Wyniki krwi Azji dobre - leukocyty spadły z 40 tys. na 19 tys.

Poza tym parametry nerkowo-wątrobowe w normie... U Azji unormował się już qpal i wygląda prawidłowo. Do obserwacji - lekkie wyłysienia i nalot w okolicy oczu/uszu, traktuję je fungidermem od czasu do czasu. Poza tym Azja drapie się w jednym miejscu na szyi - ma tam jakieś strupki już od dłuższego czasu, wet zastanawiała się czy to nie jakaś alergia pokarmowa ale wygląda trochę inaczej, do obserwacji.
No i
guzek na łopatce... niestety jest tam nadal i wszystko wskazuje na to, że będzie trzeba usunąć jeśli za miesiąc-dwa tak będzie wyglądać

Poza tym zjadłby konia z kopytami
Olafowi daję też trochę mięsa bo suche je tylko kiedy Azja je razem z nim obok i jak się nie przypilnuje to Azja wyjada Olafowi to suche. A Olaf potrafi wyjadać Azji mięso (po tym jak dosłownie wchłonie swoje).
Krótko mówiąc ubaw po pachi
U Olafa odkryłam pasję "warczących urządzeń" tzn. jak coś warczy np. suszarka to Olaf przybiega i siada w drzwiach łazienki i patrzy z przestracho-ciekawością

Azja natomiast uwielbia kłaść się na śmietniczce kiedy akurat zamiatam rozsypany żwirek...
Nowy chętny domek będzie miał radochę z takich dwóch indywidualności
