Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 04, 2011 21:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Hm, prawdziwy mężczyzna na ogół kręci, nie tylko kierownicą :twisted: ale dobra, nie podrzucę Ci rano, w drodze do pracy, nic na wycieraczkę. Mam i tak dużo bagażu ...
Odwiedził nas dziś mój Tata, Lucek i Gerson wykonały defiladę :lol: . Na widok Lucka Tata powiedział oranyboskie :lol: . Potem przykazał trochę przytyć Zidanowi, który przyszedł go wypyszczkować. Zidane nie wydawał się przejęty.
Ja tam wolę, żeby CDT pozostały szczupakami ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon gru 05, 2011 20:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

U nas norma - stado żerte, Kropka sfochana, Cholernypingwin pocharkuje :roll: .
Walczyłam dziś ze skanerem i chyba przegrałam :? . Szykuję się do imprezy JOKOTa i zapraszam na wątek viewtopic.php?f=1&t=136596 :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto gru 06, 2011 16:12 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

a ja tam nieustająco przesyłam mizianki dla Bandido :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 21:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Ciocia Poddasze! A Bandido nieustannie pełni obowiązki domowego pieszczoszka :lol: .
Cholernypingwin został nauczony noszenia go brzuszkiem do góry, całowania po brzuszku, gardziołku i stópkach, ale wtedy wzrok Bandido mógłby zabijać :twisted: . Lubię Gersona ... zasługuje na dom, który będzie mógł mu poświęcić więcej uwagi niż ja. Co nie zmienia faktu, że przed chwila charczał i chyba mu coś wymontuję ze środka :twisted: .
Przyszedł dzisiaj papier, który zamówiłam w piątek 8O . Zaczynamy przygotowania pełną parą :D .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro gru 07, 2011 20:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Powoli szykuję eksponaty na warsztaty origami, w weekend postaram się zrobić zdjęcia do wrzucenia na stronę :wink: . W pracy dużo pracy z duuużą dozą abstrakcji :twisted: .
A Cholernypingwin znowu gorzej brzęczy - spróbuje jutro wieczorem, wracając z miasta, podejść do wetki na konsultację, będzie wniebowzięta :twisted: .
Idę spać ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro gru 07, 2011 20:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Kotek-chrobotek Ci się trafił :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 08, 2011 6:04 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Bandido mnie znokautował ... rzucił porannego pawia, pochyliłam się, żeby ,jako troskliwa mamusia, ocenić czy to kłaki czy powód do paniki :mrgreen: (kłaki!) a w tym momencie kiciuś postanowił wskoczyć na transporterki ... dostałam środkową częścią 3 kg kotka prosto w nos, aż się zatoczyłam ... i co? Oczywiście złapałam kotka, żeby sprawdzić, czy się przypadkiem o mnie za mocno nie uderzył :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 08, 2011 10:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Pewnie zrobił sobie krzywdę bidulek?
za mało jesz i się pewnie obił o kości...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw gru 08, 2011 21:39 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Kotek się nie obił, w przeciwieństwie do mojego nosa - kotek skacze a kinol mnie boli :? .
Cholernypingwin miał dziś kolejną zaoczną konsultację - trafiłam na oboje moich wetów. Na prowadzenie wysuwa się wirusowe zapalenie krtani, przewlekłe, ale psuje to trochę fakt, że po odstawienie antybiotyku było pogorszenie. Ogólnie koncepcje psuje fakt, że kot czuje się świetnie :twisted: - żre, rozrabia, kradnie jedzenie, tłucze inne koty. Zdrów jak ryba, tylko świszcze :roll: . Mamy zmieniony immunostymulator, przedłużony antybiotyk i nakaz obserwacji - jak mnie wnerwi, to na kontrolę za tydzień wymontuję mu samą krtań do pokazania :twisted:
Reszta w normie :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 08, 2011 21:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Jak odstawienie antybiotyku spowodowało wyraźne pogorszenie, to chyba bym zrobiła wymazik jakiś :roll:
A jaki antybiotyk dostawał?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 08, 2011 21:47 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Enrobioflox, Unidox a teraz Klacid - pewnie tak się skoczy, jak tym razem nie pomoże. Żadnej ropnej wydzieliny nie ma, więc będzie trzeba włożyć głowę do paszczy lwa czyli do gardła ... tylko nie wiem, czy po miesiącu na antybiotykach to wymaz mam sens :roll: , trzeba by odstawić na trochę ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 08, 2011 21:51 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

No po odstawieniu, jasne - zrozumiałam, że aktualnie nic nie bierze.
Szelma przy zapaleniu krtani żadnej wydzieliny ropnej nie miała widocznej, a ewidentnie było bakteryjne, bo antybiotyk pomógł niemalże od ręki.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 09, 2011 14:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

alix76 pisze:i co? Oczywiście złapałam kotka, żeby sprawdzić, czy się przypadkiem o mnie za mocno nie uderzył :twisted:


:ryk:
skąd ja to znam :mrgreen:
nieustające mizianki... widaomo dla kogo :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 09, 2011 22:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Ciociu Poddasze, może kiedyś pomiziasz osobiście :) ?
Dzisiaj koty miały miłych gości, Ciocię Afatimę :1luvu: z Robertem :1luvu: . CDT aż się obudziły z wrażenia a Bandido kazał się podwieźć z lodówki do przedpokoju na moich pleckach - kto u mnie był, to wie, że to szmat drogi i kotka jeszcze by łapki rozbolały :mrgreen: . Bandido dał się łaskawie adorować, Zidane był tak uprzejmy, że powygłupiał się trochę z myszką a Gerson zrobił swoją pokazową sztuczkę i zademonstrował, jakie długie łapki ma kot gilgany pod pachami :lol: . Reszta podała tyły.
Ciocia Afatima podarowała mi książkę ze wzorami origami, będzie przydatna na najbliższej imprezie i pewnie kolejnych. Dziękuję.
A w ogóle to zapraszamy częściej :D .
Cholernypingwin pocharkuje, jakby znowu mniej. Goście zachwycali się zdrowym wyglądem kota :twisted: . O, usłyszał i zaczął brzęczeć :twisted: . Z Kropką zawarłam porozumienie - w zasadzie je suche, za na to wierzch kładę kilka przysmaczków whiskasa :roll: . Co 2-3 dni dostaje trochę mokrego :wink: , ale jako przysmak.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 10, 2011 22:39 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Dzisiaj był dzień organizacyjny i niedobra mamusia zarządziła rzecz straszną :twisted: - pranie kocich posłanek :twisted: . Do rana będą suche, ale noc będzie ciężka .. dla mamusi, bo zgadnijcie, gdzie emigruje poszkodowana kociarnia :wink: ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 294 gości