PAKT CZAROWNIC XXIX - dziękuję za wszystko!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 22, 2011 21:48 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Mal_ pisze:
Łaaa, Gosia na pierwszej fotce ma uszy pod kolor kocyka :ryk: :1luvu:



Takie miała uszka.
Była zaświerzbiona. Uszy miała żywoczerwone i bezwłose ( przez całe lato doprowadzałam je do porządku, nawet smarowałam kremem z filtrem UV 8) ).
Robale z niej wyłaziły przodem i tyłem. Ważyła 2 kg ( a miała już ponad rok życia za sobą)

Pamiętam, że mój mąż - jak ją zobaczył na tarasie ( przyniósł ją syn ) na tym kocyku - to uznał że niewiele jej życia zostało i oświadczył, że ON jej zakopywać nie będzie.

A teraz rzeczywiście jest piękna :1luvu: ( i tłusta :P )
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lis 22, 2011 22:21 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Mulesia pisze:(...) i oświadczył, że ON jej zakopywać nie będzie.




:ryk: :ryk: :ryk:

Umarłam.... a teraz idę spać!


Oferta wymiany kota stacjonarnego na mobilnego nadal aktualna 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 22, 2011 23:31 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

W nawiazaniu do mojego poprzedniego wpisu o ofercie pracy...
Po rozmowie telefonicznej z wlascicielem firmy wiem na pewno ze stawka 3.80 jest nieprawidlowa.

Stawka prawidlowa wynosi 3.52 zl za godzine netto.
Slownie: Trzy zlote piecdziesiat dwa grosze netto.

Etap szoku i smiechu mam za soba. Teraz mam etap rezygnacji i wkurwa.
Ej powiedzcie mi jak tu zyc???? Bo ja juz nie wiem.
Mam wrazenie ze to jakis sen wariata....
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro lis 23, 2011 6:42 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Ale przecież przy takiej stawce pracując w "normalnym trybie", tzn 40h tygodniowo, to na miesiąc jest niecałe 700zł, a to sporo poniżej najniższej krajowej :roll:

Mam nadzieję, że niedługo znajdziesz coś porządnego, i zdecydowanie lepiej płatnego... :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lis 23, 2011 10:58 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Sol, ja nie wiem co powiedzieć. 700 zł. Mój czynsz jest wyższy ... :roll:

Mal_, u mnie się też doopki nie mieściły i znajdowałam klocuszki malowniczo rozmieszczone w róznych kątach mniejszych kuwet. Namierzyłam największą kuwetę jaką znalazłam na poskim rynku - jumbo - odkryta lub zakryta. Mam takie dwie odkryte i praktycznie nie zdarza się juz wysik poza :wink: Ale ja mam koty średnie , maks 6 kilo. Mam też mniejsza kuwetę zakrytą rogową i nawet w niej kot nie jest w stanie wysikać poza ale co jakiś czas muszę czyścić jej zasikane ścianki :wink:
Tu link do sklepu, gdzie ja zamawiałam, może się przyda (w linku kuweta kryta, ale sklep ma teżodkryte) :wink: http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/kuwety_kryte/32938
I jeszcze.... u mnie nie sprawdzając siężadne dywaniki przy kuwecie - są zasikiwane regularnie (centralnie) przez Koko, która interpretuje je jako przedłużenie kuwety. A szkoda, bo żwir cbe+ nie niósłby sie tak po całym domu, ale chyba nie można miec wszystkiego :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 23, 2011 11:42 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Teraz Gosia wygląda naprawdę uroczo :kotek:

Sol - za taką pensję to na bilety i wyżywienie do pracy nie wystarczy :roll:

Psiama - faktycznie najlepsza będzie kryta kuweta, bo jeden z moich kiciów zawsze staje w kąciku wielkiej kuwety (ok 60 cm długości) i robi na zewnątrz.. I zdarza się, że któryś w ogóle do kuwety nie wejdzie tylko dzielnie załatwi się 30 cm obok... Albo w ogóle w innym pomieszczeniu :evil:

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Śro lis 23, 2011 11:46 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Mal_, żartownisie koteczki no :twisted: Jakie wagi mają Twoje ogonki ?
Znajoma na regularne nie mieszczenie się kotków w kuwecie znalazłą inny sposób - kupiła takie pudło z ikei podłóżkowe białe wielkie :wink: Trzeba sobie radzić powiedziała stonoga zawiązując sznurówki :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 23, 2011 12:20 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

psiama pisze:Mal_, żartownisie koteczki no :twisted: Jakie wagi mają Twoje ogonki ?
Znajoma na regularne nie mieszczenie się kotków w kuwecie znalazłą inny sposób - kupiła takie pudło z ikei podłóżkowe białe wielkie :wink: Trzeba sobie radzić powiedziała stonoga zawiązując sznurówki :twisted:



:ok: Popieram-pudła wielkie. Mam sztuk 2 ale służą jak nazwa wskazuje podłóżkowo. No ale pomysł przekształcenia ich w kuwetę jest przedni :ryk:



Sol-ręce opadają. Niektórzy ludzie myślą, że jak ktoś potrzebuje pracy to będzie pracować za byle grosz, wykorzystują to bezwstydnie i...powinni się wstydzić :evil:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro lis 23, 2011 12:58 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Psiama - te moje nietrafiające ogony to takie raczej niezbyt duże koty, największy ma ok 3,5 kg. Nooo, teraz jedna kota na zimę usiłuje osiągnąć kształt idealny - kulę 8O i ona może ważyć więcej, ale jak ważyła 2,5 tyż nie trafiała :evil:
Mam też w domu dwa spore kocury jeden niecałe 5kg a drugi ponad 6kg, ale one jakoś nie mają żadnych problemów z prawidłowym namierzeniem wykopanego dołka ;)

