OTW5-Świat koci i Żuniek.Nie jest fajnie:(

ASK@ pisze:[Pójdzie Puciatka pewnikiem.
I chyba chłopczyk co to siedzieć bedzie w Koterii.
To taki fajny kot.
Dziś on i popiołeczka mają zabieg a ja juz się denerwują.

Trzymam bardzo mocno kciuki za domek dla Puciatki i zabieg chłopczyka i Popiołeczki :ok:

Asiu, kasa na ogłoszenie u Cat Angel dla kotka ( bo Ty zdecydujesz jakiego ) poszła. Nie wiem czy to nie za wcześnie dla siostry Popiołka po sterylce. Cat Angel wie. Skontaktuj się z nią, proszę i podaj czyjeś dane. Ok?

**Adopcje: 12 >>**

alab108 pisze:Asiu, kasa na ogłoszenie u Cat Angel dla kotka ( bo Ty zdecydujesz jakiego ) poszła. Nie wiem czy to nie za wcześnie dla siostry Popiołka po sterylce. Cat Angel wie. Skontaktuj się z nią, proszę i podaj czyjeś dane. Ok?

Dziękuję bardzo!
bardzo, bardzo!!!
:1luvu:

A jak po zabiegu?

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:A jak po zabiegu?

Nie miałam wieści.One zostają po zabiegu w Koterii.Kocio do odebrania podobno w czwartek. Jutro bede dzwonić.

Żuk miał dziś goowniany dzień.A ja mam stertę prania.

Puciatka bardzo chora.Martwie się.

Biedna kicia, już tyle przeżyła...
Teraz miało być tylko lepiej.
Nie dawaj się Puciateńko, proszę :ok:

Puciatko ,Asiu jesteśmy z Wami. :ok:

**Adopcje: 12 >>**

meksykanka pisze:Biedna kicia, już tyle przeżyła...
Teraz miało być tylko lepiej.
Nie dawaj się Puciateńko, proszę

Nigdy nie am lepiej juz i teraz. Tego nauczyłam sie dawno. Musi byc mocno pod górkę by potem można było z radością się z niej stoczyc. Kotka trzymała się jakoś jak musiała. Trochę ciepła, miłości i dobrej karmy i rozłożyła się.
Najgorsze jest to,ze ona daleko. Egoistycznie myślę,że nikt tak nią nie zajmie się jak ja. :oops:

Asieńko

O rany

Piszę samymi mordkami, bo nie wiem jak mam wyrazić kłebiące mi się burzą piaskową w łepetynie myśli

ASK@ pisze:nikt tak nią nie zajmie się jak ja.

Pewnie, że nie. :1luvu:

hanelka pisze:
ASK@ pisze:nikt tak nią nie zajmie się jak ja.
Pewnie, że nie.

Nie ma takich mocnych Aniołeczków jak Ty Asieńko :1luvu:

Asiu, pozdrawiam porannie

**Adopcje: 12 >>**

Asia porannie jest mocno słodka.I słodko wkurzona.
TZ nauczył koty,że jak sie robi kanapki to zawsze coś dostaną. A TZ w pracy więc ja musiałam sobie zrobić kanapki sama. Koty w kanapkach też były.Nic nie dostały. Edi wyszedł z siebie i wskoczył na blat.A na blacie 0,5 litra słodkiej herbatki TŻ-tka.I moja kawa i moje kanapki...A na zegarku moja godzina wyjścia. Wszystko poszło w drobny mak.Herbata na ścianach,blatach, szfkach. Wszędzie szkło.Ja też na słodko i klejąco. Rajstopeczki zmienić musiałam bo by mi do butów się przykleiły. Kusa spódniczka ostała sie na pupie bo kusa była.
Dzień jak co dzień. :mrgreen:

Choć to i tak nie przebije Bianki, która 3 litry oleju wypuściła na wolność. A sama usmarowawszy sie uciekła do pokoju.W panice po melach skakała. A Bianka nie osługiwalnym kotem jest. :roll:

Fiodorek [*]19.11.2014

ASK@ pisze:Asia porannie jest mocno słodka.I słodko wkurzona.
TZ nauczył koty,że jak sie robi kanapki to zawsze coś dostaną. A TZ w pracy więc ja musiałam sobie zrobić kanapki sama. Koty w kanapkach też były.Nic nie dostały. Edi wyszedł z siebie i wskoczył na blat.A na blacie 0,5 litra słodkiej herbatki TŻ-tka.I moja kawa i moje kanapki...A na zegarku moja godzina wyjścia. Wszystko poszło w drobny mak.Herbata na ścianach,blatach, szfkach. Wszędzie szkło.Ja też na słodko i klejąco. Rajstopeczki zmienić musiałam bo by mi do butów się przykleiły. Kusa spódniczka ostała sie na pupie bo kusa była.
Dzień jak co dzień.

Choć to i tak nie przebije Bianki, która 3 litry oleju wypuściła na wolność. A sama usmarowawszy sie uciekła do pokoju.W panice po melach skakała. A Bianka nie osługiwalnym kotem jest.

pamiętam tę historię z olejem... :mrgreen:

nie ma to jak poplamione lub podarte rajstopki, kiedy własnie się spieszysz...
Edi, zbóju

OTW5-Świat koci i Żuniek.Nie jest fajnie:(

Kto przegląda forum