
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Wiesz, jeżeli kot jest taki kochany, taki ufny, tak na każdym kroku pokazuje, że cię kocha, to jest to bardzo trudne.W dodatku Czaruś był w złym stanie, teraz jest w formie wręcz znakomitej, widać, że czuje się dobrze w moim domu, w towarzystwie moich kotów.Szukam mu jednak domku, ale takiego naprawdę dobrego, gdzie będzie kochany.Musi mieć komfort psychiczny, w jego przypadku to bardzo ważne.To słodziak nad słodziaki.Tak wszyscy boją się FeLV, ja już nie bardzo, bo przekonałam się, że takie koty wcale nie muszą być chore.Są nosicielami wirusa i tyle.On może całe życie pozostać w uśpieniu, nie jest powiedziane, że kot zachoruje.Czaruś nie był u weta od maja, nie ma takiej potrzeby.Nic się złego nie dzieje, ma apetyt, energią mógłby obdzielić kilka kotów.Nigdy nie załatwił się poza kuwetką, nie jest wydelikacony, wychodzi na balkon i nie przeziębia się, jest zahartowany.Świetny kot!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, zuza i 194 gości