Moje cuda-rezydenci + 2 tymczasy czyli moje 13 kotów

[elag.]

[Lilianna J-wie]

Misia się już nie czochra, jutro jeszcze muszę ją wykąpać w jakimś preparacie, co mam od weta. Egzaminy
A w ogóle moim kotom odbiło. Bunt na całego, sikają wszędzie: pościel, drapak, suszarka do naczyń, deska do krojenia..

[dinzoo]

to jakaś epidemia
oszalały
a może to są pomówienia z Twojej strony

[Lilianna J-wie]

Zazdrość o Jasia.. Jakby nie było ma jeszcze swoje zapaszki mimo kastracji

[selene00]

Coś do Ciebie mówią, tylko Ty jeszcze nie rozumiesz.
O... jest coś co podejrzewasz!
Jeśli masz rację, to jak to rozwiążesz?
Wiesz choć który taki zazdrośnik?

[dinzoo]

i to tak wszystkie jak na zmowę sikają

[Lilianna J-wie]

Deska to robota Kuby tak jak i pościel, suszarka to pewnie Dżina, ale drapak to nie mam pojęcia. Rudy też wczoraj mi okno w pokoju oznaczył

[dinzoo]

o matko
to Rudy też jest jeszcze nie kastrowany

[selene00]

Mam tylko 2 sikające koty i chyba przy większej ilości bym szukała sznura i gałęzi.
Oby kocie stosunki się szybko unormowały!

[Lilianna J-wie]

Kastrowany

[dinzoo]

dlatego ja mam same dziewczynki

[Lilianna J-wie]

One właśnie mi najbardziej sikają

[selene00]

Bo są delikatniejsze psychicznie.

[Lilianna J-wie]

Ja im dam delikatniejsze Zobaczymy kto pierwszy spuści z tonu A tak poważnie - jakoś to przetrzymam, jeszcze kilka dni i Jasiu przestanie pachnieć. Przerabiałam to z Benkiem - Kuba też wtedy szalała z sikaniem, jak Benka zabrakło tak momentalnie się uspokoiła. Rysio bawi się w Śnieżka - łapie wszystkie mrygające emotki i cały monitor już mam uciapany

[elag.]