Fofko, jelopy i goscie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2011 12:01 Re: Komandos, Michal, Hogata oraz goscie. Porod online

architekta trza takiego, co dom dla kota zrobi. Nie jakies durne budki ale dom, co w nim wszystko kocie jest a nie durne kwiaty i żabki słabe łapki.
A jak nie ma arKitekta to sam se musisz radzić, młodziak.
No.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon gru 05, 2011 13:54 Re: Komandos, Michal, Hogata oraz goscie. Porod online

Pamiętam, że największym koszmarem dla mnie było wydalanie. Jakoś się siły przenosiły na szwy i bolało okrutnie. Jadłam więc otręby owsiane i mnóstwo błonnika, żeby maksymalnie zmiękczyć stolec. Ziółek z senesem niestety nie mogłam pić...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon gru 05, 2011 18:25 Re: Komandos, Michal, Hogata oraz goscie. Porod online

Senes mi życie wtedy uratował!?

Ja siem w nocy gubiem w domu,jak wyjdem z łuszka. Nose idem i se gine.Płacze wtedy i mię Durza znajdowa i niesie do łuszka i se dalej śpimy.Aż nie pujdem i siem znowu nie zgubiem.Bo ja perska jestem.A perskie siem gubiom.
I siem walą łapą.
Fionia


Borys se załatw jamnika, jak im siem nie podoba co robisz.Jamnik walnoł kupem w kuchni i se poszed spać a Durzy se w te kupem wdepnoł.Siem Durza ciszyła rano.
A ja se sikam koło drzwi jak mnie siem zapomni że jezd w domu kuweta.Durza mie koha i mie nie wyrzuci, mnie muwiła.Bo ja se na nogi tak sikam, to mie koha.
No fajowa ta Durza.
A jamnik fajniejszy.
Durza ma jeszcze jednego jamnika coby go dzieś dała kamuś bo on jezd pienkny i nie ma domu.
Ja bym go wzieła bo jamnikuf lubiem.
Amcia


Szukam domu (bez dzieci) dla pięknego jamnika krótkowłosego...nie żaden "wyrób jamnikopodobny", piekny pies.
Moze ktoś zna kogoś...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 05, 2011 18:34 Re: Komandos, Michal, Hogata oraz goscie. Porod online

Zawsze chcialam jamnika :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ale watpie czy sie ogarne.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Pon gru 05, 2011 18:44 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Jest do wzięcia ale ...napiszę Ci na pw.
Generalnie-pies cud- miód -malina.Tylko potrzebuje czasu i uczuć.
Urodę ma jak mój Mel (kilka stron do tyłu jest melońskie zdjęcie) ,z tym,że żółty.
Czeka go uśpienie, bo jest w azulu i ma się przenieść do wrocławskiego schronu a tam zimy nie przetrwa.Zagryzą go albo zamarznie.Więc lepiej mu skrócić cierpienie:((
Ma 6 lat.
Jestem nim zdruzgotana prawdę mówiąc...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 05, 2011 20:50 Re: Komandos, Michal, Hogata oraz goscie. Porod online

kotkins pisze:Senes mi życie wtedy uratował!?

Ja siem w nocy gubiem w domu,jak wyjdem z łuszka. Nose idem i se gine.Płacze wtedy i mię Durza znajdowa i niesie do łuszka i se dalej śpimy.Aż nie pujdem i siem znowu nie zgubiem.Bo ja perska jestem.A perskie siem gubiom.
I siem walą łapą.
Fionia


[i] 8O
Ja tak samo robiem 8O
I tesz jestem perska. Ale Durza muwi, rze siem gubiem, bo jestem stara.
Gupia ona jakaś jest.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 05, 2011 21:14 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Helloł Komandos - jak tam ludź Dużych? Śpisz z nim, fajny ma koc? Ciepło ci? Bijom cie? Gonim cię od niego z łóżka? Śpiom durzo? Mały ludź durzo śpi? Duzi śpiom czy chodzom tacy dziwni z oczami na półprzymnientymi - Zulus :ok:

