Do ZAMKNIĘCIA!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2011 10:47 Re: Kisia

Erin pisze:
ewar pisze:I z Koką?

Właśnie?



Koka czuje się lepiej, podjada chrupeczki dla kociąt, ale w dalszym ciągu jest niezborna ruchowo.
Koka straciła słuch :(
We czwartek wraca do nas.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto gru 06, 2011 10:51 Re: Kisia

Dzięki za info.Wieści i dobre i złe.Dobre, bo czuje się lepiej, bo je.Kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 06, 2011 10:52 Re: Kisia

Fredziolina, dzięki za wiadomości :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 06, 2011 10:53 Re: Kisia

Fredziolina pisze:
Erin pisze:
ewar pisze:I z Koką?

Właśnie?



Koka czuje się lepiej, podjada chrupeczki dla kociąt, ale w dalszym ciągu jest niezborna ruchowo.
Koka straciła słuch :(
We czwartek wraca do nas.

Od czego to wszystko się stało? Co konkretnie zdiagnozował lekarz? Na co kotunie są chore?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 10:56 Re: Kisia

Też z niepokojem tutaj zaglądam i cieszę się z małych postępów. Za zdrówko koteńki :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 06, 2011 11:01 Re: Kisia

Zdrowiej Kokusiu :ok: :ok: :ok:
pwpw
 

Post » Wto gru 06, 2011 11:13 Re: Kisia

...
Ostatnio edytowano Wto gru 06, 2011 15:53 przez AnielkaG, łącznie edytowano 2 razy
AnielkaG
 

Post » Wto gru 06, 2011 11:15 Re: Kisia

O jeżu kolczasty :(
Da się to wyleczyć?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 06, 2011 11:38 Re: Kisia

8O 8O 8O 8O 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 06, 2011 11:53 Re: Kisia

:-(:-(:-( :-(:-(:-( :cry: :cry: :cry: .... słów mi brak, kochana trzymaj się ciągle myślę o Tobie

Szylka0505

 
Posty: 241
Od: Wto lis 01, 2011 18:05

Post » Wto gru 06, 2011 12:17 Re: Kisia

AnielkaG pisze:
Od czego to wszystko się stało? Co konkretnie zdiagnozował lekarz? Na co kotunie są chore?


Koka ma jatrogenny zespół przedsionkowy. Jatrogeny to znaczy bedący powikłaniem leczenia, ale czym konkretnie- to tylko wetki z Koterii mogą wiedzieć. Najprawdopodobniej substancją wpuszczoną do uszu, która spowodowała uszkodzenie ucha środkowego i wewnętrznego. Zespół przedsionkowy objawia się zaburzeniami równowagi, oczopląsem, nierównym rozszerzeniem źrenic, przekrzywieniem głowy, wymiotami. Koka ma tez uszkodzenie słuchu, trudno powiedzieć w jakim stopniu, ale normalnych dzwięków np. imienia, nie słyszy. Koka ma problemy z utrzymaniem pozycji siedzącej i z chodzeniem, przy gwałtownym zapoczątowaniu ruchu się wywraca. Nie ma apetytu prawdopodobnie z powodu odruchu wymiotnego, który się nasila przy zmianach pozycji, np. po podóży do weta.
W badaniach laboratoryjnych ma cechy silnego stanu zapalnego.
Zespół przedsionkowy leczy się objawowo, Koka dostaje jeden antybiotyk dożylnie , drugi podskórnie, płyny + aminokwasy + witaminy.
Na dzien dzisiejszy koszt leczenia Koki wynosi niemal 500 zł ( łącznie z sumą którą dałam Szylce 05050). To tak ku przestrodze tych co chcą zaoszczedzić na sterylce.

szylka 05050 od soboty, czyli od momentu kiedy zabrałam Kokę ani razu nie zapytała o jej zdrowie, natomiast kilka razy dziennie wysyła mi wiadomości z groźbami, wyzwiskami i tekstami typu "kot u ciebie zdycha, powinnam go zamiast leczyć po prostu zawieźć na Paluch". Więc zastanówcie się prosze kogo bronicie.

Czy masz twarde dowody na to, co piszesz? Jesteś pewna, że - jeśli coś się w ogóle stało - stało się w Koterii? Bo to jest bardzo poważne oskarżenie.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 12:22 Re: Kisia

Zofia&Sasza, czy Ty znasz takiego weterynarza który nigdy się nie myli? 8)
Mnie się nigdy takowego nie udało spotkać, może Ty miałaś więcej szczęścia...
:wink:

Berek

 
Posty: 150
Od: Śro gru 31, 2008 0:12

Post » Wto gru 06, 2011 12:24 Re: Kisia

A co to ma do rzeczy? 8O
Są jakieś konkretne dowody, że to w Koterii się stało?
W takim razie chętnie je poznam, inni pewnie też.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 06, 2011 12:27 Re: Kisia

Przecież wetka z Koterii napisała, co zostało podane kotce /kotkom.Na pewno jest też to w komputerze, jak sądzę, muszą się przecież rozliczać z leków.Kotki były wcześniej w innej lecznicy, Szylka pisała, że bardzo dużo zapłaciła za pobyt i leczenie.Kotka dostawała też jakieś krople do oczu, o ile pamiętam, bo post został usunięty.Potem była mowa o pobycie na Paluchu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 06, 2011 12:30 Re: Kisia

Erin pisze:O jeżu kolczasty :(
Da się to wyleczyć?

Jest szansa, że stan Koki się poprawi?
Jakie rokowania?
Mocne kciuki za oba futerka :ok: :ok:
pwpw
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 302 gości