Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2011 12:52 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:14 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw lis 24, 2011 14:31 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

8O
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Czw lis 24, 2011 15:16 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:14 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw lis 24, 2011 16:31 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

najszczesliwsza pisze:
marinella pisze:8O

Dziwi cię chory kot? Faktycznie zaskakujące.
Poświęć chwilę i przeczytaj wątek od początku.




dziwi mnie Twój apel w świetle ostatniego wątku na Pchlim Targu
viewtopic.php?f=27&t=135739&p=8244314#p8244314
Ostatnio edytowano Czw lis 24, 2011 21:16 przez marinella, łącznie edytowano 1 raz
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Czw lis 24, 2011 20:34 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:14 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 12:11 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:14 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 12:34 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

Piękne te kociska,zdrówka im życzę z całego serca! :s1:
Gosiara
 

Post » Pt lis 25, 2011 13:34 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

najszczesliwsza pisze: ....
Nie wychodzą, nie są narażone na niebezpieczeństwa typu zjedzenie czegoś nieodpowiedniego.
...

najszczesliwsza pisze: ...W niedzielę był na balkonie z TeŻetem i istnieje prawdopodobieństwo, że zeżarł plastikową tasiemkę od osłony balkonu...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lis 25, 2011 13:38 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:15 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 15:33 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

Część Twoich kotów,a właściwie wszystkie widziałam.Czytałam wątek.Najpierw Azor,potem Kita
Bejbi już nie pokichuje,ale nosek i uszy bez zmian :| Nie pozwól Astce z wc pić bo Bejbi zaraziła się jak wpadła dawno temu fecalis i może inne syfy złapać nie tylko to.Niby wszyscy mamy te bakterie,ale w nadmiarze to Wiesz.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 25, 2011 17:31 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

jak azorek?
faktycznie nie pozwalaj kotom pic z wc(masz kostke do odświezania toalety?-moze tym sie struła?
gerardbutler
 

Post » Pt lis 25, 2011 17:33 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:15 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 18:22 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

najszczesliwsza pisze:Ale przecież ja nie pozwalam, łazienka jest zamknięta, tylko Azor może w wannie z kranu pić...

Vailet a skąd Bejbi miała robiony ten posiew co wyszedł "fekalis"?

Z kupala,ale to nic bo ma prawo wyjść mi też wyszło i powiedzieli że to dobrze.Bejbi miała objawy typowe że wet stwierdził jednak by leczyć.Objawy to kupy od połowy beżowe i rozpaćkane,ale nie biegunka,tylko taka kaszka jakby.Po leczeniu było ok.Ciała daliśmy z e-coli bo to były lamblie :( a wtedy nie zrobiłam testu tylko na bakterie posiew z kupy.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 25, 2011 18:30 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:15 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 18:36 Re: 4 najszczęśliwsze koty & codzienność w Mieście Świętej Wieży

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
najszczesliwsza pisze:Ale przecież ja nie pozwalam, łazienka jest zamknięta, tylko Azor może w wannie z kranu pić...

Vailet a skąd Bejbi miała robiony ten posiew co wyszedł "fekalis"?

Z kupala,ale to nic bo ma prawo wyjść mi też wyszło i powiedzieli że to dobrze.Bejbi miała objawy typowe że wet stwierdził jednak by leczyć.Objawy to kupy od połowy beżowe i rozpaćkane,ale nie biegunka,tylko taka kaszka jakby.Po leczeniu było ok.Ciała daliśmy z e-coli bo to były lamblie :( a wtedy nie zrobiłam testu tylko na bakterie posiew z kupy.



Vailet ale przecież e-coli i fekalisa się nie leczy bo normalnie bytują w dupsku!

No nie,ale ona za dużo fecalis miała bo po objawach wet był pewien.Mieliśmy kibel bardzo stary i wpadła dwa razy.Umyłam ją tylko wodą bez mydła czy szamponu i wylizała się.Prosto wpadła w g... :oops: bo wody nie widzi.Teraz mamy nowy kibel i nie jedzie :mrgreen: i Bejbi już uważa.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue, puszatek, Szprocik i 80 gości