Leoś: Ciociu Szara, mogę się koło ciebie połozyć?
Szara: Ty? Maly wstretny agresorze?

Leoś: Ale ja mam w tej chwili agresje -10, ciociu Szara. Tak tylko przycupne.
Szara: Ciekawe, jak zamknę oczy to cie nie widze...

Szara: Ja spie dalej, a ty jak sobie chcesz.

Leos: Udajesz, ze mnie tu nie ma, to ja sie przytule bardziej.
