Pń/Luboń: Działkowa czarna armia - i zamykamy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 08, 2011 13:03 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Na działkach piękna, kolorowa jesień :D
Cieszę się słoneczkiem razem z kotami - bo mam teraz dłuuugi urlop i przez cały czas piękna pogoda :D

Jesienne koteczki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A Krówek codziennie tak samo ;)
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lis 08, 2011 13:07 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Śliczne koty i piękna jesień :1luvu: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Wto lis 08, 2011 21:34 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Piękne jesienne foty i koty :1luvu:

Bidulek z tego Pasika :( No i co z tym Batonem ?

Kciuki za leczenie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lis 10, 2011 17:57 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Wczoraj trójca altankowa solidarnie razem pojechała do wampira ;)
Solidarnie przez całą drogę (półtorej godziny, wrrr korki) śpiewali tą samą piosenkę na trzy różne głosy :lol:

Pasika paszcza oczyszczona, kilka zębów wyrwanych, dziąsła co się dało naprawione. Strasznie mocno krwawił, siedzieliśmy i siedzieliśmy, a tu wciąż krew płynęła :(
Dostał kroplówki i na razie przez parę dni musi pomieszkać w altanie w klatce - bo jak wypuszczę, to pewnie nieprędko złapię, a leki trzeba jeszcze podać.

Pani dr zmartwiła sie Batonikiem - waży 8,1kg, a ma dopiero 3 lata ... To bardzo dużo.
Ta jego otyłość jest wg niej dość nienaturalna. Zbadamy u niego krew też pod kątem tarczycy.

Brzydal ładnie, 6,5kg - ale to duży kot, więc waga zupełnie normalna. A ważył juz tez pod 8kg ... ale po letnich problemach z nerkami trochę schudł. Teraz jest na diecie nerkowej, więc raczej nie przytyje ;)

Zważyłam tez Pasia - malutko przy reszcie - 4,5kg, ale to kot drobnej budowy i nie wyglada na chudego, więc uznaję to za wagę normalną. Może teraz jak paszcza trochę ulepszona, będzie więcej jadł.

Wyjechałam lżejsza o prawie 300zł :strach:
Wyniki powinny być lada chwila.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lis 10, 2011 19:52 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Niech się szybko goi paszcza Pasika :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Baton deczko za gruby ,ale na zimę to musi mieć zapas :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lis 14, 2011 20:52 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Pasik czuje sie doskonale - apetyt ma jak smok, widać, ze jednak paszcza mu dokuczała ...
Zresztą, nie tylko dokuczała, ale zaczęła też siać na nerki - mocznik podwyższony 84,3 :roll: Reszta wyników w normie.

Z wyników wampiriady jestem jednak zadowolona - Baton wyniki w normie, równiez na tarczycę. Brzydal - kreatynina 1,3 :ok: A od lata cały czas okolice 2,5. Widać fortekor ładnie mu pomaga. Wątroba tez idealna. Tylko mocznik jak u Pasika 84,3, ale tym sie nie przejmujemy, bo kupiłam kotom na ostatniej wystawie 10kg nowej nerkowej Josery.
Teraz wszystkie będą na diecie, z Batonem włącznie 8)

Radecki od dzisiaj będzie już sypiał w altanie w klatce, bo zimnawo się zrobiło ...
No i urlop się skończył :( Niestety, teraz po pracy po ciemku do nich chodzę :roll:
Mam nadzieję, ze będą współpracować i grzecznie codziennie będą od razu przychodzić w komplecie do altany.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 14, 2011 21:17 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Przy takiej opiece to musi być dobrze :)
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lis 18, 2011 18:25 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Króciutki filmik - przyłapany z daleka nowy KOT.
Na razie tylko z daleka, bardzo się boi ... szkoda, bo bardzo ładnie umaszczony, więc pewnie szybko znalazłby dom.

http://www.youtube.com/watch?v=tjhSGr2hF5Y
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 21, 2011 8:41 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Wczoraj na obchodzie działek z Radkiem zetknęliśmy się z pręgusem "twarzą w twarz" ;)
Kurcze, jaki to wielki kot 8O
I jednak wydaje mi się, ze ta szylkreta i ten to jeden kot :oops:
On (zakładam, ze kocur, bo ogromny) ma jaśniejsze od wewnątrz łapy i może przez to wygląda jakby rude były ... obejrzałam filmiki, wprawdzie niewyraźne, ale chyba tak właśnie jest.
Ech, jakby się dał szybko oswoić ... jest piękny, domki ustawiałyby się w kolejce ...
Nie miałam jeszcze pręgusa-klasyka na działkach ;)

A w ogóle już wczoraj miałam napisać, ze martwię się o Krówka, bo go nie ma od tygodnia, a tu niespodzianka - wieczorem czekał :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 21, 2011 16:28 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Avian pisze:Wczoraj na obchodzie działek z Radkiem...

