Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2011 19:16 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Dzięki Lublu :1luvu: i Mejzaj :1luvu: (bazarek kolczykowy) skarpetka Miziaka wynosi 200 zł.
(200,00 - 153,00 zostało 47 zł).
Dziękujemy bardzo.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon gru 05, 2011 19:49 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Spytajcie Blue.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 05, 2011 20:07 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Napiszę krótko to, co mówiłam p. Krysi. Wg mnie można ciąc, ale: musi to być łagodna narkoza (czyli najlepiej z zastosowaniem propofolu; żadnej ksylazyny, która upośledza wydzielanie insuliny w trzustce), podczas zabiegu koniecznie kroplówki, monitorowanie poziomu cukru. Więcej nie napiszę, bo w zasadzie wszystkie koty powinny mieć tak przeprowadzane zabiegi... Przynajmniej te bardziej zagrożone. Tylko że w Polsce tego ze świeczką można szukać (znaleźć można, ale ciężko) :roll:
Na pewno tej kastracji nie zdecydowałabym sie robić na urząd miasta, bo pewnie stosują wtedy najtańsze środki i efekt mógłby byc straszny przy takim stanie kota... Resztę sobie dośpiewajcie, napisałam tak, jak jest. Podsumowując: wykonałabym zabieg u tej wetki, gdzie jest prowadzony :wink:

Edit: w tym tygodniu wybiorę się do p. Krysi, ogólnie dopiero teraz bedę mieć na to czas. No i chciałbym bardzo porozmawiać z tą wetką o prowadzeniu kota, o konieczności zrobienia tej fruktozaminy itp. itd. Rzeczy jest dużo, a czas i stan kota naglą :(
Gdybym nie miała u siebie 3 tymczasów, a raczej przynajmniej 2 by mi poszły do adopcji - to wtedy dopiero mogłabym zdecydować się na Miziaka i opiekę (tylko że też bez wsparcia finansowego nie było by możliwości :oops: ). Tyle :oops:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto gru 06, 2011 16:14 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Z bazarku z tomikiem wierszy na Miziaczka wpłynęło 45 zł od Invar :1luvu: dziekujemy!
Stan skarpetki : 47+45 = 92 zł
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 07, 2011 15:43 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Poproszę o nr konta :)
Wyślę troszkę złotówek :)
^^ Обжигаешь красатой,
Ты Гламурная Зараза ^^

Cindy28

 
Posty: 67
Od: Sob cze 11, 2011 23:52
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie :)

Post » Śro gru 07, 2011 19:11 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Czy leczenie daje jakieś rezultaty?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro gru 07, 2011 20:20 Re: Bezdomny,chory nie ma gdzie się podziać i cukrzyca ;-(

Miziaczek nie żyje :crying: :crying: :crying:
Dzisiaj miał mieć zabieg kastracji, przed podaniem narkozy dostał zastrzyk - antybiotyk i po nim serduszko mu stanęlo.
Z tego co zrozumiałam to był wstrząs. Pani Krysia rozpacza i wyrzuca sobie, że źle zrobiła.

Strasznie mi przykro i ciężko mi więcej pisać.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 07, 2011 20:27 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

O, nie :cry: Już był na dobrej drodze, słodki buranio :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 07, 2011 20:31 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

O matko......... Tak nagle.............
[*]

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 07, 2011 20:36 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

Oł noł :( :( :(
:crying: :crying: :crying:

Biedactwo :( Bardzo,ale to bardzo mi przykro :(
Miziak jest już :aniolek:

Nie wiem czemu to taki czas- Sąsiadka przygarnęła
chorego kociaka, kurowała go kilka dni jak mogła własnym sumptem,
a wczoraj poszła do weterynarza [ Mama powiedziała, że zasponsorujemy leczenie]
i okazało się, że z kizi już nic nie będzie :(
Chore nerki, bardzo wyniszczony etc- wczoraj też przeszedł za TM :(
^^ Обжигаешь красатой,
Ты Гламурная Зараза ^^

Cindy28

 
Posty: 67
Od: Sob cze 11, 2011 23:52
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie :)

Post » Śro gru 07, 2011 20:37 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

:cry: smutne :(
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51


Post » Śro gru 07, 2011 21:00 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

Miziaczku [*] to nie tak miało być :placz: :placz: :placz:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 07, 2011 21:12 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

Miziaczku. Bardzo mi przykro, że się nie udało. Śpij spokojnie... chociaż Cie nie znałam to zapłakałam za Tobą :crying: :crying: :crying: :crying:

mejzaj

 
Posty: 5
Od: Czw cze 16, 2011 23:33

Post » Śro gru 07, 2011 21:18 Re: Miziaczek za TM... nie udało się ;-(

Nie wierzę, po prostu nie wierzę :cry:
Najpiękniejszy Kocie [']
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12797
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 30 gości