Dziewuchhy...ja tam perski nie jezdem ale i tak siem nie zgubiem bo ja mało chodzem, albo chodzem tylko tam gdzie znam. jak mnie Duża gdzieś niesie na renkach gdzie nie chodzem to jej wbijam pazury w ramnie i się czymam i siem do niej tulem bo siem bojem obcych mniejsc..obcych pokojów...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon gru 05, 2011 21:26 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Jamnik miał pana.Pan umarł.Wnuczka pana nie mogal mieć jamnika w bloku bo nie umiał być sam- płakał.
Sąsiedzi wszczęli bunt.
Wnuczka wyadoptowala go przez TOZ.
Pies wylądował w tzw "dobrym domu".
"Dobry dom" z nieznanych przyczyn wywiózł go do pobliskiego miasteczka i tam porzucił na głównej ulicy.TOZ założył sparawę "dobremu domowi"(jest w końcu umowa adopcyjna!)
Piesek wylądował w gminnym azylu.I stał się cud.Do azylu przyszedł pan ,który stracil niedawno jamnika.Wziął naszego bohatera do domu.
Dobra karma ,ciepły fotel...dom z ogródkiem.
I pani,żona pana z początkiem choroby Alzheimera.Lękliwa i żyjąca w swoim świecie.
Pies spróbował ją zdominować.
Warczał.Kłapał.Wreszcie- ugryzł.
Pani panicznie się go bała.
Wrócił do azylu.
Jego dni są tam policzone -gmina finansuje psa przez określony czas, potam jedzie do jednego z gorszych-wrocławskiego schronu.
Tam pies umrze z głodu (nie dopuszczą go do miski większe psy),zimna (to jamnik krotkowlosy...) albo poprostu go zagryzą.
Jego czas się kończy.

Nazywa się Bazyl.Ma tylko 6 lat...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 06, 2011 0:04 Re: Komandos, Michal, Hogata oraz goscie. Porod online

Mary_Poole pisze:Zawsze chcialam jamnika :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ale watpie czy sie ogarne.


Mary - jesteś taka dzielna, że wszystko ogarniesz :1luvu: W moim biurze wszyscy Cię podziwiają i stawiają za wzór. Jamnisie są super ... Kto inny tak dzielnie, będzie towarzyszył w spacerach z Anielką :?:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 9:30 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Na razie jamnika jeszcze Mary nie bierze:)
To jamnik raczej do domu bezdzietnego.
Ktoś starszy...

Wiecie on ma ogłoszenia na Dogomanii...ale tam jest jakoś inaczej.
Tu się wszyscy przejmują.
Tam pies z kulawą nogą nie zajrzy.

Może macie jakieś ciocie, może czyiś rodzice albo ktoś z Was??
Pies marznie w schronie...boję się ,że nie ma za dużo czasu...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 06, 2011 13:39 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

w sprawie jamnika:
czy to jest ten tutaj obywatel?:
http://www.dogomania.pl/threads/218943- ... -domu-!-!-!
jeśli tak, wrzuciłam go na jamniki w potrzebie.
gdzie on teraz jest?

lobby jamnicze na dogo jest silne bardzo, jesli ktorys im umyka, to z nawału wątków psow w potrzebie.
jeśli mogę coś poradzić, to powinien być tutaj (wkleiłam). jest to takie dogo sos dla jamników:
http://www.dogomania.pl/threads/173573- ... zebie-z-całej-Polski-!!!!!!
wklej także ltutaj:
http://jamniki.eadopcje.org/

mozna tez napisac do osób na dgm o nicku danka1234 oraz Isadora7 - nie zostawią bez pomocy żadnego jamnika, a ten jest jak najbardziej w typie rasy (ładnemu zawsze łatwiej), nie ma na co czekac, zima idzie. to ze gryzie i nie lubi dzieci -to też jamnicza klasyka :mrgreen:
powodzenia!

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Wto gru 06, 2011 18:46 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Jezu...dzięki!!!!
Już piszę do tych dziewczyn.
Lecę~!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 06, 2011 19:16 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Komandos masz dobrą łapę do jamników :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto gru 06, 2011 19:24 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

PearlRain pisze:Komandos masz dobrą łapę do jamników :ok:



Dużą i celną :mrgreen: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto gru 06, 2011 19:36 Re: Komandos posrednikiem w opyleniu jamnika. Str 7

Ojjjj...a u nas rzadzi jamnik ,więc na miejscu Komandosa to ja bym uważała.
Felix to jamnicza zabawka (noszenie w zębach oraz plucie kłakami po wyjęcia kota z ust), wychował go jamnik.
Fiona ma dystans,ale schodzi z drogi.Zdaje sobie sprawe,że codziennie rano trzeba być powąchanym pod ogonem-taka rodzinna ,poranna tradycja Kotkinsów.
Amelia kocha jamnika,zresztą (co widać na zdjęciu) Amelia jest-bądź co bądź- jamnikiem.Że co,że wygląda trochę alternatywnie jak na jamnika???Że ma białe puchate futerko i płaski nosek?
To nic!
I tak zacznie sikać podnosząc nogę! :mrgreen:

A jamnika Bazyla znalazłam na SOS dla jamników.
Dziewczynom z Dogo już napisałam..

Komandoz jamnikuff chciej, one som fajowe!
Można spać z nimi i siem potem śmierdzi.Można kraść jedzonko z szafki,ja otfieram a on zżera.Można siem schować i Fionam nie biejm mie łapom bo jamnik na niom paczy oczami.A ona siem oczuf jamnikuf boja.
Jamnik siem śmieje a ja jak urosnem to tesz bendem czarnym jamnikiem.
Takim perskim jamnikiem.
Jamnika koham.
Amelia

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości