Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 02, 2011 16:38 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 14:53 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Pt gru 02, 2011 19:47 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Jakimś cudem doczekałam weekendu. :D
Jakże on upragniony!!!
Z nowości, to Astuś wylądował znów w kamizelce, bo wczoraj odkryłam zadrapania na tym łysym placku w okolicach karku.
Oczywiście zachwycony nie jest, ale widać pamięta poprzedni raz i śmiga po meblach i drapaku jak złoto. :lol:
Za pierwszym razem bał się ruszyć. W nagrodę za dzielne noszenie kubraczka, noszę go ilekroć mogę.
Jego zdaniem słabo noszę, bo za mało się przemieszczam w tym noszeniu. :twisted: :lol:
Kika nosi lepiej! :lol:
Druga nowość, dziś rano zauważyłam Kaszmirka schodzącego z drapaka i byłam pod wrażeniem.
Nauczył się bezbłędnie oceniać odległości między poszczególnymi poziomami drapaka, schodził pewnie i żadnego macania nie było! Dla mnie najważniejsze, że nie skacze na złamanie karku, i że na drapaku jest bezpieczny.

Nie! Wybaczcie Dziewczyny, nikomu nie chcę zrobić przykrości, ale nie dam rady tolerować powitalno-pożegnalnych obrazeczków.
Nie ujmuję im uroku i wiem, że płyną z pozytywnych pobudek, ale nic nie poradzę że mnie drażnią.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 19:52 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Cieszę się ogromnie że Kaszmirek polubił drapak i tak sprawnie się po nim porusza :)

Iwonko, ja również wolałam Twój wątek w dawnej formie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 20:11 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 14:54 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Pt gru 02, 2011 20:29 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Dziękują koteczki i ja razem z nimi. :mrgreen:
Noisio czytał ze mną ten post i domagał się pozdrowień. :lol:
N :kotek: -" A ja?, A mnie?"
Wreszcie go uspokoiłam, że on/jego też. :1luvu:
Tak się wzruszył i roznamiętnił, że udeptuje mnie gdzie się da, a najbardziej pasuje mu biust niestety więc idę dać mu żarcie, może zadowoli się kurzym w miejsce mego. :twisted: :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 20:53 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

selene00 pisze:Tak się wzruszył i roznamiętnił, że udeptuje mnie gdzie się da, a najbardziej pasuje mu biust niestety więc idę dać mu żarcie, może zadowoli się kurzym w miejsce mego. :twisted: :wink:
:ryk: :ryk:
A Kaszmirek to mistrz :ok: Koty stale mnie zadziwiają, co te stworzenia potrafią i jakie są :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt gru 02, 2011 21:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Agnieszko, mam podobnie!
Nie miałam kiedyś pojęcia :oops: , że to tak inteligentne i wrażliwe stworzenia.
Ciągle mnie zdumiewają, zaskakuje mnie ich pomysłowość, empatia.
Ubolewam nad własną głupotą, że kiedyś myślałam w kategoriach "kot, to kot".
Teraz myślę - "To aż kot!" :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 21:07 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

koty są niesamowite Obrazek
(mam nadzieję Iwonko, że takie obrazki Cię nie denerwują, ale jeśli tak to daj znać)
zawsze zadziwia mnie to, że potrafią nawet ze swoimi ułomnościami być pięknymi stworzeniami

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 02, 2011 21:14 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Aniu, takie malusie mnie nie irytują.
Mnie drażnią te duże! Przecież ja nawet zdjęcia swoich kotów wstawiam w postaci miniatur i to jedna obok drugiej.
No i dla mnie więcej liczy się treść, niż forma która tę treść przerasta.
Cycki się nie rozmroziły więc dostały Gourmeta i Noise jest bardzo kontent. :lol:
Moim odpuścił! :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 21:16 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

ja staram sie o małe ale niektóre jak nie powiekszysz sa nie widoczne i to jest lekceważenie odbiorcy jak nie widzi przesłania
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt gru 02, 2011 21:25 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

mi te obrazki nie przeszkadzają, ale rozumiem też, że kogoś mogą drażnić więc się dostosuję Obrazek

a nad tym jak Ty te zdjęcia w szeregu wstawiasz to się zastanawiałam bo mi huhu...to nie wychodzi

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 02, 2011 21:33 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Aniu, oddzielasz linki spacją. :lol:
Dziękuję Dziewczyny za wyrozumiałość dla moich potrzeb, a może i dziwactw.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 21:48 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 14:54 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Pt gru 02, 2011 21:50 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Obrazek

Nie udało mi się tego zmniejszyć, bo zwyczajnie nie umiem :oops:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt gru 02, 2011 22:13 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Wrrrrr....... :evil: To nie wstawiaj.
Napisz - dobranoc.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości