PAKT CZAROWNIC XXIX - dziękuję za wszystko!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 01, 2011 12:20 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

skwareek pisze:Ja wezmę ale tylko w cycki :).


Ja też w cycki :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 01, 2011 12:27 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Mogę Wam oddać z cycków :evil: I jednej i drugiej :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33173
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 01, 2011 12:49 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

W cycki to ja sama chętnie :P Chętnie oddam z tyłka :D

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Czw gru 01, 2011 13:07 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

skwareek pisze:Ja wezmę ale tylko w cycki :).

chętnie oddam, z cycków też....

Józefina - chyba czytasz mi w myślach ;) :piwa:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw gru 01, 2011 13:14 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Gdyby się tak dało .... :roll:
ja to jeszcze marzę o tym by ktoś dał mi troch swojego urlopu płatnego ... przyjmę bezkrytycznie każdą ilość :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw gru 01, 2011 13:16 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Znacie nowy sposób odbywania spacerów z psem?
Wczoraj odkryłam, że pan z sąsiedniej ulicy wyprowadza psa na spacer swoim samochodem 8O .
To znaczy w samochodzie siedzi pan, a pies ( śliczny golden retriever :1luvu: ) biega sobie po drodze.
Pan wolniutko jedzie w kierunku domu.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw gru 01, 2011 13:24 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

8O 8O 8O Krew mi się ścięła. A Pan jakiś nie do końca sprawny może ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw gru 01, 2011 13:27 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Mulesiu - najlepiej wyprowadził naszego psa mój mąż. Dopiero co urodziło nam się dziecko, wiec mąż postanowił wyjść z mała na spacer żebym się zdrzemnęła. Wziął też psa. No ale ciężko mu było prowadzić jednocześnie psa i wózek z ryczącym dzieckiem więc postanowił przyczepić psa smyczą do wózka a mała wziąć na ręce. pies więc ładnie ciągnął wózek on niósł córeczkę...dopóki wózek jakoś lekko nie zboczył z trasy nie zahaczył kołami o pobocze, pies się wystraszył i zaczął pędzić na załamanie karku przed siebie ciągnąć wózek, który niekoniecznie już jechał na kołach...z wózka w międzyczasie wypadały bety a przerażeni przechodnie próbowali "ratować dziecko w wózku" i gonili psa, który jeszcze szybciej uciekał. Normalnie widok jak z filmu grozy. Po powrocie do domu mąż po chwili powiedział mi, że mieli "mały wypadek" i...pokazał mi praktycznie nowiutki wózek ze zrypanym stelażem i dziurami w materiale...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw gru 01, 2011 13:36 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

mamaja4 pisze:
pomponmama pisze:http://www.cda.pl/video/1057713/Przesrane-zycie-pewnego-kota

i ukradzione z innego forum;
"Jemy sobie. Ja rosołek. Kot kiełbasę. Wrzuciłem mu do miseczki kawałek gotowanej kury z rosołu. Patrzę - je z apetytem. Zadzwonił telefon. Poszedłem odebrać. Wracam po chwili do zupy. Patrzę - w zupie kawałek kiełbasy... "
Potrafię to sobie zwizualizować... :ryk:

To ja daaawno temu,w innym mieście,w odległej galaktyce miałam kota,bardzo rozpieszczonego pupilka mojej mamusi.Lubiłam wtedy wędzone szprotki i czasami mamie udało się ów smakołyk zdobyć.Zjadałam ,pracowicie dłubiąc,to,co tam było do zjedzenia ,a łebki i kręgosłpki dostawał kot.Kiedyś,gdy mama nie patrzyła,kotecek dostał całe rybki.Z wdzięczności łebki i ogonki zostawił dla mnie...


A mój tż dziś miał w kawie....daktyla suszonego rodem z Emiratów Arabskich :mrgreen:
Mówi tak" piję kawę, dziwnie słodka więc pomyślałem ,że mi Niuniek (Kleks ..tu przypis redakcji :wink: ,bo u nas roboczo wszystkie niuńki są ) wrzucił torebkę ze szkalnki z herbatą owocową ...
Ale nie .. na dnie kubka to była ta śliwka słodka z tego woreczka na stole .."
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 01, 2011 13:37 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

psiama pisze:8O 8O 8O Krew mi się ścięła. A Pan jakiś nie do końca sprawny może ?

Fizycznie chyba sprawny. Nie wiem czy umysłowo też.
Dotąd wydawał się normalny.
Asia_Siunia pisze:Mulesiu - najlepiej wyprowadził naszego psa mój mąż. Dopiero co urodziło nam się dziecko, wiec mąż postanowił wyjść z mała na spacer żebym się zdrzemnęła. Wziął też psa. No ale ciężko mu było prowadzić jednocześnie psa i wózek z ryczącym dzieckiem więc postanowił przyczepić psa smyczą do wózka a mała wziąć na ręce. pies więc ładnie ciągnął wózek on niósł córeczkę...dopóki wózek jakoś lekko nie zboczył z trasy nie zahaczył kołami o pobocze, pies się wystraszył i zaczął pędzić na załamanie karku przed siebie ciągnąć wózek, który niekoniecznie już jechał na kołach...z wózka w międzyczasie wypadały bety a przerażeni przechodnie próbowali "ratować dziecko w wózku" i gonili psa, który jeszcze szybciej uciekał. Normalnie widok jak z filmu grozy. Po powrocie do domu mąż po chwili powiedział mi, że mieli "mały wypadek" i...pokazał mi praktycznie nowiutki wózek ze zrypanym stelażem i dziurami w materiale...

Obrazek
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw gru 01, 2011 13:39 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Asia_Siunia pisze:Mulesiu - najlepiej wyprowadził naszego psa mój mąż. Dopiero co urodziło nam się dziecko, wiec mąż postanowił wyjść z mała na spacer żebym się zdrzemnęła. Wziął też psa. No ale ciężko mu było prowadzić jednocześnie psa i wózek z ryczącym dzieckiem więc postanowił przyczepić psa smyczą do wózka a mała wziąć na ręce. pies więc ładnie ciągnął wózek on niósł córeczkę...dopóki wózek jakoś lekko nie zboczył z trasy nie zahaczył kołami o pobocze, pies się wystraszył i zaczął pędzić na załamanie karku przed siebie ciągnąć wózek, który niekoniecznie już jechał na kołach...z wózka w międzyczasie wypadały bety a przerażeni przechodnie próbowali "ratować dziecko w wózku" i gonili psa, który jeszcze szybciej uciekał. Normalnie widok jak z filmu grozy. Po powrocie do domu mąż po chwili powiedział mi, że mieli "mały wypadek" i...pokazał mi praktycznie nowiutki wózek ze zrypanym stelażem i dziurami w materiale...

Myślę, że gdybym zobaczyła, jak piszesz, zrypany stelaż i dziury w materiale, stanowczo zrypała bym małża i nie wykluczone, że jakieś dziury też bym mu zrobiła 8O No, chyba, ze zdążył powiedzieć, że dziecię w wypadku nie brało udziału, to może by kilku dziur uniknął
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw gru 01, 2011 14:13 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Zadzwoniła do mnie cór z informacją, że właśnie wyrzucają ją z akademika 8O Bo "czynsz" nie jest zapłacony od początku roku, czyli października.
Ręce mi opadły, bo byłam pewna, że szanowny M. płaci na bieżąco. Sam brał ode mnie numer konta do uiszczania.
Zadzwoniłam więc, żaby sprawę wyjaśnić i upewnić się, że płacił.
Dowiedziałam się jednak, że cały czas myślał, że płacę ja :strach:
Idę teraz szukać tysiącczterysta, a potem się dobić.

Kto wymyślił rodzaj męski człowieka ?????? :evil: :evil: :evil:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 01, 2011 14:15 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Zabić to mało :evil:
Współczuję Jasdoru ... 1,4 tyś to mały wielki problem !
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw gru 01, 2011 14:18 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Jemu żryć nie dam, ale co powiem kotom ? :roll:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 01, 2011 14:21 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

psiama pisze:Gdyby się tak dało .... :roll:
ja to jeszcze marzę o tym by ktoś dał mi troch swojego urlopu płatnego ... przyjmę bezkrytycznie każdą ilość :twisted:

tez chcesz w cycki ten urlop ladowac? ;)

Asia - historia o wozku masakryczna 8O kreatywnosc meska czasami wymyka sie spod kontroli... ech jak dobrze ze jestem kobieta :)

Bylam u fryzjera i sie scielam ale cos za krotko z przodu mi sciela, za uszami wlosy sie dziwnie ukladaja - zobaczymy po umyciu lba, najwyzej poczekam az odrosna :)

Od dzis jstem oficjalnie mieszkanka Piekar Slaskich, mam ze tak powiem na to glejt :)
Jutro jade na caly dzien do Krakowa celem zalatwienia paru spraw (m.in. opieprzenia sasiada za zgubienie kluczy od domu i zwalenie winy na mnie :evil:)

Udalo mi sie dzis kupic przepyszny chleb w piekarni w moim bloku - z drugiej strony jest ciag sklepow i przywoza tam z Gliwic pieczywo i ciastka. Moje ukochane buleczki z sezamem wymiataja :D A chleb to poezja. A jakie maja ciastka! Mniam :1luvu:

A poza tym to wisi nad ulicami mgla, jest dosc cieplo ale chlod raczej juz grudniowy niz listopadowy, zaczyna sie ostatni miesiac roku aaa kiedy to zlecialo? :roll:
Ide po kawe, wasze zdrowie Siostry :piwa:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 37 gości