Ojjjj...a u nas rzadzi jamnik ,więc na miejscu Komandosa to ja bym uważała.
Felix to jamnicza zabawka (noszenie w zębach oraz plucie kłakami po wyjęcia kota z ust), wychował go jamnik.
Fiona ma dystans,ale schodzi z drogi.Zdaje sobie sprawe,że codziennie rano trzeba być powąchanym pod ogonem-taka rodzinna ,poranna tradycja Kotkinsów.
Amelia kocha jamnika,zresztą (co widać na zdjęciu) Amelia jest-bądź co bądź- jamnikiem.Że co,że wygląda trochę alternatywnie jak na jamnika???Że ma białe puchate futerko i płaski nosek?
To nic!
I tak zacznie sikać podnosząc nogę!

A jamnika Bazyla znalazłam na SOS dla jamników.
Dziewczynom z Dogo już napisałam..
Komandoz jamnikuff chciej, one som fajowe!
Można spać z nimi i siem potem śmierdzi.Można kraść jedzonko z szafki,ja otfieram a on zżera.Można siem schować i Fionam nie biejm mie łapom bo jamnik na niom paczy oczami.A ona siem oczuf jamnikuf boja.
Jamnik siem śmieje a ja jak urosnem to tesz bendem czarnym jamnikiem.
Takim perskim jamnikiem.
Jamnika koham.
Amelia