
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marta_od_Kropeczki pisze:agni3szka1 pisze:cudnie! znalazłam, że nasz TOZ przyjmuje paczkitak więc pomożemy Hajnówce
Na jakiej zasadzie można się dorzucić?? Gdzie zawieść karmę?
MalgorzataJ pisze:magaaaa - bez ironii, ja też pomagam od dawna bezdomnym kotkom i właśnie taką opinię słyszałam od kilku osób z kotkowa, to nie jest mój wymysł, powtarzam to, co słyszałam od bardziej doświadczonych osób.
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
1969ak pisze:A wracając do kastrowania bezdomnych kocurów. Na moim osiedlu mieszkają kastrowane i niekastrowane kocury. Bardziej pilnują rejonizacji karmienia niż kto pierwszy ma być karmiony.
Jeżeli dobrze pamiętam, to Jania opiekuje się kilkoma kastrowanymi bezdomiakami.
Ewa Speichler pisze:A moja rezydentka Kroszka znowu chora (to już 4 raz od czerwca br).Teraz śródmiąższowe zapalenie pęcherze moczowego.Bardzo cierpi, a ja razem z nią.Teraz podaję sama antybiotyk. Dr Kasia z Białostoczku mówi,że to długa choroba i trzeba dobrze przeleczyć ze wzgl. na wiek kotusi - ma 15 lat.
przydała przydała - słuchała dzielnie mojej paplaninybeata87 pisze:Lusesita, dzięki przekażę fotografowiAkurat u Was asystentka nie przydała się w ogóle, ale nie zawsze tak jest, he he
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości