



Śpi oczywiście w łóżku, z Jawą szaleją, głaskać łaskawie pozwala się przy jedzeniu, z wywalaniem brzuszka i szalonym mruczeniem

Za to jedna pani, która miała złapać swoje cztery dziczki na sterylkę, złapała jednego, przyniosła do CC i…. I CC go „sobie” zostawiła, bo mruczący… i już znalazła mu dom - nawet malca nie widziałam, nie sfociłam - wielkie dzięki
