Dwie baby i dwa rude...i kolorowa Mikusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 23, 2011 18:39 Re: Dwie baby i dwa rude...

mryczór

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 26, 2011 10:14 Re: Dwie baby i dwa rude...

hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lis 28, 2011 17:38 Re: Dwie baby i dwa rude...

Firma już otworzyła swoje podwoje? :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 28, 2011 18:24 Re: Dwie baby i dwa rude...

Tosiulka a co sprzedajesz?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 01, 2011 22:45 Re: Dwie baby i dwa rude...

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: SKLEP OTWARTY :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: DZIŚ BYŁ PIERWSZY DZIEŃ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: JESTEM ZACHWYCONA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: JESTEM BIZNESŁOMENKA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I MAM PRACOWNIKA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tak poważnie to jestem skonana. W poprzednim tygodniu leżałam z megagigantmigreną :twisted: :twisted: :twisted: Zamiast jechać po towar obejmowałam kibelek :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: I od poniedziałku maraton z towarem, metkowaniem, układaniem. Ale daliśmy radę :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: I dzisiaj zaczęłam handelek. Rewelacja. Jak ja lubię klientów, gadanie z nimi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I ich pieniążki 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A towar to talerze, zegary, kubeczki i ..........MILION ZABAWEK :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Postawiliśmy na razie na zabawki. Czas prezentów, święta i zatowarowaliśmy się zabawkami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: To niesamowity towar. A w hurtowni to już całkiem bajer. lalki, misie, samochody. Różnego gabarytu, koloru i możliwościach. Czuliśmy się jak dzieciaki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Można było się wszystkim bawić :lol: :lol: :lol: :lol: A teraz handlujemy. Ludzie przy zabawkach są tacy mili, uśmiechnięci. Jestem z pokolenia miernych zabawek. Jak i wielu moich dzisiejszych klientów. I teraz ci ludzie chcą, kupując te zabawki nie tylko sprawić radość dzieciom ale i sobie. Fajne to jest :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale pogadamy jutro. Teraz, jak już kotki wymiętolone i wyczesane idę spać, bo zmarnowana jestem. Zresztą Finiuś już mnie woła do łóżka. Zaraz się wtuli i będzie mi mruczał kołysanki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt gru 02, 2011 13:29 Re: Dwie baby i dwa rude...

O jakie super wieści :dance: :dance2:
Oby tak dalej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 02, 2011 19:22 Re: Dwie baby i dwa rude...

:piwa: :1luvu: :dance: :dance2: :1luvu: :piwa:
Powodzenia życzę :ok: :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 05, 2011 15:14 Re: Dwie baby i dwa rude...

Wreszcie chwila na miau :lol: Pracuję już na całego. Ani chwili wytchnienia. Zabawki się podobają, Mikołaj KUPUJE 8) :lol: :lol: :lol: Oby tak dalej :ok: Tylko kotki same cały dzień, cały wieczór później domagają się pieszczot, mizianek i pogadania. Biedne maluszki. Dobrze że są w gromadzie :wink: A jak bałaganią. Wywalają książki z półek, nauczyły się otwierać szafę i ręczniki z pościelami leżą stale na podłodze :roll: Mieszkanie wieczorem wygląda okropnie :evil: A kotki jak wracam są baaardzo zaspane. I nie ma winnego tego bałaganu. :mrgreen: Pewnie TZ :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto gru 06, 2011 12:24 Re: Dwie baby i dwa rude...

hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 06, 2011 20:19 Re: Dwie baby i dwa rude...

Koty wygłaskać, firmę utrzymać na takim poziomie cały czas i jeszcze raz koty wygłaskać :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 06, 2011 20:25 Re: Dwie baby i dwa rude...

Gratulujemy i powodzenia życzymy :ok:

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw gru 08, 2011 9:44 Re: Dwie baby i dwa rude...

Za życzenia nie dziekujemy 8)
Koty wygłaskate, wycałowane i wymiętolene. Apetyty im dopisują, łapki też :mrgreen: Mieszkanie wygląda jak po eksplozji. Wieczorem sprzątanie i mizianie. I wysłuchiwanie opowieści Racia jak to on był grzeczny a reszta szalała. Bo Raciu teraz bardzo dużo mi opowiada jak wracam do domu. Biorę go na ręce i tulę, a on mi grucha, miaukoli i jodłuje :1luvu: . Jest taki kochany :1luvu:
Reszta bandziorków też stęskniona. A Pysia to nawet obrażona. Muszę ją na siłę brać na ręce, tulić i dopiero po chwili się rozmrucza. Ale najpierw jest sztywna i niechętna. Ciężko jest, ale przywykną do nowej sytuacji. Zmieniam im kartony, opróżniam różne półki z książek do spania. Mają urozmaicenia. Szkoda tylko że zimno i okno mają zamknięte.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 08, 2011 10:29 Re: Dwie baby i dwa rude...

Hejka :1luvu:

Obrazek


i dalej za suksesy trzymamy :ok: :ok: :ok:

a koteczki dadzą sobie radę :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 08, 2011 10:40 Re: Dwie baby i dwa rude...

Danusia pisze:Hejka :1luvu:

Obrazek


i dalej za suksesy trzymamy :ok: :ok: :ok:

a koteczki dadzą sobie radę :mrgreen:

Witaj Danusiu :P
Pewnie, że dadzą radę, w końcu to one zostały w ciepłym domku :evil: Cwaniaki :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 08, 2011 10:49 Re: Dwie baby i dwa rude...

tosiula pisze:Witaj Danusiu :P
Pewnie, że dadzą radę, w końcu to one zostały w ciepłym domku :evil: Cwaniaki :mrgreen:


no , koty muszą miec lepiej od nas :ok:
czyż tak nie jest? :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Bajera i 82 gości