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Śro lis 23, 2011 13:08 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Mal_, Różne typy różnie mają ... :wink:
Ok. rok dochodziłam do konkluzji co zrobić, żeby Koko nie szczała na dywaniki. Rok trwało zanim doszłam po wielu próbach i podejściach, że trzeba je ... zabrać :twisted: Nie naszczałą od ..... ło nie pamiętam kiedy :D . Sa też koteczki delikutaśne, które lubią czyste kuwety. Kiedy za dużo w środku urobku, a one nie wyobrażają sobie po TYM chodzić, robią obok. Wielka kuweta tu trochę pomaga, bo zawsze jakieś maleńkie czyste miejsce się znajdzie. Ja obserwuję te moje gady i naprawde wiele wniosków z tego wychodzi :wink: Sa też koty, które po prostu, ot no po prostu musza tu i tam zostawić klocka, bo tak :twisted: . Oby u Ciebie problem rozwiązałazmiana kuwety :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 23, 2011 13:12 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Zakryta kuweta sie sprawdza, wiem to po swoich ogonkach ktorym tyleczki czesto wystaja poza barierke i zadna podkladka, zadna wykladzinka nie pomaga... Teraz mam dwie kryte kuwety i wszystkie odkryte zlikwidowalam. To najbardziej ekonomiczny sposob no i nie smierdoli tak tragicznie jak przy odkrytej :)

Moje koty mieszcza sie miedzy 3.70 a 5 kg. W zaleznosci od egzemplarza. Najwieksze problemy z kuweta mial Fumik, ktory ma urocza maniere robienia w kuwecie na raty - tj tyl koteczka w kuwecie ale przednie dwie lapki, lebek ikawalek tulowia poza. To skupienie malujace sie miedzy pregami na jego pysku powala :ryk: kilka razy zdarzylo sie mu nie trafic przy odkrytej kuwecie a poza tym bardzo zamaszyscie zagrzebywal zwirem odchody. Nasladowala go Pippi ktora teraz tez zamaszycie lapami w zwirze wiertoli i szalenstwo z tym zakopywaniem jest wiec kryta kuweta uratowala nas przed zasypaniem.

A poza tym kryta kuweta ostatnio swietnie sie nadaje do zabawy. Np Pippi poluje na wychodzacego Felka i spuszcza mu znienacka z gory lomot, albo Felek spuszcza lomot Gluskowi... fajny sprzet.

A propos tej stawki za godzine - jedna osoba powiedziala mi ze lepsze to niz nic. I ze mam nie marudzic bo niektorzy to koncza studia i chcieliby zarabiac kupe kasy nic nie robiac..."W domu tyle nie wysiedzisz". Taaa. Bez komentarza. Juz dostalam etykietke tej co cuduje i porzadnej pracy sie nie chce podjac ;)

Trudno sie mowi i jedzie dalej z tym koksem. Szukam dalej. A na razie czekam az glos wroci na swoje miejsce - choc dzis zauwazylam postep, moge swobodniej oddychac. To chyba zasluga majeranku i olejku do inhalacji (ktorego Felek nie znosi seseseee :twisted: )
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro lis 23, 2011 13:21 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Wstawić sobie wodę na kawę czy nie wstawić... :roll:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro lis 23, 2011 13:22 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Zależy.
O której kończysz 8) .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lis 23, 2011 16:01 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Odnoszę wrażenie, że one czasem tak specjalnie :twisted: Bo kuweta niemal pusta a na piętrze na środku pokoju leży klocuś i nie pachnie :lol: A czasem mamy z TŻtem dzień poszukiwań, bo czuć a nie widać. Taka zabawa w "ciepło zimno" w wersji zapachowej :ryk: Ostatnio znalazłam siuśki pod szafką, która ma prześwit 12 cm!! Nie mam pojęcia, który i jak tego dokonał 8O

Sol, faktycznie aż nie wiadomo, co powiedzieć. Wyzyskiwacze się tłumaczą jak mogą :evil: To nie jest godziwy zarobek za pracę, która ma normalne godziny pracy a co dopiero za taką, gdzie czasem trzeba tkwić po 24h! W jakiej branży szukasz pracy? Mam trochę znajomych na górnym śląsku, zawsze mogę podpytać, czy nie wiedzą coś o poszukiwaniach pracowników.

A propos choróbsk to właśnie mnie coś próbuje rozkładać, ale dzielnie się nie daję :D

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Śro lis 23, 2011 16:44 Re: PAKT CZAROWNIC XXIX

Huston, mamy problem. Guziczek sika w kącie w przedpokoju. Zrobił to dzisiaj czwarty raz w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Przy okazji obsikuje buty TŻ'a. Dzisiaj aż kapało ze sznurówek. Kuweta czysta, nie było żadnej stresującej sytuacji, normalny dzień w domu. O co może mu chodzić? Raz zrobił tak kiedy łazienka była zamknięta i nie mógł pójść do kuwety. Innym razem po stresującej dla niego wizycie gości z hałaśliwymi dziećmi a raz, tak jak i dziś, ot tak, bez wyraźnej, zewnętrznej przyczyny.
Co robić?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości