Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

moś pisze:
Femka pisze:prosz Oto Fionka na jesiennym spacerze

Piekna psica, wcale nie gruba
Acha, ja slyszalam, ze ONKI maja miec taki niższy tył od przodu. Na wystawach tak maja. Podobno to niezdrowe jest

to nieprawda
badano ON-y ze scietymi i "prostymi" zadami, sa tak samo narazone na dysplazje

Femka pisze:prosz Oto Fionka na jesiennym spacerze

Piękna i ani grama tłuszczu za dużo. :twisted:

A zdjęcia z lutego rzeczywiście bardziej skulone. Wyraźnie Fionka odetchnęła. Przyjemnie popatrzeć.

Piękna Fionka. :1luvu:

Księżniczka Fionka dziękuje za pochwały :1luvu:

Wczoraj przyszedł furminator. Trochę poczytałam i dowiedziałam się, że psom przebywającym na dworze nie można tak dokładnie wyczesywać futra, bo będą marzły, a to właśnie podszerstek je chroni. Urządzenie super, faktycznie ładnie schodzą kłaki. Z Fionką łatwo nie jest, bo ona nie przepada za czesaniem

Fiona jednak sama domaga się wypuszczania na dwór. Gdy po całym dniu wracam do domu, ona wraca ze mną, zjada obiad i pół godziny później jest już gotowa, żeby wyjść ponownie. Wczoraj po czesaniu zwyczajnie poszła w głąb tarasu i położyła się na miejscu widokowym, odmawiając powrotu do domu. To samo jest w weekendy, gdy nie jadę do pracy. Fiona nie chce siedzieć w domu.
To właściwie rozwiewa moje wątpliwości. Oczywiście, jak będzie duży mróz, wtedy nie będzie żadnej dyskusji, podobnie jak latem nie było mowy, żeby nie nocowała w domu. Ale póki co, jest dobrze.
Zauważyłam też, że ona po całym dniu ma tylko chłodną zewnętrzną warstwę futra, natomiast cała jest cieplutka.

Dzisiaj miałam okazję długo przyglądać się naszemu dochodzącemu kotu. Piękny, biało rudy i jednak chłopczyk chyba, bo głowa z bliska wcale nie była drobniutka. Niestety, jajek jeszcze obejrzeć nie mogę :lol:

Patrzyłam na niego długo, jak jadł. Faktycznie, wsunął 3/4 miseczki chrupków, ale resztę zostawił. Gdy skończył zjeść, spojrzał w okno i mnie zobaczył. Nie uciekł w popłochu. Znaczną chwilę patrzyliśmy sobie w oczy. Potem nieśpiesznie wstał, wyczyścił sobie pyszczek i spokojnym krokiem poszedł za dom, ale w przeciwną stronę niż buda. Wcale nie jest chudy, wręcz przeciwnie. Bardzo ładnie odżywiony.

Ja często dokarmiam dochodzące koty sąsiadów. :wink:

czyli też dajesz się doić :mrgreen:

Najwyraźniej :lol:

Jeszcze chciałam dodać, że Fionka dzisiaj wprost szalała w drodze od samochodu do domu. Uprawiała normalne galopady

rtgfffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
fffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff78yu43w2

a tu dopisał się Burek :roll:

Niemal 8 kilo żywej wagi usiadło na netbooku.

kochany Burek

BarbAnn pisze:kochany Burek

I jaki literat z niego :mrgreen:

Femka pisze:Jeszcze chciałam dodać, że Fionka dzisiaj wprost szalała w drodze od samochodu do domu. Uprawiała normalne galopady rtgfffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
fffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff78yu43w2

a tu dopisał się Burek Niemal 8 kilo żywej wagi usiadło na netbooku.

Mój kotecek malutki - jaki zdolny! :mrgreen:

Malutki to jakaś metafora? :mrgreen:

Femka pisze:Malutki to jakaś metafora?

Zdrobnienie. :wink:

Femka pisze:Jeszcze chciałam dodać, że Fionka dzisiaj wprost szalała w drodze od samochodu do domu. Uprawiała normalne galopady rtgfffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
fffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff78yu43w2

a tu dopisał się Burek Niemal 8 kilo żywej wagi usiadło na netbooku.

rtgffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffkoh98276 Bureczku :wink:

A Fionka pięknie zaczyna się adaptować w nowych warunkach
Oby tak dalej :ok:

Dziewczyny, jak chcecie pogadać z Burkiem, nie ma sprawy, mówcie śmiało, oddam mu mój sprzęt :lol:

Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Kto przegląda forum