;Koty p.Jadzi..potrzeba karmy..idzie zima!!dużo nowych kotów

Kotów jest w sumie około 20, chociaż ciężko policzyć , gdyż złażą się koty teraz z całego osiedla. Te które bytują na wolnym terenie mają tam jakieś budki../wcześniej robiłam zdjęcia/. Były stawiane nowe ,to znikały po paru dniach.Na tym terenie też są ruiny domów, to jakoś biedactwa tam się wcisną. Pare kociaków mieszka pod takim długim blokiem,w takich otworach. Regularnie mają tam ścielone jakieś kocyki , ale też to znika. Ktoś to poprostu wyrzuca.. :evil:

.coż ma zajęcie..
Pod blokiem ciężko coś zrobić , bo ludzie się wydzierają i gonią. Ot i tak to wygląda...Wydaje mi się ,że najważniejsze aby miały co jeść,mokre jak i suche.

czyli budki odpadają :?:

Zadecydujcie same,

To Ty musisz zadecydować. bo jeżeli mają zaraz zniknąć to szkoda kasy lepiej wydać na jedzenie, mam nadzieję, że kasa ode mnie doszła. Zamawiam dzisiaj te zawieszki, zrobisz bazarek i mam nadzieję, że wpadnie kilka groszy na jedzonko.
A jak za niebieskimi ślicznotkami, napisz kilka słów a może jakieś zdjęcie :wink:

ewan pisze:To Ty musisz zadecydować. bo jeżeli mają zaraz zniknąć to szkoda kasy lepiej wydać na jedzenie, mam nadzieję, że kasa ode mnie doszła. Zamawiam dzisiaj te zawieszki, zrobisz bazarek i mam nadzieję, że wpadnie kilka groszy na jedzonko.
A jak za niebieskimi ślicznotkami, napisz kilka słów a może jakieś zdjęcie

Kochana doszła 100 i wkleiłam wyżej paragon za puszki, więcej nie uniosłam, resztę dokupię jutro. :1luvu:

Co do niebieskich ślicznotek , to nie chcę zapeszać...we wtorek będzie coś wiadomo. Napiszę tylko ,że szansę na dom mają wszystkie trzy. Oby wszystko się udało,bo zasiedziały się już nadtto.

Cypisku, ja w przyszlym tyg podesle pare groszy razem z pieniazkami na moja adopcje wirtualna z innego watku

Na pare puszek bedzie.

Szkoda z tymi budkami, niestety, coraz gorsza mam opinie o gatunku ludzkim.... :evil:

to dobrze, że masz zapas jedzonka na chwilę będzie :lol:

no to cudna wiadomość z niebieskimi, mocne :ok:

za całą trójkę, jak szczęśliwie pójdą do nowych domków usunę wydarzenie na fb bo i tak nic z niego nie wynikło

fb też już zapchane biedakami do adopcji.

Najgorsze jest to ,że wandalami w większosci jest młodzież pijaca alkohol i mająca wtedy fantazję. :twisted:

Ostatnio budka ukryta w krzakach przetrwała jeden dzień. Musiało być super frajdą zdemolowanie jej i na końcu podpalenie. Pani Halinka jest też osobą nie młodą,i bałam się ,że dostanie zawału tak była roztrzęsiona gdy mi to mówiła. Zresztą same na pewno zetknęłyście się z niejednym przypadkiem..

cypisek pisze:Najgorsze jest to ,że wandalami w większosci jest młodzież pijaca alkohol i mająca wtedy fantazję.
Ostatnio budka ukryta w krzakach przetrwała jeden dzień. Musiało być super frajdą zdemolowanie jej i na końcu podpalenie. Pani Halinka jest też osobą nie młodą,i bałam się ,że dostanie zawału tak była roztrzęsiona gdy mi to mówiła. Zresztą same na pewno zetknęłyście się z niejednym przypadkiem..

Oj tak Cypisku, niestety, co rusz spotykam sie z okrucienstwem wobec zwierzat, nieraz placze jak czytam, ze ktos znow zakatowal, podpalil psa czy kota... Coraz wiecej tego, ludzie dziczeja, mlodziez przeraza swoja bezmyslnoscia i przemoca. Ludzie starsi tez bywaja nie lepsi. :evil:

W ciągu dnia prędkość wiatru wyniosła do 90 km/h, wieczorem na Wybrzeżu już do 100 km/h. Synoptycy ostrzegają też przed silnym sztormem z huraganowymi porywami w tym rejonie. W Gdańsku, Gdyni i Świnoujściu odwołano promy. :roll:

Oby kociakom nic się nie stało, mam nadzieję ,że pochowają się bezpiecznie.

ewan pisze:czyli budki odpadają

Raczej tak to co jest sprytnie poukrywane w krzakach musi starczyc nowe budki nie mają szansy przetrwania

Wiatr ucichł. :ok:

Mija jest ciężko chora,wszystko zeszło na oskrzelka. Ma wysoką gorączkę. Jesteśmy po wieczornej wizycie u weta.
Zatłukła bym tych ludzi, :twisted:

Trzymajcie kciuki, jutro wtorek....za Niebieskie panny, oby im się udało. :ok:

aż wstrzymuję oddech.
:ok:

Ja po kilku dzisiejszych watkach mam dosc, to co "ludzie" potrafia zrobic zwierzetom to w glowie mi sie nie miesci, a myslalam, ze widzialam juz wiele...Ze tez zadna kara boska nie spotyka takich s...now :evil:

Mnie Miau zaczyna przerastac, nie mam czasami juz sily na bezmyslnosc i okrucienstwo ludzkie. :crying:

trzymam kciuki za jutro i Niebieskie :ok:

i oczywiscie Mije :ok:

. >Przesylam jej duuuzo buziakow miziakow na dobranoc. Oby szybko wyzdrowiala :1luvu:

Mije ludzie mieli miesiąc u weta byli 4 razy na początku. Przerwali leczenie ,bo za drogo. Mój wet jak ją zobaczył to się załamał , to byli tacy kulturalni ludzie...
Totalne zaniedbanie....lecz coż, nie ma na nich bata, a niewinny kot ucierpiał. :twisted:

dobranoc.

cypisku zajrzyj tutaj,to Twoje rejony i domek szuka kociaka viewtopic.php?f=13&t=136324&start=0

no i czekam z niecierpliwością na wieści o Niebieskich Chmurkach, czy im się udało i za zdrówko maleńkiej :ok:

;Koty p.Jadzi..potrzeba karmy..idzie zima!!dużo nowych kotów

Kto przegląda forum