wolontariusz pisze:Dorota Wojciechowska pisze:To fakt - malusi taki.
Najwazniejsze że to oczko go nie boli- chociaz nie wiem jak to możliwe. Ale przemyawłam mu dzisiaj i bardziej był zainteresowany ganiającymi kolegami niż zabiegiem.
Z oczka - gałki wypływa mu taka zielona ropka
A jest jakaś diagnoza co z tym oczkiem??? chyba, że nie przeczytałem poprzednich postów??
Dzis na 16 jedziemy z nim jeszcze gdzie indziej na konsultacje, zobaczymy jaka bedzie diagnoza, chcialabym bardzo aby oczko udalo sie pozostawic bo amputacja to ostatecznosc.
Bo to ze nie bedzie widzial to jeszcze nie tragedia, a taki pusty oczodol to straszne.
No ale jak nie bedzie innego wyjscia

Jozio tez prawdopodobnie nie widzi na oczko ale ma i to wazne - wszystko dzieki Gosi ja tez bede robic co mozliwe.