Pamiętam sprawę tej kamienicy na ul . Mickiewicza róg Al Kościuszki. Mieszkała tam matka mojej koleżanki, dziad wykańczał ludzi psychicznie , dokładnie tak jak pisze magdaradek . Zakręcał wode , odcinał gaz, juz nie mówiąc , że podnosił im
posting.php?mode=reply&f=1&t=131715#co pół roku komorne i to na uwczesne czasy były bajońskie kwoty. Zamurowywał im wejścia kuchenne a niektóre mieszkania były podzielone i to były jedyne wyjscia ! Ile ludzi poumierało na zawały, a ile leczy sie nerwowo do dziś!!! Zyd bo o nim mowa zmarł jakieś 4 lata temu , zostawiając okropne długi, Stowarzyszenie Prywatnych Włascicieli kamienic nie chcieli go znac bo psuł im wszędzie opinię i uchodził za narwańca i głupka Wiem cos o tym . Kamienica niszczeje , w środku zagrzybiałe mieszkania ( a były piękne ) powybijane szyby. Remont się nie opłaca i nie jest uregulowana własnośc prawna z tego co wiem . A ile rodzin , nawet średnio zamożnych mogło by tam mieszkać. Eksmisje na bruk są wtedy gdy sie zalega długo z czynszem lub dewastuje mieszkanie , jakies prawo nas lokatorów kamienic prywatnych, w pewnym sensie chroni , wypowiedzenie najmu , musi być na jakiejś podstawie !!!!! Oj jak sama zaczynam mysleć to tez mam zaraz totalnego doła. Mieszkania nie mam za co kupić , wynając ??? za ile i jakie i co ?
