Na razie nie jest źle
Pan Simbo wrócił do formy i dziś wlał Damiemu
Sarabka od momentu zwiększenia dawki leku nie miała ataku kaszlu
Za to ja mam tyle roboty że nie wiem jak się nazywam
Dłuższy czas miałam w pracy względny luzik, udawało mi się ze wszystkim obrobić, posiedzieć na miau i wyjść do domu o 16tej
a teraz chyba ten okres spokoju musi mieć odbicie w okresie nawarstwiajacych się spraw
Ale byle do świąt
Tyle że wielkanocnych bo od stycznia zamykanie i rozliczanie roku do bilansu