PILNIE DOM: Larry od 25 str., Kazio: nasilenie alergii/IBD

Miał być ten filmik. Ten lepszy:
http://www.youtube.com/watch?v=xkF3ywGxiuk

Kaziu wybacz :oops:

,
Dzisiaj telefon, firma z Mszczonowa ( blisko Rawy Mazowieckiej ) miła Pani ; czy możecie pomóc , przyprowadziła kotka pięć kociąt i ...zniknęła

Karmimy je mlekiem ,szybko nauczyły się pić , firma jak będzie trzeba wspomoże ,wyposaży kocięta, ale u nas zostać nie mogą( w firmie ) Teraz siedzą w kartonie. Przysłali nam zdjęcia ; 3 biało rude i dwa czarne jakby dymne z odrobiną białego. Pani maila i zdjęcia wysłałam do... Zosi już widzę Jej minę :evil:

i ; Ewka zabiję jak nic zabiję . Mamy je zabrać do Boguszyc

? Gdzie ? do klatki ? Nie ma w Boguszycach kociarni. Szlag by to . Czy w tym roku "urodzaj " ? Cwana kotka, przyprowadziła jak już zaczeły widzieć na ślepka. Pisać do Dziewczyn z Łodzi ? Tak, tak wiem co powiecie ; Ewka, s.....j z miau . ewa

ale wszystkich wywiało , przestraszyli się ? :wink:

Dostaliśmy informacje ; "dziękujmey za chęc pomocy, wszystkie kotki wydane " , ale ,ale my podrążymy co by tak choc koteczki jak osiągna 7 m-cy wysterylizować. Jak przeczytałam ile z jednej pary kotów w ciągu 2 lat ( w tym ich dzieci ) może byc koteczków , to omal nie zemdlałam.
Kaziu wybaczysz co ,że wątek zaśmieciłam ?
Ewa

wybaczy, wybaczy- nie ma wyjścia

Co tam u Kazia?

Program utuczenia Kazia uważamy za zakończony. Kluch waży równo 4 kg :ok:

Teraz trzeba kluchę w utrzymaniu ciałka podtrzymywać. Nie będzie to łatwe, gdyż...
Kazio ma wg wszelkich prawdopodobieństw kombinację alergii pokarmowej i nieswoistego zapalenia jelit (IBD) :crying:

Co prawda, żeby mieć 100% pewność należałoby zrobić laparoskopię itp. Ale przy jego komforcie jaki teraz ma, uważam że to nie ma sensu. Zwłaszcza, że wyniki badań nie dają konkretnych wskazań leczenia, bo IBD ma różne przyczyny, objawy i przebieg i leczenie takoż.
Póki co Kazio będzie na karmie sensitivity i być może raz na jakiś czas będzie musiał dostać steryd (ale to ostatnie w przypadku zaostrzenia).
Poza śmierdzącymi bąkulcami i rozwolnioną kupą raz na jakiś czas to kluch jest zadowolony, szczęśliwy i bardzo radosny. Radość Kazia o poranku, za dnia, wieczorami. Fajny kot!

Wyniki morfologii ma na szczęście(!) wzorowe! Wkleję potem skan.
Także zamartwiać się nie ma o co. Choć przykro mi, że go to spotkało i że... bądźmy szczerzy, adopcja Kazia może nie być łatwa...
(i jeszcze te śmierdzące bąki. No cóż, świat kociarzy nie zawsze pachnie fiołkami :lol:

)

Wyniki morfologii Kazia:

Kaziula - drzemka z pluszową zdziumkaną kaczuszką:

Kawal kota z niego :1luvu:

joshua_ada pisze:Wyniki morfologii Kazia:

Kaziula - drzemka z pluszową zdziumkaną kaczuszką:

Wzruszyłam się... Wyście go nie widzieli TAM. A teraz - kaczuszka

Wyprowadzony na prosta :kotek:

Czy mozesz cos doradzic,jak wyleczono Kazia z tej paskudnej rany -znajomej ,ktorej kotka sie wylizuje??? Mimo leczenia jej sie wolno te wylizane miejsca goja

viewtopic.php?f=1&t=133691&start=1200

anulka111 pisze:Czy mozesz cos doradzic,jak wyleczono Kazia z tej paskudnej rany -znajomej ,ktorej kotka sie wylizuje??? Mimo leczenia jej sie wolno te wylizane miejsca goja

viewtopic.php?f=1&t=133691&start=1200

Anulka, Kazio na początku był leczony w szpitaliku. Konkretnie to nie wiem co robiono 24/dobę, ale wiem, że:
a) dostał steryd (rapidexon czyli deksametazon) plus tolfinę
b) miał pielęgnacje ran przez przemywanie manusanem, a potem smarowano Ozonellą.
c) miał też Imaverol, bo na początku bali się, że to plamy grzybicze

Ja w domu powtarzałam manusan plus ozonellę.
Teraz znów zaczynają się ranki na szyi. Kupy się poprawiły z tego co widzę w kuwetkach, więc karma sensitivity zadziałała. Natomiast nadal są te alergiczne wyłysienia na szyjce (ranki są stąd, że Kazia to chyba swędzi i się drapie).
Na razie robimy to, co możemy: karma plus przemywanie ozonellą (jak się uda Kazia złapać. On te zabiegi bardzo przeżywa, serduszko mu strasznie bije.)
Od wprowadzenia karmy upłynęło jakoś ze 2 tyg. Czekam, aż mu się metabolizm unormuje.

Gdyby było zaostrzenie - pójdziemy do weta. Na razie nie widzę powodu.

A w ogóle to misiek z niego straszny!

Mam zdjęcie jak ziewa, ale wygląda tak jakby się śmiał. Jak przeniosę do komputera to wstawię.

edit: a może trzeba zrobić kotu jonogram? Brucek Anji się wygryza. Ma niską przyswajalność wapnia.

Dziekuje przekleje do znajomej.

Nie chwalić. Nie chwalić. Nie chwalić. :evil:

Mam nauczkę.
Dziś rano TŻ zauważył, że jedną rankę Kazio sobie bardzo rozdrapał.

Nie tak jak na pierwszych zdjęciach w szpitaliku. Ale jakieś 2 cm x 2 cm strupka i zaczerwienionego naskórka.
Nieeeee!

Kaziucha tu ziewa, ale my będziemy się trzymać jedynie słusznej wersji, że Kaziucha się śmieje! :wink:

joshua_ada pisze:Nie chwalić. Nie chwalić. Nie chwalić.
Mam nauczkę.
Dziś rano TŻ zauważył, że jedną rankę Kazio sobie bardzo rozdrapał.
Nie tak jak na pierwszych zdjęciach w szpitaliku. Ale jakieś 2 cm x 2 cm strupka i zaczerwienionego naskórka.
Nieeeee!

ech te koty :roll:

PILNIE DOM: Larry od 25 str., Kazio: nasilenie alergii/IBD

Kto przegląda forum