;Koty p.Jadzi..potrzeba karmy..idzie zima!!dużo nowych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 30, 2011 17:52 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

A co z Małą Mi? Lepiej się czuje?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro lis 30, 2011 22:02 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

:mrgreen: Spieszę z dobrymi wiadomościami.
Niebieskie dziewczynki pojechały do domu.!!!!! 2 razem ,3 siostrzyczka do mamy tej pani. Też nie będzie tam sama , gdyż jest Rudy Kacperek 3 letni. Była to decyzja bardzo przemyślana. Dzisiaj już wiem ,że jedna troszkę popłakuje, ale miseczki puste. :) Zasiedziały się panny , już naprawdę czas już był na nie. :) Banerek można ściągnąć i fb. /dziękuje za wydarzenie.

Mała Mi, psychicznie jest super, jednak nadal kaszle, kicha siarczyście i treściwie. :( Gorączka spadła.. już ktoś o nią pytał...zobaczymy co z tego wyjdzie. Trzeba ją doleczyć, i wtedy ...To jest przemiły kochany kot.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro lis 30, 2011 22:50 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

No to cudne wieści :lol: Mi też dojdzie do siebie :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 30, 2011 23:19 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

Doszły pieniążki jutro wkleję od kogo. Mam paragony za puszki wkleję jutro dziś już padam. Dziękuję wam za pomoc kotom.

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw gru 01, 2011 22:10 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

Nie mam ników..doszło 50 zł i 15 zł. może dziewczyny same wpiszą nicki. Wielkie :1luvu:

Obrazek

Mała Mi po wizycie u weta. Ma grzyba i to pięknego. Będzie potrzebna szczepionka. Zastrzelę się. Mi dziś weselsza, apetyt dopisuje, ale jak kichnie to... :roll: i mocno kaszle.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob gru 03, 2011 15:03 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

Byłam wczoraj w Niemczech kupić puszek , tych co chciałam nie było. Kupiłam trochę innych .Jutro wypróbuję na kociskach, jeśli będą jadły dokupię. Mam paragon wkleję potem jak obfocę.

Dziękuję wam, z całego serca za pomoc kotom p. Jadzi.
Mała Mi dzisiaj gorzej się czuje, zjadła troszeczkę i śpi. :roll:Srasznie znowu kicha i to z treścią..mega.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie gru 04, 2011 14:13 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

Mała Mi jest po zastrzyku i mamy smarowanie. Dziś troszkę lepiej się czuje,lecz nadal bardzo kaszle, oczy łzawią.

Obrazek
Obrazek

tu paragon za puszki .
Obrazek
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie gru 04, 2011 14:14 Re: Koty p. Jadzi ...podrzucone chore maluszki.!pomoc potrzebna!

wykasowałąm dublaa :wink:
Ostatnio edytowano Nie gru 04, 2011 14:54 przez cypisek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie gru 04, 2011 14:30 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

Chyba dubelek :wink: się trafił ale Mała Mi taka cudna, że można ja oglądać bez końca.
Ja mam od wczoraj 1,5 miesięczna szylkrecię na DT, ktoś zostawił w śmietniku reklamówka z placzącą zawartością, jest w 100% domowa, i mruczy nieziemsko już na sam widok wyciągniętej ręki. Dzisiaj odpchliłam jutro odrobaczę, odczekamy i pomyślimy o szczepieniu.
Moje chłopaki zachwycone malutką, a wredne baby syczą :mrgreen:
Oto Kropeczka:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 04, 2011 14:56 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

:mrgreen: Śliczna ta malutka, skurw....mogli ją jak już wystawić na klatkę..eh...oby tego gnoja spotkało to samo na starość. Chłopakom się nie dziwię :wink: , baby pewnie zazdrosne . :kotek:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro gru 07, 2011 23:15 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

Mała Mi/ja./ ma mocniejszy antybiotyk. Grzyb rozwala ją na maxa. Dalej kicha i charczy..aż się boję myśleć , kiedy ta kocina będzie gotowa do adopcji. Kotka jest niesamowita, wzięta na ręce od razu mruczy, ugniata. Przy tym łagodna, bezproblemowa. Coż jednak to wszystko za mało skoro ją oddali. :twisted:
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 13:31 przez cypisek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw gru 08, 2011 0:15 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

Nie mam juz slow na "ludzi"... :evil: :(

mam nadzieje, ze poradzi sobie szybko z tym grzybem :ok:

Buziaki i mizianki dla koteczki slicznej :1luvu:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw gru 08, 2011 21:20 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

Mała Mi zaliczyła weta, miała gorączkę. Poprawy nie ma , dalej kaszle i siarczyście smarcze....ma zmieniony antybiotyk. Bardzo mi jest jej szkoda, cudowna kotka z niej, zaczęła tak pechowo....

Obrazek

Nie ukrywam, że wizyty u weta rujnują finansowo, to już tyle czasu i ciągle jesteśmy w punkcie wyjścia. Każda wizyta kosztuje. Muszę kupić coś na podniesieie odpornośći.

Obrazek
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob gru 10, 2011 22:07 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

Byłam dzisiaj u kotów p. Jadzi zawiozłam jej worek karmy która przyszła....jak zwykle zapomiałam nicku. :oops:

Wielkie :1luvu: :1luvu: , w imieniu kotów.

Mała Mi/ja/.jakby ciut lepiej , ale ciuut. Więc może w końcu coś ruszy z jej zdrowiem i w końcu z jej adopcją. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob gru 10, 2011 23:42 Re: Koty p. Jadzi ...chore maluszki.!pomoc potrzebna!!!

:spin2:

Czupurka

 
Posty: 93
Od: Nie paź 16, 2011 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 21 gości