Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2011 10:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Do połowy grudnia śniegu nie będzie na 100%
Ani mrozów.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lis 24, 2011 15:31 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

No mam nadzieję!
Wierzę, że baba-jaga może coś więcej (od zwykłego śmiertelnika) wiedzieć.
Ale jeśli się myli? -Nie mogę nawet zagrozić, że w ramach odwetu spalę na stosie... :roll:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 24, 2011 16:10 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Jestem babajagą ale nie wiedźmą :D Informacje o pogodzie czerpię z Pogodynki, zazwyczaj się zgadza :D W okolicy 6 grudnia ma być nawet 13 stopni w dzień!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lis 24, 2011 21:50 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Kurde, Anka, a wydawało mi się, że jak zabierzesz futra do warszawy to będzie eeee... lepiej...? :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 8:41 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Dość kurde... :?
Nic łatwiej, nic taniej... :(
Lepiej to miało być dla mnie, bo przynajmniej odpadał strach, że Misiek gdzieś polazł, ale bez złudzeń... One mają jasny pogląd gdzie im najlepiej. -Chcą być na wsi i chcą żebym ja tam była. Codziennie. :|
Bo micha pełna, bo ciepło, bo można wyjść się przewietrzyć (wyjść drzwiami, obejść dom, wskoczyć na okno -wówczas pańcia pędzi wpuścić koteczka do domu, przejść przez dom, znowu wyjść przez drzwi, itd...), czasem zapolować -namiętnie łapią myszy, ale są nażarte, więc ich nie zjadają (Misiek z myszą w pysku wskakuje na parapet i takim stłumionym popiskiwaniem daje głos, że jest, żeby mu otworzyć. Mnie uznaje za element niepewny -bo mu często żywe myszy zabieram, więc jeśli mnie zobaczy, to biegnie do następnego okna, gdzie wypatruje matki i wypina pierś po medal...)
Przez pierwszą dobę -po moim przyjeżdzie na wieś- głównie śpią, jak obok przechodzę to nawet nie otwierają oczu tylko zaczynają mruczeć jak wściekłe, zagadują i wywalają brzuchy do całowania... Na wsi jest im najlepiej na świecie, oczywiście, jeśli pańcia też tam jest...
I jak to pogodzić? :|

Póki co zastanawiam się nad dogrzewaniem kotów i rozpoczęłam korespondencję z facetem od alternatywnych kolektorów cieplnych
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... ieple.html

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 18:45 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Fantastyczny pomysł z takim kolektorem! Gdyby koty miały małą budkę ogrzewaną takim cudem, mogłabyś być o nie spokojna.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lis 25, 2011 20:27 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Niekoniecznie - a co z żarciem? Które co tydzień im Anka i tak dowozi, a które kuna potrafi im zeżreć?
Ta wieś to jakieś straszne kilometry stąd... :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 21:08 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

No, ale wracając do naszych baranów - specjalnie dla cioci Carmen jej ulubiony
Przyjazny Futrzak :>
Obrazek

Przyjazny Futrzak:
Czego znowu, no?? Pocałujta mnie w te, no, niedomówienie...
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 21:21 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

A gdzie mój ukochany Kartofel :?: :twisted: I coś z pamiętnika? :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lis 25, 2011 21:53 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Szalony Kot pisze:Czy one u Ciebie wszystkie tylko leżą? Czy jednak czasem chodzą też?
Bo jak nie, to sielskie życie mają :mrgreen:


Tu przy okazji może wyjaśnię. Sielskie życie mają tak czy siak. Natomiast obaj najstarsi panowie w istocie - nie siedzą. Nie siadają. Łapki w siadzie nie działają. Siadywa jedynie Gabunia i Filozof, natomiast Piękny Leoncio głównie leży.
Co do Kartofla tłuściutkiego-i-najpiękniejszego-na-całym-Mazowszu, to on albo drepcze w kółko, lub za mną, albo leży. Kartofel chyba wie, że jak przystanie to i tak się przewróci. Tylne łapki się składają, a przednie rozjeżdżają.
Obrazek

Szczęśliwie z powodu głuchoty spanie pod kolumną, kiedy pańcio ogląda mecz, w niczym Kartoflowi nie zakłóca odpoczynku...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 22:04 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Megana pisze:Przyjazny Futrzak :>
Obrazek


:ryk:
Przyjazny Futrzak minę ma taką, że bez myszy nie podchodź :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 22:06 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Chyba już późno i to światło sztuczne źle na mnie działa, bo przeczytałam powyższy post i mi mokro w oczy.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lis 25, 2011 22:24 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

lanua pisze: :ryk:
Przyjazny Futrzak minę ma taką, że bez myszy nie podchodź :wink:


Tak, Przyjazny Futrzak, zwany też Czarną Konwalijką, lub po prostu Celiną, słynie ze swoich Przyjaznych Min.
Ale w zasadzie każdy nasz futrzak potrafi... znaczy, mieć Szalenie Przyjazny Wyraz Twarzy!
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 22:28 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Megana pisze:
Szalony Kot pisze:Czy one u Ciebie wszystkie tylko leżą? Czy jednak czasem chodzą też?
Bo jak nie, to sielskie życie mają :mrgreen:


Tu przy okazji może wyjaśnię. Sielskie życie mają tak czy siak. Natomiast obaj najstarsi panowie w istocie - nie siedzą. Nie siadają. Łapki w siadzie nie działają. Siadywa jedynie Gabunia i Filozof, natomiast Piękny Leoncio głównie leży.
Co do Kartofla tłuściutkiego-i-najpiękniejszego-na-całym-Mazowszu, to on albo drepcze w kółko, lub za mną, albo leży. Kartofel chyba wie, że jak przystanie to i tak się przewróci. Tylne łapki się składają, a przednie rozjeżdżają.
Obrazek

Szczęśliwie z powodu głuchoty spanie pod kolumną, kiedy pańcio ogląda mecz, w niczym Kartoflowi nie zakłóca odpoczynku...


Mój piękny :1luvu: (no co, bez serduszek nie potafię :roll: ).
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lis 25, 2011 23:27 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Dla rozczulonych na poprawę humoru... Znacie Cezika? Np..
http://www.youtube.com/watch?v=ChvLzcUG ... re=related
Junior jest jego fanem i faktycznie, też uważam, że zarąbisty koleś.
Inne jego wyczyny wokalno-kabaretowe poszukajcie sobie na youtube sami....

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości