Anika z kotami:) Nowe tymczasy: Golem i Wąsik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2011 4:15 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Jojczy od godziny (jest 4 nad ranem!) i próbuje otworzyć okno wbijając pazury i zdrapując farbę :twisted:
Chyba mu coś zrobię :evil:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2011 7:54 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Krówek przeżył noc. Ze mną trochę gorzej :roll: bo nie da się szybko zasnąć jak taki stwór pod drzwiami jojczy cały czas...

Zjadł do końca RC, Acany nie ruszył. Będzie głodny czy się przełamie? :?

On dziwny jest 8)

Taki niekocurowaty... niby przymilny, a odepchnąć kota od drzwi nie można, bo warczeć zaczyna skubany :twisted:

O, do kuwety nasikał w nocy!

Zlizał serek waniliowy z tego papierka przykrywającego, a z miski już nie chciał. Z palca też nie :twisted:
Dziwny kot...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2011 11:30 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Możesz przywieźć go do mnie, u mnie połowa dziwnych i bardzo dziwnych, byłby do kompletu :twisted:
No i krowy mam aktualnie cztery, pasowałby do tego pastwiska :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lis 21, 2011 20:19 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Znalazła się właścicielka kota :) :roll:
Kot co prawda wychodzący :twisted: (wynoszą rano na ogródek, na tył bloku, a wieczorem zgarniają z ogródka bo to mieszkanie nie na parterze)
No ale cóż...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 22, 2011 1:28 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Cudownie, znalazlam Cie *anika* :D . Widze, ze stadko masz niczego sobie :1luvu:

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Wto lis 22, 2011 6:54 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

:) Cześć :)

U nas wszystko w porządku ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 24, 2011 8:28 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Kilka dni temu Maniusia miała pobieraną krew na badania. Wyszły jeszcze wyższe leukocyty :?
Do tego wszystkiego od prawie 2 tygodni ma ataki kaszlu podczas którego wykręca głowę na wszystkie strony, jakby tak trochę nietypowo ten kaszel wygląda, jest raczej suchy i nie zdarza się cały czas, tylko 2-3 razy dziennie po kilka minut ciągiem.
Diagnoza: albo zapalenie górnych dróg oddechowych (w płucach nic nie słychać, co oczywiście nie oznacza że nic tam nie ma, słychać za to wyżej) albo astma :roll:
Od 4 dni dostaje antybiotyk i nadal kaszle, chyba tak samo często.
Jak nie przejdzie, to podobno znaczy że to jednak astma (choć jak dla mnie mogła po prostu nie zareagować na ten antybiotyk) i wtedy wchodzimy ze sterydami 8O

Co będzie oznaczać że będę miała w domu 3 koty, które cały czas są na sterydach, prawdopodobnie do końca życia.

Jeszcze tylko Antymon czeka z chorowaniem :twisted:


Z dziąsłami Frotki coraz gorzej, pojawiło się już lekkie wspomnienie o usuwaniu zębów 8O , ale na razie w sobotę zdejmujemy kamień (przy okazji badamy krew) i podajemy jednak steryd częściej (bo jak przeszłam zgodnie z zaleceniami wetki na podawanie co 3 dni, to było za rzadko, bo się znacznie pogorszyło). Jak mimo zdjęcia kamienia i częstszego faszerowania sterydami (przypominam, że Frotka cały czas jest na convenii, już któryś tydzień z kolei) nie będzie poprawy to... :? trzeba będzie usunąć jej wszystkie zęby :(

Problem główny jest taki, że ona nie chce jeść niczego prócz suchej karmy, olewa wszelkie puszki, czasem zje ciutkę pasztecików Bozita, ale to "od święta", nie za każdym razem jak Bozitę nałożę. No i jeśli z braku zębów i niemożliwości pogryzienia ani jednego chrupka stwierdzi, że ona może nie będzie w ogóle jeść :roll: to będzie problem :?


A przecież ja z Frotką w tym roku poszłam na wznowienie leczenia tylko dlatego, że miała MINIMALNIE zaczerwienione dziąsła TYLKO Z PRZODU. No owszem, coraz bardziej ją ten przód bolał, ale reszta zębów nie, były w porządku. Jadła i gryzła normalnie. A teraz to koszmarnie wygląda (na szczęście je nadal) :( Nie wiem co się dzieje, w zeszłym roku te leki bardzo dobrze na nią działały... a teraz właściwie z każdą wizytą jest gorzej :? Już ma nawet czerwone podniebienie za górnymi tylnymi zębami :?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2011 20:17 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Dzisiaj Frotka miała pobieraną krew. Wyniki jutro. Był też robiony u niej test na Felv i Fiv - oba ujemne :)

A pojutrze będę 3 koty szczepić :roll: (wszystkie prócz Maniusi)

Potem zdjęcie kamienia Frotce (za tydzień)
i kolejna convenia (w przyszłą środę)

Zamówić karmę na kolejny miesiąc dla kotów (dzisiaj).


Wszystkiego łącznie będzie 900 zł :? :strach: I na co mi te koty??? :? :twisted:
O ja p... :roll: :|

Albo inaczej: po co ja to liczyłam? :evil: Mogłam żyć w nieświadomości i wydać kilka razy po ponad 200 zł, po czym zapomnieć, że się wydało :roll: było by lepiej...

