Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

[kaja555]

wklejam rachunki za karmę (93 zł) i sterylkę z operacją przepukliny (200 zł)

żwirek i puszki jej zasponsoruję

[neska25]

Kaja555 wpłaciłam na konto małe wsparcie na konto naszego długu

[kaja555]

Kaja555 wpłaciłam na konto małe wsparcie na konto naszego długu

dzięki

jak dojdzie to zaraz wpiszę

poniedziałek - caldien
wtorek -neska25
środa - neska25
czwartek - kaja555
piątek -
sobota -
niedziela -

[neska25]

byłam dzisiaj u kociaków. Były mega głodne. Jeszcze nie zdąrzyłam wsypać a już było słychać chrupanie jedzenia
Jutro również karmie. Chyba musimy więcej im sypac jedzienia w okresie zimowym.

[JOMA]

Przydałaby się jakaś bardziej kaloryczna karma a tu ledwo starcza na najtańszą - jakby ktoś chciał popełnić jakiś bazarek to mam kilka fantów

[caldien]

Moja wina, nie nasypałam im za dużo, za mało wzięłam... Będę wiedziała następnym razem!

[Kociara82]

jak mnie nie rozlozy grypsko, to na piatek mnie wpiszcie.

[kaja555]

ja też wczoraj byłam przelotem i kupiłam im 2 puszki Hiltona - jedną na murek i jedną pod śmietnik, też się rzuciły na to.

widziałam czarnego podrostka, ale tego burego nie widuję

był Zezol, szylkretka, trikolorka i chyba z 5 czarnych

Dwoniłam wczoraj zapytać o naszą rekonwalescentkę - zaczęła jeść wszystko ok, siedzi cichutko. Dzisiaj dostała odrobaczenie - 1 połowkę. Mam kilka zdjeć czarnulki, ale muszę pomęczyć się z nimi w domu.

środa - neska25
czwartek - kaja555
piątek - Kociara82
sobota -
niedziela -

[Betaka]

Mocno spóźnione gratulacje za rekonwalescentkę , dobrze, że sztuk jedna się złapała

[neska25]

Kociaki jak zawsze czekaly na swoją porcję jedzenia
na murku byly 3 czarne i jeden bialo-czarny. Pod smietnikiem jeden czarny. Dolałam wody.

Zapisuje się na poniedziałek i srodę

[kaja555]

czwartek - kaja555
piątek - Kociara82
sobota -
niedziela -
poniedziałek - neska25
wtorek -
środa- neska25

nasza rekonwalescentka na DT, jeszcze nie całkiem wybudzona z narkozy

[kaja555]

doszła też wpłata od Neski! Dziękuję bardzo w imeniu kotów, dług się bardzo zmniejszył!


50 PLN Neska25 28.11.2011

[neska25]

[kaja555]

wczoraj byłam z jedzonkiem, dowiedziałam się, że niestety okienko piwniczne w firmie jest już zamknięte

pod śmietnikiem spotkałam pana, który ma piwnicę otwartą dla naszych kotów, mówi, że zimą to i 8 na raz tam się grzeje, a jak sobie siądzie w piwnicy na kanapie, to jedna czarna kładzie mu się na kolanach to musi być ta oswojona

pan zgodził się, że można u niego dać np. karmę w reklamówce w piwnycy zimą, żeby koty sobie wewnątrz jadły, możemy też dać jakieś budki i kuwetę, chociaż one tam podobno mają jakieś legowiska

pan jest bardzo dobrze poinformowany i wie że koty są już sterylizowane a świadczą o tym przycięte uszka

[Sloper]

Dobrze, że są jeszcze tacy ludzie.
I takie piwnice U nas już nie ma takich możliwości.
Rekonwalescetnka urocza ale pewnie w ciężkim szoku
"Coś tu ciepło, jedzenie leży i brzuch jakby mniejszy"