Radek robi za stróża?? ;)
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Pon lis 28, 2011 19:04 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

No i przyszła kolei na Radka :roll:

Dzisiaj trafił pod nóż ... wczoraj wieczorem wydał mi się "niewyraźny". Zamknęłam w altanie w klatce, na wszelki wypadek.
Rano dalej jakiś taki nieswój, dużo gadał przy dotyku.
No to popołudniu nie było zmiłuj - do weta.
I dobrze!
Wetka po długich poszukiwaniach i obmacywaniu kota znalazła - ropień na głowie i uchu ... wcale nie nowy, bo już wdała sie martwica :(
Radek był dzielny przy czyszczeniu rany - na żywca ! - ufa swojej ulubionej pani dr, nie drgnął nawet, tylko patrzył swojej chrzestnej w oczy ;)
Teraz odpoczywa w altance, w klatce - mam nadzieję, ze nie rozdrapie przez noc; chciałabym, zeby obyło się bez kołnierza :roll:

Tak przy okazji - schudł 8O
Waży 7 z hakiem ;)
Chyba za kiepsko go karmię :oops:
... ale obiekcji nie zgłasza ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 28, 2011 20:54 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Mocne kciuki za Radkowy łepek i uszko trzymam :ok:
To jest twardziel, więc szybciutko się zagoi i będzie zdrów jak rybka :D

A Krówek czeka na Ciebie codziennie ? Oswoił się odrobinę ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lis 28, 2011 21:11 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Krówek mnie przyprawia o zawały wciąż :oops:
Pojawia sie ... w poniedziałki 8O
Ale wiem, ze jest, bo jedzonko znika i rano, i wieczorem, poza tym często słyszę, jak się gramoli w tej swojej ciemnej piwnicy w ruderze.
Czy się oswoił?
W pewnym sensie tak - czeka na mnie, pojawia się jak przyjeżdżam, czyli rozpoznaje kto jedzonko przywozi. No i gada - baaaardzo gadatliwy jest ;) Na większe postępy w oswajaniu nie liczę - skoro widuję go teraz tylko raz w tygodniu, do tego już ciemno ... za chwilę będę po jego ruderze jak ten duch chodzić :twisted:

Dzisiaj jak podjechałam na działki od razu zauważyłam stado kotów przy ruderze 8O
Pomyślałam, że Krówek przyprowadził kolegów.
Wyszłam z samochodu, wołam, patrzę, a tu jeden z czarnych jakoś tak dziwnie znajomo ogon jak świnka zawija 8O Podchodze bliżej - a to Brzydal 8O
A za nim Baton, Pasik i ... Krówek 8O
Opieprzyłam zdrowo moją ekipę (bo straszny ruch mamy popołudniu na tej naszej polnej drodze - samochód za samochodem, bo to skrót :? ), potem pomyślałam, ze może jednak dobrze, że tam zaglądają - może przyprowadzą Krówka?
Ale jednak wolę, żeby tam nie chodziły ... obok mieszkają dwa wściekłe pitbulle, którym czasem udaje się uciec z kojca :evil:
Na szczęście koty karnie za mną do altany pobiegły 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lis 29, 2011 9:49 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Tresowane koteczki masz.
U mnie na osiedlu jeden zjawia się na karmienie albo w środę albo w sobotę.
Jak go głód zmorzy to przychodzi i w środę i w sobotę.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 29, 2011 11:30 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - oswajamy Krowę ;)

Jak tam Radzo się goi ?
Widzę że miał to co mojej mamy Wacek -ropnie do czyszczenia na głowie :(

Kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok:

Nieźle się ekipa dogaduje :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 19 gości