Już bym sobie dawno moją wymarzoną lustrzankę kupiła :crying: A tak to co? :|


Aha, no dobrze, żeby nie było tak tragicznie: Maniusia już jakby lepiej z tym kaszlem :roll: Osłuchowo - duża poprawa. Dziś już moim zdaniem (bo nie latam za nią ciągle, ale przez większość dnia ją widziałam jednak) nie kaszle. Wczoraj chyba jakoś rano kasłała, ale mogło to być równie dobrze w czwartek, bo wczorajszy dzień nieprzytomnie przeleżałam w łóżku z koszmarnym bólem głowy "odkręgosłupowym" (k.szyjny, coś z nim nie tak, i taki efekt). Dziś z resztą znów zaczyna :evil:
Dostała antybiotyk na kolejny tydzień, i jeśli już nie będzie kasłać, to mamy dać jej spokój i uznać ją za tym razem wyleczoną :wink:
Oczywiście nadal nie wiadomo czemu ma stan zapalny i powiększone węzły chłonne w brzuchu. Za 2 miesiące będę jej znów krew kontrolnie badać, bo nic innego nie można zrobić.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2011 21:35 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Dzisiaj Frotka miała pobieraną krew. Wyniki jutro. Był też robiony u niej test na Felv i Fiv - oba ujemne
CUDOWNIE :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Sob lis 26, 2011 22:00 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

No ;) też się cieszę 8)

test na białaczkę miała robiony już 2 lata temu (wynik ujemny), ale to było bez testu na fiv, a teraz wetka która Frotkę prowadzi zaleciła zrobienie testu na fiv, z powodu stanu dziąseł Frotki (plazmocytarne zapalenie jamy ustnej).
Maniusia i Antymon mieli robione testy na oba wirusy (wszystko ujemne), tylko Sara w takim razie nie miała robionego testu na fiv, ale ona jest z bardziej wiadomego źródła (jej babcia była kotką bezdomną, ale matka i brat z pierwszego miotu są raczej zdrowe i żyją sobie spokojnie u mojej chrzestnej), więc na 99% i tak tego wirusa nie ma.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2011 23:11 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Uffff.
Panikaro :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon gru 05, 2011 0:12 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Frotka już po zdjęciu kamienia :) (i usunięciu jednego dolnego siekacza)

Doktor powiedział, że Frotka ma ubytki w szkliwie i za 2-3 lata trzeba jej będzie tak czy siak usunąć wszystkie zęby.

Po wróceniu do podawania sterydu co drugi dzień (a nie co trzeci) dziąsła wyglądają o niebo lepiej :)
Tylko czy w ogóle będzie się dało kiedyś zejść do podawania sterydu rzadziej? :roll:



Maniusia w sobotę znów miała atak kaszlu (po dłuuugiej przerwie - znaczy się prawie tydzień), wybrałam się z nią więc do lecznicy i... zakupiłam tabletki na odrobaczanie dla całego stada :roll:

Możliwe, że Filip przeniósł glizdy na Maniusię i stąd ten kaszel :twisted:
A wydawało mi się, że najpierw odrobaczyłam Filipa, a potem wpuściłam koty do niego... no ale może ja coś na rękach przeniosłam, albo przez resztki piasku w kuwecie :roll:


Sara tyje... :roll: :? To bardzo niedobrze, bo jest na takiej karmie, która nie powinna w ogóle powodować tycia (bez-zbożowa Acana + dobre przecież puszki Cosma często i dużo, bo Sara z każdej otwartej puszki dostaje ponad połowę zawartości, a puszkę daję kotom co 2-3 dni), więc jeśli już (z powodu brania sterydu, oczywiście - bierze Encorton) teraz tyje, to mi się jej nijak nie uda odchudzić...
Brzuszek jej się trochę zaokrąglił, więcej tłuszczu zwisa, waży więcej niż normalnie powinna ważyć (teraz 4,7kg - normalnie ważyła ok. 4,3kg).
Na sterydzie jest od 25 października (chyba). Czyli prawie 1,5 miesiąca.

A Frotka na Calcorcie nie tyje właściwie wcale...

Zobaczę co powie dr Małgosia na ten temat (jeśli jest sens - tzn. jeśli na calcorcie się mniej tyje niż na encortonie), bo będę chciała u Sary przejść także na Calcort, a w mojej osiedlowej lecznicy tego oczywiście nie ma.

Antymon jako jedyny zdrowy 8) tylko głupi... :roll:



A już w ten piątek odbieram mojego nowego szczurka :mrgreen: :1luvu:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 05, 2011 0:24 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

ale tylko razem z labinką :P teraz jest opcja "weź jedną, druga leci w gratisie" ;)
nie chciałabyś labinki? nie pomieszczą ci klatki jeszcze jednej mikruski? taka biedna sama by została :(

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 05, 2011 0:32 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

hm... niespecjalnie :roll:

tzn. chcieć to wiadomo ;) ale realnie patrząc: nie mam warunków (czasowych i finansowych) na więcej niż 4 szczury. Teraz wszystkie zdrowe, ale jak się któreś pochoruje, a potem kolejne (tak jak miałam pod koniec lata - wszystkie trzy na zmianę przeziębione - 1,5 miesiąca codziennego podawania leków, każdemu inny lek) to nie dam rady tego wszystkiego ogarnąć...

Na przykładzie kotów moich - też wiem, że mam warunki na dwie sztuki, no ale już za późno :twisted: dwa ostatnie były całkowicie nieplanowane...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 05, 2011 9:13 Re: Anika z kotami:) Proszę o zachwycanie się nowym adoptusiem:P

Nie narzekaj, że Sreberko jest głupie. Bo chociaż ładne i na pewno ma dobre serduszko, identycznie jak PluPlu.

A przecież obie znamy zwierzę (to beznożne, pełzające), które nie dostało od Bozi ani rozumu, ani urody, ani serca - i też jakoś musi żyć :ryk:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MAU i 157 gości