Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jamkasica pisze:Wszystkie 3 szylki są nie za dobre niestety. Wszystkie 3- czyli siostry: Bajka i Bójka oraz ich koleżanka (na chwilę obecną w najgorszym stanie) z jednego pokoju- Birma. Ma pewnie nieco ponad 5-6 miesięcy, gluta i...ogromny brzuchPrzy badaniu nie wyczuwa się jednoznacznie ani płynu, ani płodów
. Czuje się co raz gorzej...
Oto Birma jeszcze z czasów kiedy leczyła grzyba:
jamkasica pisze:anika, one przyjechały z Bródna. Wiesz coś o ich losie?
Większość lecznic nawet na jeden dzień nie przyjmie bezdomnego kota, od razu odsyłają na Paluch...
nie mogli tych kotów trzymać w lecznicy.
AnielkaG pisze:Większość lecznic nawet na jeden dzień nie przyjmie bezdomnego kota, od razu odsyłają na Paluch...
akurat tu się mylisz, większość lecznic NIE wysyła kotów na Paluch, na Paluch przyjeżdżają koty z lecznicy na Strzeleckiego, na Śreniawitów i z Książęcej.
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=136410][img]http://miau_miau2010.republika.pl/KWzP.jpg[/img][/url]
AnielkaG pisze:Większość lecznic nawet na jeden dzień nie przyjmie bezdomnego kota, od razu odsyłają na Paluch...
akurat tu się mylisz, większość lecznic NIE wysyła kotów na Paluch, na Paluch przyjeżdżają koty z lecznicy na Strzeleckiego, na Śreniawitów i z Książęcej.nie mogli tych kotów trzymać w lecznicy.
chorą kilkunastoletnią kotkę humanitarniej jest uśpić, a nie wysyłać na Paluch, a chorego kota trzeba leczyć i wyadoptować, tylko pewnie nikomu się nie chciało
Zapraszam na Paluch, zobaczysz jak umierają te koty, bo jestem pewna że opuszczą to cudowne miejsce w czarnych workach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Manuelowa i 132 gości