siedzi w mojej łazience, Ala nazwała go Gandhi, wóz ze schronu w zasadzie umówiony na 9ą :( Dlaczego ja?
Obrazek
By alienorfy at 2011-12-08
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 19:28 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 08, 2011 19:26 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Inspektorzy nadzoru :D Miodzio i Belmiś

Obrazek

co oni tam robią przecież do tej pory nikt nam za oknem nie chodził prócz ptaszków na parapecie

Diksi i Kolombo :)

Obrazek

Milka

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 19:54 przez Kropeczka13, łącznie edytowano 1 raz
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 19:41 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Tu lepiej wyszedł:
Obrazek
By alienorfy at 2011-12-08

PS alarm odwołany - pan ze schronu rozpoznał pieska, jako że miał przyjemność już jakieś 3 razy go odbierać od znalazców i oddawać właścicielowi, mieszkającemu o rzut beretem - na Klimontowie :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 21:24 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 08, 2011 21:11 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Info z dyżurku :smokin:
Ekipa sprzątająco-myziająca w składzie ja i troje moich sługusów :smiech3:

Inka znowu cały dyżur przesiedziała z moim mężem :wink: tym razem za polarem a nie w kapturze tak jak ostatnio :lol: to musi być miłość :love:
Michałowa w kiepskiej kondycji :( dałam jej maść, zostało jeszcze na jedno podanie.
Był Aro, zabrał qpkę do badania, oby było ok :ok:
Czarne koteczki sa identyczne 8O nie wliczajac plamek na brzuszku albo ich braków :wink:
Maja apetyt, są chętne do zabawy 8)
Pingwinek również bez zarzutu :mrgreen:
Maurycy bardzo pragnie na wolność, zjadł całą michę mokrego i ciągle domagał się smyranka :spin2:
Kociaste na kwarantannie jak zawsze chętne do zabawy, wiecznie głodne i spragnione pieszczot :1luvu:
Tylko Paulinka nie wyszła z koszyczka...bidulka :cry:

Na zdrowej jak ostatnio urzędowała moja siostra i jej koleżanka :pisanie:
Dziewczyny posprzatały na błysk i wybawiły koty za wszystkie czasy :D
Znowu najbardziej pieszczot domagała się Arletka :spin2:
A Biedronek podobno nie dał umyć podłogi, bo ciągle rzucał się na mopa :smiech3:
Zuzia i Pędzelek miały piękne oczka, ale chęc do zabawy mniejsza niz zwykle :?
a Józio zalegał ciągle przy kaloryferku :s5:

To tyle, a jezeli chodzi o adopcje to do domku pojechała Biedronka :dance: :dance2:
:dance:
Mara sorki, że nie dałam napisać tego Tereni ale nie mogłam się powstrzymać :wink:
Taka suuuuper wiadomość :piwa:
Będziemy za Toba tesknić kochana koteczko, powodzenia :D
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 21:16 przez Cookie1706, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 21:15 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

gosiakot pisze:Biedny Belmondo , choroba jednak nie oznacza końca życia. Następny bazarek zrobimy na Belmonda !!! może by nie zaszkodziło żeby jeszcze inny doktor go obejrzał tak , jak proponuje Cookie ?
Ogłaszam zbieranie fancików na ten bazarek - sama oferuję:
1/ dwa znakomite pięknie wydane albumy z bardzo śmiesznymi rysunkami Andrzeja Mleczki w twardej oprawie : "rozmówki polsko-polskie" oraz " seks i polityka" stan absolutnie idealny , nadają się na prezenty !!! Oferuję też
2/ trzytomową powieść dla kobitek na dłuuugie zimowe wieczory -indyjskiego pisarza Vikrama Seth pt " Pretendent do ręki" chcecie się dowiedzieć czy aranżowane małżeństwa górują nad tymi zawartymi z miłości ? przeczytajcie ! a przy okazji dowiecie się wiele o tym jak Indie odzyskiwały niepodległość i jak kobieta żyjąca w " pardzie " ( nie w PRADZIE ani w Pradze) !!! może załatwić bardzo ważne sprawy np. ustrzec rodowy majątek od nacjonalizacji - mimo że jej twarz pozostaje zakryta przed obcymi i nie opuszcza domu ...
Szukam chętnych do poprowadzenia bazarku :mrgreen:
Przypominam , że to dla Belmonda , którym od dawna zajmują się Jadzia i Wiesiu- a teraz należy się liczyć z kosztami leczenia !!!

To ja tez się przyłączam Gosiu i oferuję bluzkę, której nikt nie kupił na bazarku przeznaczonym dla Efi :roll:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 21:31 Forum

To ja na ochotnika do obslugi bazarku :ok: super ze Biedronka w domku tak bardzo chciala wlasnych kolanek :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 21:35 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

No to super :D
Dzięki wielkie Mamuśka :piwa:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 08, 2011 21:40 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Niestety alergia na nici - zwłaszcza rozpuszczalne to fakt - moja tymczaska Stella miała gulę na brzuszku prawie 2 miesiące, w Almavecie panie wetki mówiły też o 2 innych przypadkach.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 08, 2011 21:52 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Jak fajnie że Biedroneczka znalazła dom :ok: mam nadzieję że Terenia napisze coś więcej , jej siostrzyczki i braciszek już dawno w domach ...

Przypominam że zbieram fanciki na bazarek dla Belmonda , mam jeszcze 2 ładne świeczki typowo bożonarodzeniowe Dorota ,DUZE podziekwania w spr. przeprowadzenia bazaru - rano prześle zdjęcia fantów , niestety wieczorem nie jestem w stanie wykonac zadnych zdjec po prostu nic nie widac.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 840 gości